Mój apel

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
244 wiadomości Opcje
1 ... 8910111213
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Halo Wenus. Halo Wenus...Odezwij się...Jeżeli się gorzej czujesz koniecznie do szpitala. Ta korona powoduje wzrost trombozy w organizmie. Kolega który wrócił teraz po koronie, opowiedział mi że jakby zwlekał, to za 3 dni by umarł...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Lothar.
Dołączam się :) Wenus, już lepiej? >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Wiadomość z dzisiejszego dnia. Jak donosi web.de. Większość naukowców amerykańskich jest tego zdania, że nawet lekkie przejście covida UODPARNIA ORGANIZM NA CAŁE ŻYCIE...Czyżby tam już chcieli skończyć z szczypawkami? Wiadomość jest bardzo ważna. Bo obala mity o jakiś powrotach i konieczności ciągłego szczepienia. Przywraca także wiarę w ludzki system obronny, który był ostatnio odstawiony na boczny tor...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Amigoland napisał/a
Wiadomość z dzisiejszego dnia. Jak donosi web.de. Większość naukowców amerykańskich jest tego zdania, że nawet lekkie przejście covida UODPARNIA ORGANIZM NA CAŁE ŻYCIE...Czyżby tam już chcieli skończyć z szczypawkami? Wiadomość jest bardzo ważna. Bo obala mity o jakiś powrotach i konieczności ciągłego szczepienia. Przywraca także wiarę w ludzki system obronny, który był ostatnio odstawiony na boczny tor...
Znalazłem artykuł, ale nie z web.de. Ale mówi o tym samym...
https://www.merkur.de/welt/coronavirus-immun-genesen-lebenslang-studie-st-louis-usa-zr-90736352.html
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Czy trzeba było aż tak długo czekać na ogłoszenie oczywistych prawd? To wie każdy początkujący lekarz. Człowiek nigdy nie przechodzi 2 razy tej samej infekcji. Może "załapać" innego wirusa. Bo tych wirusów są miliony. Ale nigdy tego samego. Bo wirus raz wykryty przez nasz układ odpornościowy, jest zanalizowany. Zwalczony przeciwciałami. A kod tych przeciwciał zapisany w pamięci układu odpornościowego...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Wenus
Co za bzdura. U mnie nie było śladu po przeciwciałach już po ośmiu miesiącach.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Czy trzeba było aż tak długo czekać na ogłoszenie oczywistych prawd? To wie każdy początkujący lekarz. Człowiek nigdy nie przechodzi 2 razy tej samej infekcji. Może "załapać" innego wirusa. Bo tych wirusów są miliony. Ale nigdy tego samego. Bo wirus raz wykryty przez nasz układ odpornościowy, jest zanalizowany. Zwalczony przeciwciałami. A kod tych przeciwciał zapisany w pamięci układu odpornościowego...

Może jednak dobrze byłoby, niektórym lekarzom artykuł pokazać! :)

Tym bardziej, że skoro ozdrowieńcy mają przeciwciała, nabyte w sposób naturalny, to przecież nie muszą, a może nawet nie powinni się szczepić.

Dlaczego na ten temat nikt nic nie mówi?

"Podczas infekcji wirusowej komórki odporności produkujące przeciwciała przeciw wirusowi szybko się dzielą i krążą we krwi. To sprawia, że poziom przeciwciał gwałtownie rośnie. Gdy infekcja mija, większość z tych komórek obumiera, a poziom przeciwciał spada. Jednak niewielka populacja komórek produkujących przeciwciała – tzw. długo żyjące komórki plazmatyczne – migruje do szpiku kostnego, osiedla się tam i stale produkuje niewielką ilość przeciwciał. Ma to zapewnić ochronę na wypadek kolejnego spotkania z wirusem."

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Co za bzdura. U mnie nie było śladu po przeciwciałach już po ośmiu miesiącach.

Nie bardzo rozumiem, po 8 m-cach?
Przecież covida przychodzisz dopiero teraz.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Wenus
Nie Jolu, już drugi raz tylko za pierwszym razem miałam test na covid bo miałam styczność i był pozytywny. Ale przechodziłam o wiele lżej - najbardziej dokuczał mi ból głowy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Czy trzeba było aż tak długo czekać na ogłoszenie oczywistych prawd? To wie każdy początkujący lekarz. Człowiek nigdy nie przechodzi 2 razy tej samej infekcji. Może "załapać" innego wirusa. Bo tych wirusów są miliony. Ale nigdy tego samego. Bo wirus raz wykryty przez nasz układ odpornościowy, jest zanalizowany. Zwalczony przeciwciałami. A kod tych przeciwciał zapisany w pamięci układu odpornościowego...

Może jednak dobrze byłoby, niektórym lekarzom artykuł pokazać! :)

Tym bardziej, że skoro ozdrowieńcy mają przeciwciała, nabyte w sposób naturalny, to przecież nie muszą, a może nawet nie powinni się szczepić.

Dlaczego na ten temat nikt nic nie mówi?

