Portal do nieskończonej obfitości

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
139 wiadomości Opcje
1234567
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Amigoland
Ten post był aktualizowany .
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wiem, ale mi się zachciało i co zrobic? he he
Mi się też zachciewa i folguję,a potem pokuta sroga w samopoczuciu- ciii sranie i spanie🤣🤣🤣

I wiesz co? Weź poczytaj o mannie z nieba,kiedyś super odkrycie biblioznawców czytałam jak ludki nie jedli to i nie potrzebowali do toalety i nie wiele pamiętam.
Biblijna manna z nieba. Była energią. Czytałem kiedyś o tym, ale już dużo zapomniałem. Prawdopodobnie w Arce, którą nieśli było coś podobnego do energii nuklearnej. Uran? Coś co promieniowało. Ci co nieśli Arkę, nie żyli długo...
No właśnie, tak to jakoś było.
Poszukam tematu i wkleję linka,a moderację poproszę o okno tubkowe bo z komórki nie wyświetla.
Nie wiem Kropelko czy Sarenka i Wojtek ci coś pomogą, bo oni też z komórki nie mogą wklejać wideo klipów Tak ma ten program...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No i stało się. 2 miesiące mechanik trzymał mój samochód i własnie dziś oddał mi biedronkę he he. Wkurzałam się jak cholera, ale byłam miła jak z nim gadałam, bo mówił, ze ma jakieś problemy rodzinne i jeździ do szpitala. Potem się dowiedziałam, że w rodzinie miał wypadek samochodowy, gdzie jedna osoba zginęła, a jedna w ciężkim stanie przwieziona do szpitala.
Ups,niefajnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
💗i super, niech serce rośnie.
Ja Jestem wdzięczna za dziś,jak każdego dnia.
Dzisiaj Fruwam i latam cały dzień ,o 13⁴⁵ tylko banan,kilka malin i chyba mandarynka,dwa cukierki .

 woda,(oraz kurkuma z pieprzem + sok,kawa -rano)

To wszystko, reszta jedzenia to Prana , lekko mi i energetycznie,zrobiłam kilkanaście km na rowerze i zdziwiona,że to już wieczór.😁

Wdzięczna jestem za ten magiczny czas.
Oj to bardzo malutko Kropelko. Zastanawiam się jak możesz wytrzymać w pracy, przy tych zapachach i frykasach. Nie korci?
Jak przyszłam tam I raz 7grudnia podpisywać papiery to mnie zemdliło,blee🤮.
 Potem się przyzwyczaiłam,a teraz nawet kosztuję małe "conieco" drobiowe.
  Tam wszystko jest gotowcem mrożonym,przygotowanym jakoś ze składnikami panierki,działającymi uzależniająco. Więc po namowach córek zajadających się że smakiem zaczęłam próbować,no i polubiłam tendersy,stripsy i czasem nugetsy zwykłe i spicy. Kolejnym będzie crispy z mc chikena.
 W pracy jadłam mcdonaldowe żarcie tylko raz,zazwyczaj mam owoce,surowe warzywa,czasem wrapy owsiane własnej roboty czy bułkę fit z pastą avocado przez siebie zrobioną.

Nie korci,szkoda czasu na zamawianie.
Acha. A jednak. w pracy, co nieco Ja robię "głodówkę, tylko w piątki od...Chyba 25 lat Na śniadanie puszka rybna. Kiedyś to był pikling, teraz wędzone szprotki. Na obiad duże jedno jabłko. Jabłko jest bardzo sytne...Na wieczór keksy zbożowe, parę sztuk. One też są sytne. No ale następnego dnia...Jestem głodny
Wow! Chylę czoła normalnie 🫨 za ten 25 letni co tygodniowy post.
 Ja zawsze drwilam z "babciowatych" - kościół kowych postów,a teraz zobaczyłam jakie to dobrodziejstwo i codziennie poszczę od 14 do 18 godzin
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wiem, ale mi się zachciało i co zrobic? he he
Mi się też zachciewa i folguję,a potem pokuta sroga w samopoczuciu- ciii sranie i spanie🤣🤣🤣

I wiesz co? Weź poczytaj o mannie z nieba,kiedyś super odkrycie biblioznawców czytałam jak ludki nie jedli to i nie potrzebowali do toalety i nie wiele pamiętam.
Biblijna manna z nieba. Była energią. Czytałem kiedyś o tym, ale już dużo zapomniałem. Prawdopodobnie w Arce, którą nieśli było coś podobnego do energii nuklearnej. Uran? Coś co promieniowało. Ci co nieśli Arkę, nie żyli długo...
Oo to to to,chyba zajrzę potem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
💗i super, niech serce rośnie.
Ja Jestem wdzięczna za dziś,jak każdego dnia.
Dzisiaj Fruwam i latam cały dzień ,o 13⁴⁵ tylko banan,kilka malin i chyba mandarynka,dwa cukierki .

