Witajcie:))
U mnie błękitne niebo więc trzeba zepsuć. Tozdjęcia z dzisiejszego poranka. ![]() ![]() Swoją droga czy tak wyglądaja trasy samolotów? Śmiem twierdzić,że nie roboa takich kółek. A potem te "chmury"rozchodzą się koncentrycznie. Zamiast chmur to fruwaja nad nami jakies pyły. |
O losie, co to jest?? Jakim sposobem?? Właśnie o to chodzi, piękne czyste niebo zawsze jak ostatnio zaobserwowałam psują pojawiające się smugi na niebie, potem to już jak dziś, ciemno, tylko chmury i deszcz... Ale takich kółek ja tu nie zaobserwowałam. Witaj Michalinko.:) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Macie lotnisko, to może ktoś krąży i czeka na zgodę na lądowanie.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Hej Jolu:)) Czasem obserwuję kółka a nawet ósemki.Może jakiemuś pilotowi się nudzi i sie tak bawi?;)Albo sprawdzają,czy ten pył lepiej się rozchodzi "z kółek"czy "na prosto";) Kiedy,tak z rok temu wkleiłam tu zdjęcie takie jeszcze dziwniejsze,jak znajdę to wkleję. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Może:)Ale to jest widok na południe a lotnisko jest na wschodzie. Tak czy siak Wojtek obserwowałam wczoraj niebo bo było całkiem przyzwoita pogoda i wiesz,takie dziwne"łachy"latają,to nie wygląda jak chmura ale jak mgiełka z pary i kurzu,na moment przesłania Słońce jak woalką i pędzi dalej oderwana od prawdziwych chmur:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Sytuacja z Kielc:
"Opryski chemiczne w Kielcach Ministerstwo odpowiedziało krótko: samoloty nie są pod dowództwem Polski. Akcja opryski nad Polską, prowadzona jest pod sztandarami NATO. Polska tylko udostępnia przestrzeń powietrzną. Odpowiedź była oficjalna. Wynika z niej jasno. Nasze niebo wydzierżawione jest przez NATO. Według własnej strategii, opryskuje polskie miasta, wsie niezidentyfikowanymi substancjami. Opryski chemiczne na Śląsku." "Ich skład jest niezmiernie toksyczny. Zawierają między innymi bardzo toksyczny aluminium, który znajduje się również w szczepionkach. Ta chemia opada na gleby, uprawy roślinne. Zwierzęta domowe pasąc się na łące jedzą te trucizny. Rolnik zbiera uprawy z truciznami, a my to wszystko jemy. Opryski chemiczne w Łodzi Dlaczego politycy milczą na ten temat? Bo kiedy słyszą słowo: NATO, to zamykają usta. Akcja oprysków chemicznych prowadzona jest na całym świecie. Nie wiem, czy tylko w krajach NATO, czy w każdym zakątku ziemi. Samoloty wylatują między innymi z Niemiec." https://wiescigor.pl/10729-2/ ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Bingo! To jedno. A drugie, to, to. Że przed lądowaniem zawsze jest zrzucany nadmiar paliwa. Ze względów bezpieczeństwa. Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
|
Żadne "bingo!"...niestety nie można mieć pewności. Można by tak przypuszczać, gdyby faktycznych szkodliwych smug chemicznych nie było. Teraz, w najlepszym wypadku można tylko mieć nadzieję, że to "niewinny" zrzut paliwa. ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
To zrzucanie, to tylko awaryjnie, bo to strata, tak wywalać, dobre paliwo >;)
|
To paliwo i tak już zapłacone ![]() ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Zrzut paliwa jest incydentalny i na pewno m.in.m z dala od obszarów zabudowanych.
Także to co na zdjęciach pokazała Michalszka, to z pewnością nie jest "zrzut awaryjny"...nie kręćcie panowie...:)) "Jeśli jednak samolot zrzuci paliwo z niewystarczająco dużej wysokości, np. zaraz po starcie, może ono spaść na ziemie w postaci płynnej. W takim przypadku jest zalecenie zrobienia tego nad lądem (nie nad wodą) i z dala od obszarów zaludnionych, co najmniej z wysokości 2 tys. stóp (ok. 609 m). Każde duże lotnisko posiada wyznaczoną strefę do bezpiecznego zrzutu paliwa i kontrola lotów zwykle kieruje tam pilotów w sytuacji awaryjnej." https://podroze.onet.pl/ciekawe/co-sie-dzieje-z-paliwem-zrzuconym-przez-samolot/9bvx4y5 ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Hej Amigo:) Tpo dlaczego ja tego nie widzę?Znaczy tego zrzucania paliwa;) Lotnisko jest malutkie,w Masłowie. Tam nie latają żadne pasażerskie samoloty.To jest cywilne lotnisko sportowe;) Amigo,wierzę własnym oczom i widzę to co widzę:) To lotnisko było od zawsze a te ohydne smugi są od kilkunastu lat:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Właśnie,"z dala od obszarow zaludnionych"a nie nad 200tys.miastem. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No i żyjesz Michalino ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Amigo,były smugi ktore zanikały:) Leciał samolot ,za nim się ciągnął świetlisty ogon i po chwili ogona nie było;) Poza tym przeczytałeś co wkleiła Jola:że nato robi opryski. No i tak,no zyję ale źle się czuję,może to od tego?Nie wiadomo;)) |
Aaa to teraz każdy katar, będzie zwalany na te smugi ![]() ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Andriej, Andriej...:)) Przecież to samo jest np. z falami elektromagnetycznymi. Nie bez przyczyny zaleca się sypialnie bez sprzętu TV, internetu, ograniczanie transmisji itp., bo nie są dla nas obojętne...nie tylko chodzi o właściwy wypoczynek. Naturalnie, smugi czy inne dziadostwo nie działa tak, że ciebie od razu "zwali z nóg". Niemniej nagromadzone przez lata toksyny osłabiają organizm. Każdy odczuwa to inaczej, każdy organizm jest inny, mniej/bardziej odporny. Zresztą rodzimy się już z pewnymi uwarunkowaniami. Ale zasadnicza kwestia, nie podlegająca dyskusji. Gdyby to co nam serwują nie miało szkodzić, to by tych smug i innego pseudo spożywczego świństwa nie było, prawda...? No chyba, że uważasz, że to wszystko tak dla naszego dobra, dla naszej zdrowotności...:))) Ale w jednym się z tobą zgadzam, no prawie :)), żeby nie patrzeć w niebo i nie rozkminiać, bo możemy dodatkowo sobie szkodzić, osłaniając psychikę. Niemniej trudno o dystans wiedząc jak się sprawy mają. Można próbować, ale świadomości nie oszukasz. Dlatego uważam, że czasem lepiej jest nie wiedzieć. ![]() |
Na toksyny najlepszy węgiel od czasu do czasu. Śpię z internetem, mam go w sypialni ![]() ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
I bardzo się cieszę, że ciebie nic się nie ima, naprawdę .;)) Ale nie mierz wszystkich swoją miarą.;) A węgiel, fakt, dobrze czasem zastosować profilaktycznie, ale trzeba wiedzieć, że wymiata nie tylko toksyny, a wszystko, nawet potrzebne witaminy i mikroelementy, potem trzeba to uzupełnić, łącznie z probiotykami itp...:) ![]() |
Jak powiedział jeden żyd..."Jakby wszyscy jedli czosnek, nikomu by nie śmierdziało" ![]() ![]() Ja uzupełniam na bieżąco...
Druga tura bez Bonżura...
|
Free forum by Nabble | Edit this page |