Ta Pietryna to jeszcze jak cie mogę, ale jakbyś się przeszedł koło placu Barlickiego po tych kamienicach to dramat. Przedwojenne filmy mozna tam kręcić bez specjalnie "ulepszanej" scenografii
Hej Ewa,w Łodzi byłam tylko raz b.dawno temu i tylko na Piotrkowskiej:))
Przejeżdżałam kilka razy jadąc autokarem do Łeby ale po trasie to widać było,że to duże miasto ale się nie natknęłam na żaden zabytek:))
Dawno temu zwiedzałem Łódź nawet kolega tam był Pastorem i budynki no niestety to był obraz nędzy i rozpaczy, takie jak u nas w slamsowniach. Teraz widać progres >;))
Hej WW:))
Cżesto centra miast to siedlisko patologii,tak było u nas w mieście i np.w Lublinie.
Teraz w moim miescie duzo się zmieniło,kamienice są odrestaurowane i to dziwne towarzystwo gdześ znikło.
Cześć Stokrotko :) Faktycznie, dziś na wsi te same "wygody", auto to standard więc i problemu z dojazdem nie ma. Ale jak jeżdżę na działkę na Podlasie to tam jeszcze czuć wieś - dosłownie i w przenośni 😉
Ty to masz oczy... ;-) Ja tu piękną przyrodę chcę pokazać a ten siłowniki wypatrzył ;-)))
U mnie na ulicy, odpukac, na razie nie słychać żeby komuś coś zginęło, ale dalej we wsi to i owszem.
Jak się przymierzasz do bramy na pilota to polecam :) Nie wiem co mam tam zamontowane ale działa i to jest dla mnie najważniejsze:)
Teraz zakładamy sterowanie na aplikacje w telefonie >;) Fajne bo można kuriera wpuścić będąc daleko i dojeżdżając wcześniej otwierać bramę i garaż :) W garażu przyciski jak od światła też są :) Tylko jak prądu nie ma to trzeba kombinować z tymi kluczami, ale to już wiesz >;))
Ja tych nowomodnych aplikacji i innych ajo srajo ;) nie jestem. Wiem jak otworzyć bramę bez prądu, teoretycznie ;))) bo jakoś jeszcze się nie zdarzyło, że muszę wyjechać a tu prądu brak.
Jak się przymierzasz do bramy na pilota to polecam :) Nie wiem co mam tam zamontowane ale działa i to jest dla mnie najważniejsze:)
Teraz zakładamy sterowanie na aplikacje w telefonie >;) Fajne bo można kuriera wpuścić będąc daleko i dojeżdżając wcześniej otwierać bramę i garaż :) W garażu przyciski jak od światła też są :) Tylko jak prądu nie ma to trzeba kombinować z tymi kluczami, ale to już wiesz >;))
Wojtek to jest super aplikacja,u mnie w domu często są kurierzy bo mężowi czy synowi często coś tam przychodzi i jak nikogo nie ma to jest wygodne:)
W bogatych chałupach to jest rozwinięte Michalino >;) Kurier dzwoni domofonem, to mu otwierasz furtkę lub bramę z aplikacji od domofonu. Wyłączasz alarm w garażu, aplikacją od alarmu, patrzysz przez kamery co kurier robi i za nim zamykasz >;)) Kiedyś to SF a dziś coś zwykłego, nawet firmy ogrodnicze i sprzątające tak wpuszczają >;) Jadę kiedyś do klienta po kasę, a ten przez sieć mi mówi, że mi zapłaci jak wróci bo jest w Singapurze >;) Zasięg globalny >;)
W bogatych chałupach to jest rozwinięte Michalino >;) Kurier dzwoni domofonem, to mu otwierasz furtkę lub bramę z aplikacji od domofonu. Wyłączasz alarm w garażu, aplikacją od alarmu, patrzysz przez kamery co kurier robi i za nim zamykasz >;)) Kiedyś to SF a dziś coś zwykłego, nawet firmy ogrodnicze i sprzątające tak wpuszczają >;) Jadę kiedyś do klienta po kasę, a ten przez sieć mi mówi, że mi zapłaci jak wróci bo jest w Singapurze >;) Zasięg globalny >;)
Super,to bardzo wygodne:)
U mnie nie ma jeszcze nawet bramy na pilota ale mąż ma w planach to mu powiem o takiej aplikacji:))
W bogatych chałupach to jest rozwinięte Michalino >;) Kurier dzwoni domofonem, to mu otwierasz furtkę lub bramę z aplikacji od domofonu. Wyłączasz alarm w garażu, aplikacją od alarmu, patrzysz przez kamery co kurier robi i za nim zamykasz >;)) Kiedyś to SF a dziś coś zwykłego, nawet firmy ogrodnicze i sprzątające tak wpuszczają >;) Jadę kiedyś do klienta po kasę, a ten przez sieć mi mówi, że mi zapłaci jak wróci bo jest w Singapurze >;) Zasięg globalny >;)
Może teraz robią lepsze te bramy, ale kiedyś widziałem jak taka brama zgniotła małego chłopaka, coś ok 5 lat...
W bogatych chałupach to jest rozwinięte Michalino >;) Kurier dzwoni domofonem, to mu otwierasz furtkę lub bramę z aplikacji od domofonu. Wyłączasz alarm w garażu, aplikacją od alarmu, patrzysz przez kamery co kurier robi i za nim zamykasz >;)) Kiedyś to SF a dziś coś zwykłego, nawet firmy ogrodnicze i sprzątające tak wpuszczają >;) Jadę kiedyś do klienta po kasę, a ten przez sieć mi mówi, że mi zapłaci jak wróci bo jest w Singapurze >;) Zasięg globalny >;)
Może teraz robią lepsze te bramy, ale kiedyś widziałem jak taka brama zgniotła małego chłopaka, coś ok 5 lat...
Pogotowie było szybko. Ale co z tego? W firmie już nikogo nie było i zanim ktoś przyjechał to dzieciak prawie godzinę przeżywał męki...