Witam, mam pytanie...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
310 wiadomości Opcje
1 ... 891011121314 ... 16
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
Witajcie:))
U mnie błękitne niebo więc trzeba zepsuć.
Tozdjęcia z dzisiejszego poranka.



Swoją droga czy tak wyglądaja trasy samolotów?
Śmiem twierdzić,że nie roboa takich kółek.
A potem te "chmury"rozchodzą się koncentrycznie.
Zamiast chmur to fruwaja nad nami jakies pyły.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
michalina napisał/a
Witajcie:))
U mnie błękitne niebo więc trzeba zepsuć.
Tozdjęcia z dzisiejszego poranka.



Swoją droga czy tak wyglądaja trasy samolotów?
Śmiem twierdzić,że nie roboa takich kółek.
A potem te "chmury"rozchodzą się koncentrycznie.
Zamiast chmur to fruwaja nad nami jakies pyły.

O losie, co to jest??
Jakim sposobem??

Właśnie o to chodzi, piękne czyste niebo zawsze jak ostatnio zaobserwowałam psują pojawiające się smugi na niebie, potem to już jak dziś, ciemno, tylko chmury i deszcz...

Ale takich kółek ja tu nie zaobserwowałam.

Witaj Michalinko.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
michalina napisał/a
Witajcie:))
U mnie błękitne niebo więc trzeba zepsuć.
Tozdjęcia z dzisiejszego poranka.



Swoją droga czy tak wyglądaja trasy samolotów?
Śmiem twierdzić,że nie roboa takich kółek.
A potem te "chmury"rozchodzą się koncentrycznie.
Zamiast chmur to fruwaja nad nami jakies pyły.

O losie, co to jest??
Jakim sposobem??

Właśnie o to chodzi, piękne czyste niebo zawsze jak ostatnio zaobserwowałam psują pojawiające się smugi na niebie, potem to już jak dziś, ciemno, tylko chmury i deszcz...

Ale takich kółek ja tu nie zaobserwowałam.

Witaj Michalinko.:)
Hej Jolu:))
Czasem obserwuję kółka a nawet ósemki.Może jakiemuś pilotowi się nudzi i sie tak bawi?;)Albo sprawdzają,czy ten pył lepiej się rozchodzi "z kółek"czy "na prosto";)
Kiedy,tak z rok temu wkleiłam tu zdjęcie takie jeszcze dziwniejsze,jak znajdę to wkleję.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Może:)Ale to jest widok na południe a lotnisko jest na wschodzie.
Tak czy siak Wojtek obserwowałam wczoraj niebo bo było całkiem przyzwoita pogoda i wiesz,takie dziwne"łachy"latają,to nie wygląda jak chmura ale jak mgiełka z pary i kurzu,na moment przesłania Słońce jak woalką i pędzi dalej oderwana od prawdziwych chmur:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Sytuacja z Kielc:

"Opryski chemiczne w Kielcach

Ministerstwo odpowiedziało krótko: samoloty nie są pod dowództwem Polski. Akcja opryski nad Polską, prowadzona jest pod sztandarami NATO. Polska tylko udostępnia przestrzeń powietrzną. Odpowiedź była oficjalna. Wynika z niej jasno. Nasze niebo wydzierżawione jest przez NATO. Według własnej strategii, opryskuje polskie miasta, wsie niezidentyfikowanymi substancjami.
Opryski chemiczne na Śląsku."

"Ich skład jest niezmiernie toksyczny. Zawierają między innymi bardzo toksyczny aluminium, który znajduje się również w szczepionkach. Ta chemia opada na gleby, uprawy roślinne. Zwierzęta domowe pasąc się na łące jedzą te trucizny. Rolnik zbiera uprawy z truciznami, a my to wszystko jemy.
Opryski chemiczne w Łodzi

Dlaczego politycy milczą na ten temat? Bo kiedy słyszą słowo: NATO, to zamykają usta.

Akcja oprysków chemicznych prowadzona jest na całym świecie. Nie wiem, czy tylko w krajach NATO, czy w każdym zakątku ziemi. Samoloty wylatują między innymi z Niemiec."

https://wiescigor.pl/10729-2/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Amigoland napisał/a
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.

Żadne "bingo!"...niestety nie można mieć pewności.

Można by tak przypuszczać, gdyby faktycznych szkodliwych smug chemicznych nie było.

Teraz, w najlepszym wypadku można tylko mieć nadzieję, że to "niewinny" zrzut paliwa.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
To zrzucanie, to tylko awaryjnie, bo to strata, tak wywalać, dobre paliwo >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Lothar. napisał/a
To zrzucanie, to tylko awaryjnie, bo to strata, tak wywalać, dobre paliwo >;)
To paliwo i tak już zapłacone No nie wiem czy to awaryjne...Jednak awaryjne
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Zrzut paliwa jest incydentalny i na pewno m.in.m z dala od obszarów zabudowanych.