 woda,(oraz kurkuma z pieprzem + sok,kawa -rano)

To wszystko, reszta jedzenia to Prana , lekko mi i energetycznie,zrobiłam kilkanaście km na rowerze i zdziwiona,że to już wieczór.😁

Wdzięczna jestem za ten magiczny czas.
Oj to bardzo malutko Kropelko. Zastanawiam się jak możesz wytrzymać w pracy, przy tych zapachach i frykasach. Nie korci?
Jak przyszłam tam I raz 7grudnia podpisywać papiery to mnie zemdliło,blee🤮.
 Potem się przyzwyczaiłam,a teraz nawet kosztuję małe "conieco" drobiowe.
  Tam wszystko jest gotowcem mrożonym,przygotowanym jakoś ze składnikami panierki,działającymi uzależniająco. Więc po namowach córek zajadających się że smakiem zaczęłam próbować,no i polubiłam tendersy,stripsy i czasem nugetsy zwykłe i spicy. Kolejnym będzie crispy z mc chikena.
 W pracy jadłam mcdonaldowe żarcie tylko raz,zazwyczaj mam owoce,surowe warzywa,czasem wrapy owsiane własnej roboty czy bułkę fit z pastą avocado przez siebie zrobioną.

Nie korci,szkoda czasu na zamawianie.
Acha. A jednak. w pracy, co nieco Ja robię "głodówkę, tylko w piątki od...Chyba 25 lat Na śniadanie puszka rybna. Kiedyś to był pikling, teraz wędzone szprotki. Na obiad duże jedno jabłko. Jabłko jest bardzo sytne...Na wieczór keksy zbożowe, parę sztuk. One też są sytne. No ale następnego dnia...Jestem głodny
Wow! Chylę czoła normalnie 🫨 za ten 25 letni co tygodniowy post.
 Ja zawsze drwilam z "babciowatych" - kościół kowych postów,a teraz zobaczyłam jakie to dobrodziejstwo i codziennie poszczę od 14 do 18 godzin
Trzeba dać organizmowi wypocząć, co jakiś czas
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Amigoland
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
💗i super, niech serce rośnie.
Ja Jestem wdzięczna za dziś,jak każdego dnia.
Dzisiaj Fruwam i latam cały dzień ,o 13⁴⁵ tylko banan,kilka malin i chyba mandarynka,dwa cukierki .

 woda,(oraz kurkuma z pieprzem + sok,kawa -rano)

To wszystko, reszta jedzenia to Prana , lekko mi i energetycznie,zrobiłam kilkanaście km na rowerze i zdziwiona,że to już wieczór.😁

Wdzięczna jestem za ten magiczny czas.
Oj to bardzo malutko Kropelko. Zastanawiam się jak możesz wytrzymać w pracy, przy tych zapachach i frykasach. Nie korci?
Jak przyszłam tam I raz 7grudnia podpisywać papiery to mnie zemdliło,blee🤮.
 Potem się przyzwyczaiłam,a teraz nawet kosztuję małe "conieco" drobiowe.
  Tam wszystko jest gotowcem mrożonym,przygotowanym jakoś ze składnikami panierki,działającymi uzależniająco. Więc po namowach córek zajadających się że smakiem zaczęłam próbować,no i polubiłam tendersy,stripsy i czasem nugetsy zwykłe i spicy. Kolejnym będzie crispy z mc chikena.
 W pracy jadłam mcdonaldowe żarcie tylko raz,zazwyczaj mam owoce,surowe warzywa,czasem wrapy owsiane własnej roboty czy bułkę fit z pastą avocado przez siebie zrobioną.

