Kącik złamanego serca...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
194 wiadomości Opcje
1 ... 345678910
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
To ja się Ciebie jako mężczyzny o radę pytam a Ty mi z jakimiś bajeczkami wyjeżdżasz... A weź przestań... ;-)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
Tam jest Ciekawe Przesłanie, Wenus :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
Wojtuś ;-) ja jestem prosta dziewczyna ze wsi, a nawet z Puszczy i do mnie trzeba mówić prosto...  A nie tam jakieś banialuki opowiadać ;-)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
Sama sobie nie stawiaj ograniczeń, tylko "niebo" jest granicą >;P Ściemniasz Wenus :) bystra jesteś i z serduchem jak masz wątpliwości
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

michalina
Lothar. napisał/a
Sama sobie nie stawiaj ograniczeń, tylko "niebo" jest granicą >;P Ściemniasz Wenus :) bystra jesteś i z serduchem jak masz wątpliwości
Wojtek,czasem zaciemniasz obraz a nie zawsze mam głowę by szyfrować co masz na myśli;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
Chodzi o przekaz tej angielskiej narracji dla Dzieci Michalino >;) Nie ograniczaj się sama, bo czeka Świat, a tylko Niebo jest "granicą" Twojego Doświadczenia >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

michalina
Lothar. napisał/a
Chodzi o przekaz tej angielskiej narracji dla Dzieci Michalino >;) Nie ograniczaj się sama, bo czeka Świat, a tylko Niebo jest "granicą" Twojego Doświadczenia >;))
He,he,dziś zmęczona jestem to się ograniczę do spania;))
Żartuję ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Moje "niebo" to ma żonę i troje dzieci, także nic z tego nie będzie. Chodzi o to żeby to sobie jakoś tak na chłodno przetłumaczyć ;-))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Wenus
A tak sobie jeszcze myślę, że dwadzieścia lat nie było go w kraju, wraca, zakłada firmę i tak ni stąd ni zowąd przypomina sobie o mnie... ? A może on już w podstawówce coś do mnie miał?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
Jesteś bardzo "wygodna" dla tego Pana Wenus >;) No bo żona ma cały czas "ale" a dzieciaki na głowę wchodzą, co jest męczące, a ty patrzysz w oczy i jesteś symbolem miłości >;P bez "zobowiązań" takim marzeniem męskim o narzeczeństwie >;PPP O jessu samego mnie "rozbiera" na takie rozmyślania >;PPPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Chodzi o przekaz tej angielskiej narracji dla Dzieci Michalino >;) Nie ograniczaj się sama, bo czeka Świat, a tylko Niebo jest "granicą" Twojego Doświadczenia >;))
He,he,dziś zmęczona jestem to się ograniczę do spania;))
Żartuję ;))
Niezła z ciebie.... Wróżka :) Michalino >;P Bo padłem po obiadokolacji i dopiero około 4 się obudziłem. Gorący czas. Już myślę jak rozegrać dzień >;)) Był weekend, a chcę... drugi, bo nie wypocząłem >;)) A właśnie, po wyjazdach już odpoczęłaś? :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
Ewa wypatrzyłś wady u faceta? No wiesz? 😇
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wenus napisał/a
Bruniu, nigdy nie byłam tą drugą i nigdy nią nie będę. Chodzi o to jak się stać obojętnym wobec strzały Amora ;-)