Także to co na zdjęciach pokazała Michalszka, to z pewnością nie jest "zrzut awaryjny"...nie kręćcie panowie...:))

"Jeśli jednak samolot zrzuci paliwo z niewystarczająco dużej wysokości, np. zaraz po starcie, może ono spaść na ziemie w postaci płynnej.

W takim przypadku jest zalecenie zrobienia tego nad lądem (nie nad wodą) i z dala od obszarów zaludnionych, co najmniej z wysokości 2 tys. stóp (ok. 609 m).
Każde duże lotnisko posiada wyznaczoną strefę do bezpiecznego zrzutu paliwa i kontrola lotów zwykle kieruje tam pilotów w sytuacji awaryjnej."

https://podroze.onet.pl/ciekawe/co-sie-dzieje-z-paliwem-zrzuconym-przez-samolot/9bvx4y5
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Hej Amigo:)
Tpo dlaczego ja tego nie widzę?Znaczy tego zrzucania paliwa;)
Lotnisko jest malutkie,w Masłowie.
Tam nie latają żadne pasażerskie samoloty.To jest cywilne lotnisko sportowe;)
Amigo,wierzę własnym oczom i widzę to co widzę:)
To lotnisko było od zawsze a te ohydne smugi są od kilkunastu lat:)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Zrzut paliwa jest incydentalny i na pewno m.in.m z dala od obszarów zabudowanych.

Także to co na zdjęciach pokazała Michalszka, to z pewnością nie jest "zrzut awaryjny"...nie kręćcie panowie...:))

"Jeśli jednak samolot zrzuci paliwo z niewystarczająco dużej wysokości, np. zaraz po starcie, może ono spaść na ziemie w postaci płynnej.

W takim przypadku jest zalecenie zrobienia tego nad lądem (nie nad wodą) i z dala od obszarów zaludnionych, co najmniej z wysokości 2 tys. stóp (ok. 609 m).
Każde duże lotnisko posiada wyznaczoną strefę do bezpiecznego zrzutu paliwa i kontrola lotów zwykle kieruje tam pilotów w sytuacji awaryjnej."

https://podroze.onet.pl/ciekawe/co-sie-dzieje-z-paliwem-zrzuconym-przez-samolot/9bvx4y5
Właśnie,"z dala od obszarow zaludnionych"a nie nad 200tys.miastem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Hej Amigo:)
Tpo dlaczego ja tego nie widzę?Znaczy tego zrzucania paliwa;)
Lotnisko jest malutkie,w Masłowie.
Tam nie latają żadne pasażerskie samoloty.To jest cywilne lotnisko sportowe;)
Amigo,wierzę własnym oczom i widzę to co widzę:)
To lotnisko było od zawsze a te ohydne smugi są od kilkunastu lat:)
No i żyjesz Michalino Może i coś w tym "opylaniu" jest, nie przeczę. Jak wspomniałem ja te smugi widziałem już w dzieciństwie...Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Hej Amigo:)
Tpo dlaczego ja tego nie widzę?Znaczy tego zrzucania paliwa;)
Lotnisko jest malutkie,w Masłowie.
Tam nie latają żadne pasażerskie samoloty.To jest cywilne lotnisko sportowe;)
Amigo,wierzę własnym oczom i widzę to co widzę:)
To lotnisko było od zawsze a te ohydne smugi są od kilkunastu lat:)
No i żyjesz Michalino Może i coś w tym "opylaniu" jest, nie przeczę. Jak wspomniałem ja te smugi widziałem już w dzieciństwie...Witaj Michalino.
Amigo,były smugi ktore zanikały:)
Leciał samolot ,za nim się ciągnął świetlisty ogon i po chwili ogona nie było;)
Poza tym przeczytałeś co wkleiła Jola:że nato robi opryski.
No i tak,no zyję ale źle się czuję,może to od tego?Nie wiadomo;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Hej Amigo:)
Tpo dlaczego ja tego nie widzę?Znaczy tego zrzucania paliwa;)
Lotnisko jest malutkie,w Masłowie.
Tam nie latają żadne pasażerskie samoloty.To jest cywilne lotnisko sportowe;)
Amigo,wierzę własnym oczom i widzę to co widzę:)
To lotnisko było od zawsze a te ohydne smugi są od kilkunastu lat:)
No i żyjesz Michalino Może i coś w tym "opylaniu" jest, nie przeczę. Jak wspomniałem ja te smugi widziałem już w dzieciństwie...Witaj Michalino.
Amigo,były smugi ktore zanikały:)
Leciał samolot ,za nim się ciągnął świetlisty ogon i po chwili ogona nie było;)
Poza tym przeczytałeś co wkleiła Jola:że nato robi opryski.
No i tak,no zyję ale źle się czuję,może to od tego?Nie wiadomo;))
Aaa to teraz każdy katar, będzie zwalany na te smugi Ignoruj Michalino i nie patrz w niebo, nie będziesz widziała tych smug. Bo jak będziesz się tak przejmowała, to na prawdę możesz się rozchorować Bo jak wiesz, stres jest przyczyną wielu groźnych chorób
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Amigoland napisał/a
Aaa to teraz każdy katar, będzie zwalany na te smugi Ignoruj Michalino i nie patrz w niebo, nie będziesz widziała tych smug. Bo jak będziesz się tak przejmowała, to na prawdę możesz się rozchorować Bo jak wiesz, stres jest przyczyną wielu groźnych chorób


Andriej, Andriej...:))

Przecież to samo jest np. z falami elektromagnetycznymi.
Nie bez przyczyny zaleca się sypialnie bez sprzętu TV, internetu, ograniczanie transmisji itp., bo nie są dla nas obojętne...nie tylko chodzi o właściwy wypoczynek.