Nie korci,szkoda czasu na zamawianie.
Acha. A jednak. w pracy, co nieco Ja robię "głodówkę, tylko w piątki od...Chyba 25 lat Na śniadanie puszka rybna. Kiedyś to był pikling, teraz wędzone szprotki. Na obiad duże jedno jabłko. Jabłko jest bardzo sytne...Na wieczór keksy zbożowe, parę sztuk. One też są sytne. No ale następnego dnia...Jestem głodny
Wow! Chylę czoła normalnie 🫨 za ten 25 letni co tygodniowy post.
 Ja zawsze drwilam z "babciowatych" - kościół kowych postów,a teraz zobaczyłam jakie to dobrodziejstwo i codziennie poszczę od 14 do 18 godzin
Trzeba dać organizmowi wypocząć, co jakiś czas
W sumie to ja tez stosuję ten post przerywany ale jakoś wcale się lepiej nie czuje;)
Na razie się przymierzam do nie jedzenia pieczywa ale cóż jak uwielbiam;)
W sobotę robiłam pizzę ,wczoraj zjadłam obwarzanka z masłem no nie mogę sie oprzeć!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
Też tak uwazam Amigo:)
Niestety zdarza mi się zjeść ,bo np.wychodzę do pracy albo ugotowalam obiad na 14 i jem ,żeby mieć z głowy a to nie jest dobre.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
💗i super, niech serce rośnie.
Ja Jestem wdzięczna za dziś,jak każdego dnia.
Dzisiaj Fruwam i latam cały dzień ,o 13⁴⁵ tylko banan,kilka malin i chyba mandarynka,dwa cukierki .

 woda,(oraz kurkuma z pieprzem + sok,kawa -rano)

To wszystko, reszta jedzenia to Prana , lekko mi i energetycznie,zrobiłam kilkanaście km na rowerze i zdziwiona,że to już wieczór.😁

Wdzięczna jestem za ten magiczny czas.
Oj to bardzo malutko Kropelko. Zastanawiam się jak możesz wytrzymać w pracy, przy tych zapachach i frykasach. Nie korci?
Jak przyszłam tam I raz 7grudnia podpisywać papiery to mnie zemdliło,blee🤮.
 Potem się przyzwyczaiłam,a teraz nawet kosztuję małe "conieco" drobiowe.
  Tam wszystko jest gotowcem mrożonym,przygotowanym jakoś ze składnikami panierki,działającymi uzależniająco. Więc po namowach córek zajadających się że smakiem zaczęłam próbować,no i polubiłam tendersy,stripsy i czasem nugetsy zwykłe i spicy. Kolejnym będzie crispy z mc chikena.
 W pracy jadłam mcdonaldowe żarcie tylko raz,zazwyczaj mam owoce,surowe warzywa,czasem wrapy owsiane własnej roboty czy bułkę fit z pastą avocado przez siebie zrobioną.

Nie korci,szkoda czasu na zamawianie.
Acha. A jednak. w pracy, co nieco Ja robię "głodówkę, tylko w piątki od...Chyba 25 lat Na śniadanie puszka rybna. Kiedyś to był pikling, teraz wędzone szprotki. Na obiad duże jedno jabłko. Jabłko jest bardzo sytne...Na wieczór keksy zbożowe, parę sztuk. One też są sytne. No ale następnego dnia...Jestem głodny
Wow! Chylę czoła normalnie 🫨 za ten 25 letni co tygodniowy post.
 Ja zawsze drwilam z "babciowatych" - kościół kowych postów,a teraz zobaczyłam jakie to dobrodziejstwo i codziennie poszczę od 14 do 18 godzin
Trzeba dać organizmowi wypocząć, co jakiś czas
Dokładnie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
No niekoniecznie, to kolejna iluzja systemu.
  Pewnie tak, jeść kiedy burczy,a nie pod dyktando.
No ale w trakcie piątkowego postu powstrzymujesz, się nawet na głodzie.
Najlepszym przykładem mogą być zwierzęta.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Amigoland
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
No niekoniecznie, to kolejna iluzja systemu.
  Pewnie tak, jeść kiedy burczy,a nie pod dyktando.
No ale w trakcie piątkowego postu powstrzymujesz, się nawet na głodzie.
Najlepszym przykładem mogą być zwierzęta.
No tak. Zwierzęta nie mają śniadania, obiadu , kolacji Ja nie jestem w piątek głodny, tylko nie najedzony. Głodny dopiero jestem w sobotę rano...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
Ten post był aktualizowany .
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
No niekoniecznie, to kolejna iluzja systemu.
  Pewnie tak, jeść kiedy burczy,a nie pod dyktando.
No ale w trakcie piątkowego postu powstrzymujesz, się nawet na głodzie.
Najlepszym przykładem mogą być zwierzęta.
No tak. Zwierzęta nie mają śniadania, obiadu , kolacji Ja nie jestem w piątek głodny, tylko nie najedzony. Głodny dopiero jestem w sobotę rano...
A to z kolei może być "nastawieniem na piątek umysłu" .
 Mam ciekawe spostrzeżenia kolego sympatyczny,bo o ile z głodówką nie mam problemów bo -
: nie zakladam ile,
tylko- zobaczę jak długo wytrzymam bez jedzenia przy dobrym samopoczuciu,bo jak zaczyna się zgaga od palenia i picia kawy  to zjadam banana

