Witam, mam pytanie...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
310 wiadomości Opcje
1 ... 10111213141516
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Jola napisał/a
michalina napisał/a
Jolu te japońskie shitake,nasze boczniaki,pieczarki to pewnie,że mozna kupić!One też są bogate w witaminy i mikroelementy,grzyby działają cuda!
U mnei w domu się jeździ na grzyby więc mi ich nie brakuje ale takiego wrośniaka to nigdy nie spotkałam;))
Ta pani doktor mówi by codziennie jeść grzyby:)
Bardzo ciekawy materiał wart obejrzenia:)
I wtedy Jolu weźmiesz mniej supli a np.sobie zrobisz jajecznice z grzybkami,mniam!

Niby wiem, że grzyby to skarbnica witamin i minerałów, ale naprawdę te nasze dostępne w dyskontach?

Pieczarki lubię, dobre jajka zawsze mam więc nawet codziennie, w różnych wariantach.....😀
Jak lubisz Jolu Shitake i pieczarki, to masz w DM dwa w jednym...
https://www.dm.de/dmbio-aufstrich-pastete-shiitake-champignon-p4058172737381.html
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Jak lubisz Jolu Shitake i pieczarki, to masz w DM dwa w jednym...
https://www.dm.de/dmbio-aufstrich-pastete-shiitake-champignon-p4058172737381.html

Dzięki za info...:))
Dla wegan, BIO no no...jutro specjalnie zajdę i poczytam co tam konkretnie w składzie.
Chociaż z tego co tu spotykam informacji na etykiecie jest niewiele, ale zerknę, bo brzmi dobrze, do zagęszczania sosów.
Grzybka lubię pochrupać, świeżego, wiem co jem, a w takiej paście, to hmm... Überraschung...🙈😀

Ale poczytam, może akurat...:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Kiedyś kupowałem w sklepach BIO od firmy Zwergenwiese, w takich słoikach, ale już dawno wycofali ze sprzedaży...
https://www.fooodz.de/zwergenwiese-bio-brotzeit-streich-180g
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W Roossmanie też jest
https://www.rossmann.de/de/lebensmittel-enerbio-pflanzliche-pastete-shiitake-champignon/p/4305615677651
Ja kiedyś kupiłem w jakiejś firmie wysyłkowej, ale smakowo to już nie było to, małe opakowanie i dwa razy droższe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Takie "smarowidła " na chleb, można samemu zrobić. Na YT jest pełno przepisów...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Takie "smarowidła " na chleb, można samemu zrobić. Na YT jest pełno przepisów...

Pewnie, że lepiej samemu, już nie wspominając o "zawartości", można przyprawić jak kto lubi.
Ja na przykład nie lubię soli, minimum jakieś, ale to tyle...;)
Ale tak jak już wspomniałam, lubię grzybka czuć że jem, a nie tylko pastę, w sosie, duszone z mięsem czy zupie, grzybek musi mieć kształt, być jędrny i chrupiący...no prawie chrupiący...😅
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Takie "smarowidła " na chleb, można samemu zrobić. Na YT jest pełno przepisów...

Pewnie, że lepiej samemu, już nie wspominając o "zawartości", można przyprawić jak kto lubi.
Ja na przykład nie lubię soli, minimum jakieś, ale to tyle...;)
Ale tak jak już wspomniałam, lubię grzybka czuć że jem, a nie tylko pastę, w sosie, duszone z mięsem czy zupie, grzybek musi mieć kształt, być jędrny i chrupiący...no prawie chrupiący...😅
Mnie tam wszystko jedno. Najważniejsze że zdrowe. Mam na myśli Shitake. Jak otwierałem słoik kotka już u mnie stała przy nodze Musiała łyżeczkę dostać...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Amigoland napisał/a
Mnie tam wszystko jedno. Najważniejsze że zdrowe. Mam na myśli Shitake. Jak otwierałem słoik kotka już u mnie stała przy nodze Musiała łyżeczkę dostać...

A tak, jak już kotu smakuje, to musi być dobre.;)))
Mój okrutnie wybredny, teraz jest z rodzicami, mają dwa w sumie, dwa czasem nieźle sfochowane futrzaki...ale kochane.

Choć mama nie raz mi opowiada, jak tata się irytuje częstując kotka tym co sam ma na talerzu, a kot czasem nawet powąchać nie chce...😀
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Mnie tam wszystko jedno. Najważniejsze że zdrowe. Mam na myśli Shitake. Jak otwierałem słoik kotka już u mnie stała przy nodze Musiała łyżeczkę dostać...

A tak, jak już kotu smakuje, to musi być dobre.;)))
Mój okrutnie wybredny, teraz jest z rodzicami, mają dwa w sumie, dwa czasem nieźle sfochowane futrzaki...ale kochane.

Choć mama nie raz mi opowiada, jak tata się irytuje częstując kotka tym co sam ma na talerzu, a kot czasem nawet powąchać nie chce...😀
Kot ma swoje żarcie i nie powinien jeść tego co człowiek je. Człowiek soli. A sól jest zabójstwem dla kota...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Amigoland napisał/a
Kot ma swoje żarcie i nie powinien jeść tego co człowiek je. Człowiek soli. A sól jest zabójstwem dla kota...

