Mój apel

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
244 wiadomości Opcje
1 ... 78910111213
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Drapak

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Drapak, ale przecież powikłania po grypie, czy anginie, czy innych chorobach dróg oddechowych były od zawsze! Mój syn, jak był mały, to co kilka miesięcy łapał anginę, wiedziałam, że najczęstrzym powikłaniem po anginie jest zapalenie mięśnia sercowego, co wiązało się z przeszczepem, a w najgorszym razie ze śmiercią. Bałam się, więc jeździłam z nim do kardiologa na badania. Szukalam wszędzie pomocy, bo angina nie odpuszczała i możecie się ze mnie śmiać, ale znalazłam jakąś energoterapeutkę (ostatnia deska ratunku), która leczyła choroby naelektryzowanymi kulkami metalowymi, które syn trzymał w rękach. Miałam iść tam chyba 10 razy, ale poszłam może z pięć, bo sie popukałam w głowę co ja robie i odpusciłam. I wiesz co? te 5 razy pomogło! Niektórzy mówią, że takie leczenia działa na psychę i organizm sam się leczy, ale on był dzieckiem, w ogóle nie wiedział po co ja go tam ciągam, więc działanie psyche odpada! Nie wiem, jak to się stało, ale od tamtej pory on nie choruje na anginę.
Ewa jak możesz podejrzewać,że ktos by się z Ciebie śmiał?Tu większość odprawia czary mary;))
Dobrze zrobiłaś,że skorzystałaś z niestandardowej pomocy,jak widać mechanizm,choć nie wiadomo najakiej zasadzie,zadziałał:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Drapak, ale przecież powikłania po grypie, czy anginie, czy innych chorobach dróg oddechowych były od zawsze! Mój syn, jak był mały, to co kilka miesięcy łapał anginę, wiedziałam, że najczęstrzym powikłaniem po anginie jest zapalenie mięśnia sercowego, co wiązało się z przeszczepem, a w najgorszym razie ze śmiercią. Bałam się, więc jeździłam z nim do kardiologa na badania. Szukalam wszędzie pomocy, bo angina nie odpuszczała i możecie się ze mnie śmiać, ale znalazłam jakąś energoterapeutkę (ostatnia deska ratunku), która leczyła choroby naelektryzowanymi kulkami metalowymi, które syn trzymał w rękach. Miałam iść tam chyba 10 razy, ale poszłam może z pięć, bo sie popukałam w głowę co ja robie i odpusciłam. I wiesz co? te 5 razy pomogło! Niektórzy mówią, że takie leczenia działa na psychę i organizm sam się leczy, ale on był dzieckiem, w ogóle nie wiedział po co ja go tam ciągam, więc działanie psyche odpada! Nie wiem, jak to się stało, ale od tamtej pory on nie choruje na anginę.

Odpowiednia magnetyzacja (jonizacja) ma niebagatelny wpływ na nasz organizm, to nie mit...), ale trzeba weryfikować, aby trafić na kompetentną osobę.
Człowiek potrzebuje magnetyzmu ziemskiego. Jesteśmy odizolowani od Ziemi gumową lub plastykową podeszwą. Wiem że trudno po mieście chodzić na bosaka, hehehe. Ale można w weekend, czy jak ktoś ma taras, częściej połazić na bosaka. Cejrowski wie co robi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Drapak, ale przecież powikłania po grypie, czy anginie, czy innych chorobach dróg oddechowych były od zawsze! Mój syn, jak był mały, to co kilka miesięcy łapał anginę, wiedziałam, że najczęstrzym powikłaniem po anginie jest zapalenie mięśnia sercowego, co wiązało się z przeszczepem, a w najgorszym razie ze śmiercią. Bałam się, więc jeździłam z nim do kardiologa na badania. Szukalam wszędzie pomocy, bo angina nie odpuszczała i możecie się ze mnie śmiać, ale znalazłam jakąś energoterapeutkę (ostatnia deska ratunku), która leczyła choroby naelektryzowanymi kulkami metalowymi, które syn trzymał w rękach. Miałam iść tam chyba 10 razy, ale poszłam może z pięć, bo sie popukałam w głowę co ja robie i odpusciłam. I wiesz co? te 5 razy pomogło! Niektórzy mówią, że takie leczenia działa na psychę i organizm sam się leczy, ale on był dzieckiem, w ogóle nie wiedział po co ja go tam ciągam, więc działanie psyche odpada! Nie wiem, jak to się stało, ale od tamtej pory on nie choruje na anginę.
https://www.tamaragonzalezperea.com/2020/10/energoterapia-czym-jest-i-czy-moze-ci-pomoc.html
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Lothar.
Cześć Andrzeju >;) Ciekawe czym były te kule ładowane urządzeniem elektrycznym, co syn Ewy trzymał w dłoniach i mu pomogło >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Człowiek potrzebuje magnetyzmu ziemskiego. Jesteśmy odizolowani od Ziemi gumową lub plastykową podeszwą. Wiem że trudno po mieście chodzić na bosaka, hehehe. Ale można w weekend, czy jak ktoś ma taras, częściej połazić na bosaka. Cejrowski wie co robi...

Dokładnie tak, niemniej na bosaka na plaży owszem, ale na tarasie, w ogrodzie, po trawie??!