To z rzucaniem palenia już cieniutko wytrzymuję,ale też najwyraźniej jeszcze nie ten czas.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Amigoland
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
No niekoniecznie, to kolejna iluzja systemu.
  Pewnie tak, jeść kiedy burczy,a nie pod dyktando.
No ale w trakcie piątkowego postu powstrzymujesz, się nawet na głodzie.
Najlepszym przykładem mogą być zwierzęta.
No tak. Zwierzęta nie mają śniadania, obiadu , kolacji Ja nie jestem w piątek głodny, tylko nie najedzony. Głodny dopiero jestem w sobotę rano...
A to z kolei może być "nastawieniem na piątek umysłu" .
 Mam ciekawe spostrzeżenia kolego sympatyczny,bo o ile z głodówką nie mam problemów bo -
: nie zakladam ile,
tylko- zobaczę jak długo wytrzymam bez jedzenia przy dobrym samopoczuciu,bo jak zaczyna się zgaga od palenia i picia kawy  to zjadam banana

To z rzucaniem palenia już cieniutko wytrzymuję,ale też najwyraźniej jeszcze nie ten czas.
Możliwe że to nastawienie. Ale skoro funkcjonuje? Hm. Palenie i poszczenie, to nie jest dobra kombinacja...Tak Myślę. Dobranoc Kropelko. Dobranoc Duszki.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Zastanawiam się w ogóle czy takie regularne posiłki są zdrowe. Człowiek właściwie powinien jeść...Jak jest głodny. To jest ten sygnał od organizmu, żeby mu dać pożywienie...
No niekoniecznie, to kolejna iluzja systemu.
  Pewnie tak, jeść kiedy burczy,a nie pod dyktando.
No ale w trakcie piątkowego postu powstrzymujesz, się nawet na głodzie.
Najlepszym przykładem mogą być zwierzęta.
No tak. Zwierzęta nie mają śniadania, obiadu , kolacji Ja nie jestem w piątek głodny, tylko nie najedzony. Głodny dopiero jestem w sobotę rano...
A to z kolei może być "nastawieniem na piątek umysłu" .
 Mam ciekawe spostrzeżenia kolego sympatyczny,bo o ile z głodówką nie mam problemów bo -
: nie zakladam ile,
tylko- zobaczę jak długo wytrzymam bez jedzenia przy dobrym samopoczuciu,bo jak zaczyna się zgaga od palenia i picia kawy  to zjadam banana

To z rzucaniem palenia już cieniutko wytrzymuję,ale też najwyraźniej jeszcze nie ten czas.
Możliwe że to nastawienie. Ale skoro funkcjonuje? Hm. Palenie i poszczenie, to nie jest dobra kombinacja...Tak Myślę. Dobranoc Kropelko. Dobranoc Duszki.
No zdaję sobie sprawę, śpij dobrze.
Dobranoc
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Kropelka
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moja babcia mowiła, ze najważniejszym posiłkiem jest śniadanie, ale jak sie z historycznego punktu przyjrzeć, to miało kiedys sens, poniewaz ludzie ciężko tyrali, czy to w polu, czy u własciciela w fabryce. Sniadanie dawało im siły do pracy, a czasmi było jedynym posiłkiem w ciagu dnia. Teraz po co leżącemu dupą do góry na socjalu śniadanie, jak on wstanie odpali serial i siedzi w fotelu?
Dokładnie i jeżeli coś jedli przed spaniem to pewnie koło 16-18tej bo po zachodzie szli spać. Więc mieli intermittent fasting chcąc czy nie i byli zdrowsi bo nie żarli tyle,a mięso tylko w niedzielę,a w tygodniu zielsko.
Ot i tajemnica staruszków i ich 90 i 100 letniego dożycia obserwowanego i celebrowanego w dzisiejszych  konsumpcyjnych czasach.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Lothar.
Pozostaje pytanie Kropelko czy tak długie życie, jest celem, gdy kłopoty i u zdrowych, to zaczynają się około 65 a potem "tylko lepiej" >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Lothar.
Statystycznie patrząc to ciekawy eksperyment społeczny, wręcz "darwiowski" bo słabi tego nie przeżyją, życie się skróci i ludzie będą pracowali, a emerytur dożyją nieliczni, ci co się nie leczyli >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Portal do nieskończonej obfitości

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
1234567