Zuzanna

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Jakie cudo!
Aż sie usmiechnęlam z rana:))
Super Ewa,że wkleilaś fotę

[Lothar.]

Aż bym za ogon pociągnął >;PPP Widać że kot nygus >;))) Cześć Michalino :)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Młoda kotka, to wszędzie wlezie, hehehe. Moja jak była młoda to skakała jak wiewióra, a teraz to już nigdzie nie wskakuje. Z ledwością ciągnie tylne łapki. W tą sobotę skończyła...19 lat...
Cześć Ewka, witajcie Duszki.

[Lothar.]

Młoda to i ją nosi, ja się zastanawiam czy Jamajeczki to niedługo nie będę musiał wynosić, bo mi się zsiusiała w przedpokoju i nie chce iść na dwór i chyba jej z tej starości powoli odwala, martwię się >;/

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Jak jej pomóc? Idę do pracy i ją zostawię w kuchni i dalej będę się martwił co dalej, nie ma lekarstwa na starość >;/

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

To starowinka już. Ja Zuzke wzięłam, żeby dobrze zrobić Uli/Loli mojej drugiej kotce. Chciałam, żeby miała towarzystwo, ale sie przeliczyłam. Ulka jej nie znosi, nienawidzi, cały czas na nią szczeka, warczy i syczy. W ogóle sie dziewczyny ze sobą nie dogadują he he he , a jak dochodzi do rękoczynów, to sierść fruwa w powietrzu he he

Biegnij Lola biegnij napisał/a

To starowinka już. Ja Zuzke wzięłam, żeby dobrze zrobić Uli/Loli mojej drugiej kotce. Chciałam, żeby miała towarzystwo, ale sie przeliczyłam. Ulka jej nie znosi, nienawidzi, cały czas na nią szczeka, warczy i syczy. W ogóle sie dziewczyny ze sobą nie dogadują he he he , a jak dochodzi do rękoczynów, to sierść fruwa w powietrzu he he

Kotki wychowane jeszcze razem od małego, jeszcze się "dogadują" . Ale już dorosłe, nie za bardzo. Jednak drzemią w nich instynkty pierwotne...
Może to ci pomoże...

[Lothar.]

Miła perspektywa. Hmm, to prawda, że dobrze to już było. No ale trzeba z tym żyć dalej.

[Amigoland]

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Lothar napisał/a

Młoda to i ją nosi, ja się zastanawiam czy Jamajeczki to niedługo nie będę musiał wynosić, bo mi się zsiusiała w przedpokoju i nie chce iść na dwór i chyba jej z tej starości powoli odwala, martwię się >;/

Wojtek. Jest sucha karma dla psów i kotów, pod nazwą "Mobility" do Royal ZOO. Muszę powiedzieć że po tej karmie kocina lepiej chodzi. No oczywiście, jak się ją otworzy to kocina wcina, tzn, łyka, bo bocznych zębów też już nie ma. Ale wziąłem się na sposób i potem jak już jej się znudzi. To łyżeczkę tej karmy moczę w miseczce i mieszam potem z żarciem. Dla psa jest pewnie więcej...
https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/royal_canin_veterinary_diet/mobility/306873

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Kawusia napisał/a

Ale piękność ,widzę że następna okotowana
W zamian za piękne zdjęcie wrzucam naszego kota romantyka ,którego wprost uwielbiam,kot który wącha i kocha kwiaty.Muszę mu chyba więcej nasadzić ,żeby miał co wąchać.

Jeżeli ktoś mówi że zwierzęta nie mają duszy ,kiedy popatrzy na to zdjęcie ,to chyba się zastanowi.Każdy z naszych kotów jest kochany,ale Cezar wymiata,tym bardziej że jako jedyny ,kiedy mówię do niego on mi odpowiada ,nie lekceważy mnie,a kotki to tak różnie,czasem jest "nie dotykaj mnie"

Wow, cudowny. To chyba biały Pers, to rzadkość...I do tego cały biały, bez łat...Witaj Kawusiu...

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Kawusia napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Młoda kotka, to wszędzie wlezie, hehehe. Moja jak była młoda to skakała jak wiewióra, a teraz to już nigdzie nie wskakuje. Z ledwością ciągnie tylne łapki. W tą sobotę skończyła...19 lat...
Cześć Ewka, witajcie Duszki.

19 lat ,to starowinka jest,ale dbałeś o nią skoro dożyła tak sędziwych lat.Tego się właśnie boję starości moich zwierzaków.Tekila ma 12 lat ,a kotka 11,są to nasze najstarsze zwierzaki.Druga mama moich młodych ma psa starowinkę ,który ledwie łazi,i nie chce go zostawiać samego ,to nie jeździ nigdzie,a na wczasach nie była już 5 lat.Pies jednak czuje to ze jest zaopiekowany,ale ponieważ ma raka i jest na morfinie,i zdaje sobie sprawę ,że będzie trzeba odejść,to czasem się nad sobą użala,ostatnio tak przy nas sobie popłakał,przykre to bardzo,i chwyta za serce.Mało brakło ,a popłakała bym z nim,ale się powstrzymałam.Dobrze że łazi jeszcze i na spacer ,siusiu z nim wychodzi,byle nie daleko bo się męczy.

Rożnica między starymi schorowanymi ludżmi a zwierzakami jest taka, że człowiek powie gdzie boli, co boli. A zwierzak tylko patrzy, miauczy...Trzeba jechać do lekarza, a lekarz robi oczy że ona jeszcze żyje. No to trzeba samemu poguglować. Długo się czasami schodzi zanim znajdzie się coś odpowiedniego w necie...No ale jak już się znajdzie i kupi, to człowiek jest zadowolony że pomógł zwierzakowi...