Tak, i rodzice to wiedzą, niemniej tacie trudno zrozumieć dlaczego kot nie chce takiego dobrego jedzenia.:)), żartuje sobie, że rozpieszczone, bo te u niego na działce oczy by sobie za takie menu wydrapały...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Nie wiem czy powinnam o tym pisać, nie chce zakładać oddzielnego wątku...i nie chcę nikogo straszyć.
Jednak chce byście wiedzieli.

Nawet nie potrafię dokładnie opisać tego co czuję.
Chyba dominuje permanentne oburzenie z chęcią wymierzenia sprawiedliwości i ...bezsilność.

Dzisiaj popołudniu dostałam wiadomość, że znajomy (Niemiec od pokoleń) popełnił samobójstwo.
Najpierw ugodził się nożem w brzuch, potem jeszcze miał siłę by się powiesić!!!!!!
Najpierw szok...!!
Potem pytanie dlaczego??

Okazało się, że z bólu...!!:((

Od około tygodnia bardzo bolał go brzuch, podobno jelita.
Czuwała przy nim żona i jego mama na zmianę.
Zrobił to gdy żona była w pracy, a mama wyszła do sklepu.

Mężczyzna około 40 l, brał udział w maratonach, ale faktycznie ostatnio (kilka m-cy) musiał przestać biegać, bo go bolały stopy, lekarze nie mogli znaleźć przyczyny, zalecili odpoczynek.
Poza tym był sprawny i wciąż chciał być aktywny fizycznie. Przerzucił się na rower, długie dystanse.

Ból przyszedł nagle, początkowo myślał, że to niestrawność, ból się nasilał, lekarze rozkładali ręce, nie potrafili pomóc.

Wyobrażacie sobie ból, który doprowadza do odebrania sobie życia???

Często słyszałam, że nowotwór bardzo boli, ale rozwija się latami, są jakieś symptomy.

W tym wypadku sytuacja potoczyła się szybko, kilka dni, a ból taki, że morfina nie pomagała.

Diagnoza?

Lekarze nie wiedzą...
Podobno można wpisać w akt zgonu "przyczyna nieznana".

Rozmawialiśmy dziś w szerszym gronie, 3 osoby z branży (medycyna), podobno umieranie w ogromnych cierpieniach "ostatnio" zdarza się często, ale równie szybko jest to przypisywane chorobom współistniejącym.
Podobno większość takie ma i może o tym nie wiedzieć, bo nawet "zwykle" nadciśnienie rozwija się latami.
Nikt nie bada się aż tak szczegółowo, a lekarz nie znajdzie choroby przed jej objawami.

Ale jak już są objawy, może być za późno...

Nie wiem jaka choroba rozwija się z dnia na dzień, dodatkowo doprowadzając do tak ogromnego cierpienia.

Może zatrucie toksynami ze szprycy?

Lekarze nie wiedzieli, nie potrafili znaleźć przyczyny...:((
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Poprzedni rok, był wylewem chorób, bez przyczyn. Za ten, jeszcze nie ma statystyk. Nic się nie dzieje bez przyczyn...Witaj Jolu.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Straszne, ale jak tak boli, to może lepiej się dalej nie męczyć? Tylko dlaczego mu nie podawali środków łagodzących ból? Moja krewna umierała na raka i środki przeciwbólowe przestały działać wyła z bólu a że katoliczka to samemu nie wolno, a jeszcze katabas jej naopowiadał że "cierpi dla jezusa" nawet się nie pożegnaliśmy bo nie chciała żebym ją widział w takim stanie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Poprzedni rok, był wylewem chorób, bez przyczyn. Za ten, jeszcze nie ma statystyk. Nic się nie dzieje bez przyczyn...Witaj Jolu.
Jolu? Nie było ciebie na forum jak chyba Ewka lub Sarenka, wklejała tu filmiki co nagle zmarłym ludziom wyciągali z żył...Horror.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Lothar.
Ten post był aktualizowany .
To ci balsamiarze w stanach, co im te płyny nie wchodziły i powyciągali z żył nieboszczyków jakieś gluty, co wyglądały jak węże, brrr.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Jolu? Nie było ciebie na forum jak chyba Ewka lub Sarenka, wklejała tu filmiki co nagle zmarłym ludziom wyciągali z żył...Horror.

Nie widziałam tego filmiku, ale słyszałam, że często krew osoby po tych szprycach się zmienia, jest bardziej gęsta, trudno ją pobrać. :((


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Straszne, ale jak tak boli, to może lepiej się dalej nie męczyć? Tylko dlaczego mu nie podawali środków łagodzących ból? Moja krewna umierała na raka i środki przeciwbólowe przestały działać wyła z bólu a że katoliczka to samemu nie wolno, a jeszcze katabas jej naopowiadał że "cierpi dla jezusa" nawet się nie pożegnaliśmy bo nie chciała żebym ją widział w takim stanie.

Dostawał morfinę, pogotowie przyjeżdżało kilka razy na dzień by dać zastrzyk, pomagał na chwilę, on zasypiał na max 15-30 minut, potem już nic nie pomagało.
W domu zostawili tabletki z opium, w ogóle bez efektu....ból, przeogromny, tortury nie dopisania....:(((
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
1 ... 10111213141516