Po pierwsze i najważniejsze musisz zrozumieć, że facet ma mnóstwo wad, których ty rzecz jasna jeszcze nie dostrzegasz i nie bedziesz dostrzgać przez jakieś 2 lata, bo zakochanie trwa około 3 lat. Więc na razie jest dla ciebie cudowny, jak woda z Lichenia i jeszcze długo będzie, aż do momentu, kiedy zaczną ci spadać klapki z oczu he he. Po drugie, zawsze będziesz druga i nie mówię tu wcale o żonie, tylko dzieciach, więc w tym przypadku nawet czwarta, skoro ma trójke dzieci. Po trzecie, gdybyś sie jednak zdecydowała rozbić to małżeństwo i on by na to przystał, to nie dosyć, że za kilka lat masz u swego boku goscia z mnóstwem wad, to jeszcze trójkę nienawidzacych cię dzieciaków, walczących z tobą o względy ojca, czyli szarpanina. I po czwarte, jesli on sie zdecyduje na rozstanie, czy naprawdę chciałabyś takiego gościa, który dla paru chwil uniesienia jest w stanie zostawić inną kobietę, a przede wszystkim dzieci? Przecież on to może zrobić kolejny raz? Tym bardziej, ze już bedzie w tym względzie doświadczony he he. Nie wiem czy pomogłam, pewnie nie! ale przynajmniej sobie popisałam he he
Wenus raczej potrzebuje porady, jak się z tego "wyleczyć" ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Serenity
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No właśnie tak! Uświadomić sobie, że facet ma wady, a ona ma na tę chwile klapki na oczach i ich nie widzi! Tak działa zakochanie! Ale potem mija he he he i wtedy widać wszystko he he
Dla mnie największą wadą to jest, że facet ma żonę i dzieciaki ;)
Kiedyś, gdy jeszcze byłam panną, to zauroczył mnie pewien student weterynarii. Zresztą nie tylko mnie! ;)) Każda robiła maślane oczy - mężatki również! :D
Paru studentów pracowało u nas na zlecenie przez jakiś czas. A, że miałam dojścia do kadr, to szybko zorientowałam się, że ten obiekt westchnień jest żonaty, no i się szybko wyleczyłam ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Faceci składają się z samych wad! Trzeba je posegregować od najpoważniejszych do tych błahych, błahe odrzucić/pomijać/nie dostrzegać, jesli chce się utrzymac związek, a te najpoważniejsze racjonalnie i sprytnie piętnować w taki sposób, żeby czuł oddech na plecach, ale się za bardzo nie zniechecał i przede wszystkim, żeby miał swiadomośc, że nie jest taki cudowny, jak mu sie wydaje he he. Bo większośc z was, o ile nie wszyscy uważacie się za ósme cudy świata he he
No wiesz Ewo 😈 zupełnie nie czuję tych wad 😝 A raczej wiele poważnych zalet 😇 na przykład facet to jest spokojny jak kobiecie puszczają nerwy i głowę by urwała 😜
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
A wiesz Serenko że od drugiej strony to wygląda inaczej i mój krewniak hmm znany podrywacz mawia że nie ma wagonu co nie można go odstawić 😋
Ma facet wielkie doświadczenie a na dziecko został złowiony i dopiero się porobiło 🙉 dym i mgła i stresów po horyzont.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Kącik złamanego serca...

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Chodzi o przekaz tej angielskiej narracji dla Dzieci Michalino >;) Nie ograniczaj się sama, bo czeka Świat, a tylko Niebo jest "granicą" Twojego Doświadczenia >;))
He,he,dziś zmęczona jestem to się ograniczę do spania;))
Żartuję ;))
Niezła z ciebie.... Wróżka :) Michalino >;P Bo padłem po obiadokolacji i dopiero około 4 się obudziłem. Gorący czas. Już myślę jak rozegrać dzień >;)) Był weekend, a chcę... drugi, bo nie wypocząłem >;)) A właśnie, po wyjazdach już odpoczęłaś? :)
Hej WW,nie ,ja jestem wiecznie zmęczona;))
Jechałam dziś rowerem do pracy i mi sie pod koniec drogi slabo zrobiło,do niczego jestem;))
A przecież nie pracuję ciężko,uroda taka,że siły nie ma;))
Chłop na wsi by ze mnie pozytku nie mial,ani do pługa zaprząc,ani plewić,a ni siana zbierać;))

1 ... 345678910