"Podczas infekcji wirusowej komórki odporności produkujące przeciwciała przeciw wirusowi szybko się dzielą i krążą we krwi. To sprawia, że poziom przeciwciał gwałtownie rośnie. Gdy infekcja mija, większość z tych komórek obumiera, a poziom przeciwciał spada. Jednak niewielka populacja komórek produkujących przeciwciała – tzw. długo żyjące komórki plazmatyczne – migruje do szpiku kostnego, osiedla się tam i stale produkuje niewielką ilość przeciwciał. Ma to zapewnić ochronę na wypadek kolejnego spotkania z wirusem."
Witaj Jolu. Ten artykuł powinno się kopiować i przyklejać na każdych drzwiach przychodni. To dowód że lekarze brali w tym udział...Niestety, nie po stronie pacjentów...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Nie Jolu, już drugi raz tylko za pierwszym razem miałam test na covid bo miałam styczność i był pozytywny. Ale przechodziłam o wiele lżej - najbardziej dokuczał mi ból głowy.

Tak, już teraz wiem, doczytałam w twoim wątku.

Na marginesie, ale cię doświadcza, niektórzy w ogóle covida nie przeszli, a inni po kilka razy.

Mnie to najbardziej dziwi kiedy jedno z małżonków choruje na covida, a drugie ma test negatywny.
Przecież to wirus, to jak to możliwe.

To po co maski nosimy skoro pary, rodziny mieszkające razem nie przechodzą covida razem, a tylko poszczególne osoby?

I to ma być wirus?? :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Jola napisał/a
Wenus napisał/a
Nie Jolu, już drugi raz tylko za pierwszym razem miałam test na covid bo miałam styczność i był pozytywny. Ale przechodziłam o wiele lżej - najbardziej dokuczał mi ból głowy.

Tak, już teraz wiem, doczytałam w twoim wątku.

Na marginesie, ale cię doświadcza, niektórzy w ogóle covida nie przeszli, a inni po kilka razy.

Mnie to najbardziej dziwi kiedy jedno z małżonków choruje na covida, a drugie ma test negatywny.
Przecież to wirus, to jak to możliwe.

To po co maski nosimy skoro pary, rodziny mieszkające razem nie przechodzą covida razem, a tylko poszczególne osoby?

I to ma być wirus?? :)
Może to rzeczywiście jakaś broń bakteriologiczna, wychowana w Labo...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
Amigoland napisał/a
Może to rzeczywiście jakaś broń bakteriologiczna, wychowana w Labo...

Dopóki niewiadomo czym w ogóle jest covid, nie można tego wykluczyć.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Co za bzdura. U mnie nie było śladu po przeciwciałach już po ośmiu miesiącach.
Wenus? Chcesz powiedzieć że nauka nie ma racji? Nie było przeciwciał na tego wirusa którego ostatnio miałaś. Miałaś innego wirusa. Jest ponad 60 korona wirusów, a może i więcej...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
Amigoland napisał/a
Wenus? Chcesz powiedzieć że nauka nie ma racji? Nie było przeciwciał na tego wirusa którego ostatnio miałaś. Miałaś innego wirusa. Jest ponad 60 korona wirusów, a może i więcej...

Andrzeju, teraz covidek "przejął" wszystkie odmiany wirusów...:)))

Słyszałeś może ostatnio, aby ktoś zachorował na grypę, albo zapalenie płuc?
Teraz tylko covid.

Szaleństwo z tym dziwnym covidem...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Wenus? Chcesz powiedzieć że nauka nie ma racji? Nie było przeciwciał na tego wirusa którego ostatnio miałaś. Miałaś innego wirusa. Jest ponad 60 korona wirusów, a może i więcej...

Andrzeju, teraz covidek "przejął" wszystkie odmiany wirusów...:)))

Słyszałeś może ostatnio, aby ktoś zachorował na grypę, albo zapalenie płuc?
Teraz tylko covid.

Szaleństwo z tym dziwnym covidem...
No tak. Król Covid-19, nadal króluje, hehehe. Nie nikt nie choruje na grypy, ani anginy, ani na gruźlicę, ani nawet na szkorbut. hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Może to rzeczywiście jakaś broń bakteriologiczna, wychowana w Labo...

Dopóki niewiadomo czym w ogóle jest covid, nie można tego wykluczyć.
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Może to rzeczywiście jakaś broń bakteriologiczna, wychowana w Labo...

Dopóki niewiadomo czym w ogóle jest covid, nie można tego wykluczyć.
No tak. Nic o tym nie wiemy, Wiedzą tylko o tym ci, co go stworzyli...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Przyznaję, że pierwsze słyszę aby tylko jedna osoba w domu miała test pozytywny a reszta negatywny. Mało tego, nawet w pracy jak ktoś zachoruje to zaraz wszyscy wokoło lecą jak klocki domino. Nie znam ani jednej osoby co by w domu tylko ona jedna chorowała a reszta nie była choćby nosicielami
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigo, no przecież odrowiency mogą oddawać osocze też tylko przez kilka miesięcy od wyzdrowienia bo tylko tyle utrzymują się przeciwciała. To chyba logiczne.
1 ... 8910111213