O zgrozo, ile tam się chowa różnych żyjątek, reeety...

:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
"W opinii specjalistów magnetoterapia to bardzo skuteczna procedura, której działanie zostało potwierdzone szeregiem publikacji naukowych. Dawki pola magnetycznego stosowanego w fizykoterapii są zróżnicowane. Jest to uzależnione od rodzaju dysfunkcji oraz jej przebiegu. Podobnie jak kształt i czas impulsu, dawkę zawsze ustala fizjoterapeuta."

Podobno są w sprzedaży namagnetyzowane akcesoria, np. bransoletki, ale szczerze przyznam, że jakoś nie mam do takich "wynalazków" zaufania.

Musiałby nad tym pracować znajomy fizyk, od niego bym kupiła...tylko od niego! :))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Człowiek potrzebuje magnetyzmu ziemskiego. Jesteśmy odizolowani od Ziemi gumową lub plastykową podeszwą. Wiem że trudno po mieście chodzić na bosaka, hehehe. Ale można w weekend, czy jak ktoś ma taras, częściej połazić na bosaka. Cejrowski wie co robi...

Dokładnie tak, niemniej na bosaka na plaży owszem, ale na tarasie, w ogrodzie, po trawie??!

O zgrozo, ile tam się chowa różnych żyjątek, reeety...

:)
No to tak musisz chodzić, żeby nie nadepnąć żyjątek, hehehe. A właściwie nie musisz chodzić, możesz stać w miejscu i się...Ładować...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Jak to czym były? były kulkami, takimi z fliperów he he he. Pamiętam, że pani była podobna do Szazy, miała taką samą fryzurę, kruczoczarne włosy,   ogólnie brunetka o ciemnej karnacji. W każdym razie juz byłam przygotowana na to, że jeśli każe mojemu synowi dotykać te kulki jeśli będą podłaczone do prądu, to sie pożegnamy he he, ale ona je wyjęła i dała mu do rąk he he
Czyli to były kulki stalowe, o średnicy około 25mm? Ciekawe co robiło im to urządzenie? Magnetyzowało?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
"W opinii specjalistów magnetoterapia to bardzo skuteczna procedura, której działanie zostało potwierdzone szeregiem publikacji naukowych. Dawki pola magnetycznego stosowanego w fizykoterapii są zróżnicowane. Jest to uzależnione od rodzaju dysfunkcji oraz jej przebiegu. Podobnie jak kształt i czas impulsu, dawkę zawsze ustala fizjoterapeuta."

Podobno są w sprzedaży namagnetyzowane akcesoria, np. bransoletki, ale szczerze przyznam, że jakoś nie mam do takich "wynalazków" zaufania.

Musiałby nad tym pracować znajomy fizyk, od niego bym kupiła...tylko od niego! :))
Jolu jest dużo magnesów neodymowych w sprzedaży, tylko one są silne, to nie zrób sobie krzywdy, bo kolega palca sobie złamał jak się dwa przyciągnęły i "złapały" za ten palec.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wojcieszku, a skąd ja mam kurwa wiedzieć, co robiło im to urzadzenie??? he he Poszłam tam z desperacji i z wielką nieufnością jednocześnie! Wycieczka nawiedzonej  do naelektryzowanych, metalowych  kulek, które mogą wyleczyć nawracającą anginę.  he he he
Widziałem artykuł o tych bioenergoterapeutach...Że to placebo...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wojcieszku, a skąd ja mam kurwa wiedzieć, co robiło im to urzadzenie??? he he Poszłam tam z desperacji i z wielką nieufnością jednocześnie! Wycieczka nawiedzonej  do naelektryzowanych, metalowych  kulek, które mogą wyleczyć nawracającą anginę.  he he he
Widziałem artykuł o tych bioenergoterapeutach...Że to placebo...
https://elementzdrowia.pl/info/bioenergoterapia-fakty-i-mity
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
W takim razie placebo pomogło he he he
Oj nie czytałaś artykułu...Tam stoi że dzieci nie wierzą w placebo...Tzn. Coś musiało być na rzeczy...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Mam wątpliwości Andrzeju, tej metody z kulami o których pisała Ewa nie znam, ale ważne że zadziałało. Opinie są różne, zasada działania niezeznana. Wątpię aby to było Placebo, bo Ewa jest sceptyczna.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Jakiego artykułu? to był mój tekst he he. Mój syn nie miał kompletnego pojęcia dlaczego go tam prowadzam he he, a jednak zadziałało! Nie wiem co mam wam tu więcej napisać. Nad czym tu się rozwodzić? tak sie stało i koniec! a że wojtek nie wierzy w takie "cuda" to juz jego sprawa, ja mu nie pomogę, bo nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się stało he he
Jak sama widzisz...Cuda się zdarzają...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój apel

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
W takim razie placebo pomogło he he he
"Kolejną rzeczą jest fakt, że efekt placebo nie występuje u zwierząt ani u małych dzieci, gdzie bioenergią uzyskujemy fantastyczne efekty w leczeniu zarówno zwierząt jak i dzieciaczków, ich świadomość jest na tak niskim poziomie, że nie mogą sobie nic wmówić. "
Druga tura bez Bonżura...
1 ... 78910111213