Naturalnie, smugi czy inne dziadostwo nie działa tak, że ciebie od razu "zwali z nóg".
Niemniej nagromadzone przez lata toksyny osłabiają organizm.

Każdy odczuwa to inaczej, każdy organizm jest inny, mniej/bardziej odporny.
Zresztą rodzimy się już z pewnymi uwarunkowaniami.

Ale zasadnicza kwestia, nie podlegająca dyskusji.

Gdyby to co nam serwują nie miało szkodzić, to by tych smug i innego pseudo spożywczego świństwa nie było, prawda...?

No chyba, że uważasz, że to wszystko tak dla naszego dobra, dla naszej zdrowotności...:)))

Ale w jednym się z tobą zgadzam, no prawie :)), żeby nie patrzeć w niebo i nie rozkminiać, bo możemy dodatkowo sobie szkodzić, osłaniając psychikę.

Niemniej trudno o dystans wiedząc jak się sprawy mają.
Można próbować, ale świadomości nie oszukasz.

Dlatego uważam, że czasem lepiej jest nie wiedzieć.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Aaa to teraz każdy katar, będzie zwalany na te smugi Ignoruj Michalino i nie patrz w niebo, nie będziesz widziała tych smug. Bo jak będziesz się tak przejmowała, to na prawdę możesz się rozchorować Bo jak wiesz, stres jest przyczyną wielu groźnych chorób


Andriej, Andriej...:))

Przecież to samo jest np. z falami elektromagnetycznymi.
Nie bez przyczyny zaleca się sypialnie bez sprzętu TV, internetu, ograniczanie transmisji itp., bo nie są dla nas obojętne...nie tylko chodzi o właściwy wypoczynek.

Naturalnie, smugi czy inne dziadostwo nie działa tak, że ciebie od razu "zwali z nóg".
Niemniej nagromadzone przez lata toksyny osłabiają organizm.

Każdy odczuwa to inaczej, każdy organizm jest inny, mniej/bardziej odporny.
Zresztą rodzimy się już z pewnymi uwarunkowaniami.

Ale zasadnicza kwestia, nie podlegająca dyskusji.

Gdyby to co nam serwują nie miało szkodzić, to by tych smug i innego pseudo spożywczego świństwa nie było, prawda...?

No chyba, że uważasz, że to wszystko tak dla naszego dobra, dla naszej zdrowotności...:)))

Ale w jednym się z tobą zgadzam, no prawie :)), żeby nie patrzeć w niebo i nie rozkminiać, bo możemy dodatkowo sobie szkodzić, osłaniając psychikę.

Niemniej trudno o dystans wiedząc jak się sprawy mają.
Można próbować, ale świadomości nie oszukasz.

Dlatego uważam, że czasem lepiej jest nie wiedzieć.
Na toksyny najlepszy węgiel od czasu do czasu. Śpię z internetem, mam go w sypialni Tylko że na kablu z ekranem, nie na wifi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Jola
Amigoland napisał/a
Na toksyny najlepszy węgiel od czasu do czasu. Śpię z internetem, mam go w sypialni Tylko że na kablu z ekranem, nie na wifi...

I bardzo się cieszę, że ciebie nic się nie ima, naprawdę .;))
Ale nie mierz wszystkich swoją miarą.;)

A węgiel, fakt, dobrze czasem zastosować profilaktycznie, ale trzeba wiedzieć, że wymiata nie tylko toksyny, a wszystko, nawet potrzebne witaminy i mikroelementy, potem trzeba to uzupełnić, łącznie z probiotykami itp...:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Na toksyny najlepszy węgiel od czasu do czasu. Śpię z internetem, mam go w sypialni Tylko że na kablu z ekranem, nie na wifi...

I bardzo się cieszę, że ciebie nic się nie ima, naprawdę .;))
Ale nie mierz wszystkich swoją miarą.;)

A węgiel, fakt, dobrze czasem zastosować profilaktycznie, ale trzeba wiedzieć, że wymiata nie tylko toksyny, a wszystko, nawet potrzebne witaminy i mikroelementy, potem trzeba to uzupełnić, łącznie z probiotykami itp...:)
Jak powiedział jeden żyd..."Jakby wszyscy jedli czosnek, nikomu by nie śmierdziało" To tak ja mówię. Jakby wszyscy prowadzili profilaktykę, nikt by nie chorował
Ja uzupełniam na bieżąco...
Druga tura bez Bonżura...
1 ... 891011121314 ... 16