Co nie oznacza, że mamy swój prywatny wewnętrzny świat, zbrukać zewnętrznym >;)) To ten Dystans Poznawczy, z Psychiatrii, więc żadne "kurwy" a tylko prostaccy, nie szanujący się, ludzie. Kto wie, może w funkcji czasu i część z nich to zrozumie? A jeżeli nie, to niech tak żyją... jak lubią

PS.
Jest pewien Paradox :) związany z wysoką moralnością

>;P
Wiesz o czym mówię?