Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
120 wiadomości Opcje
1234 ... 6
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
Odważna pani profesor:)
Kanał świetny,polecam głównie Joli Rebeliantce bo rozwieje wiele jej wątpliwości:))
A co do mnie to tematy zdrowia i uzdrawiania sa mi najbliższe:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Amigoland
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
Hej Amigo:))
Tak,pamiętam ale w tym materiale jest nie tylko o jajkach.
Ten facet,Mateusz Ostręga nakręcił kilka rozmów z ta panią,jedna ciekawsza od drugiej:)
Polecam i Tobie bo wiem,że się interesujesz zdrowiem podobnie,jak ja:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
Nie za dużo tych jajek Michalino? Kiedyś czytałem że dla faceta to niezdrowo >;)

 Ile jajek można zjeść w ciągu jednego dnia?

Umiarkowane spożycie jaj powoduje we krwi wzrost stężenia wielu substancji chroniących układ krążenia, a spadek niekorzystnych – donoszą naukowcy z Chin. Zdrowym osobom badacze zalecają jedno jajko dziennie.

Co prawda jajka zawierają sporo cholesterolu, ale też obfitują w różnorodne składniki odżywcze – przypominają naukowcy z Uniwersytetu w Pekinie. Zwracają przy tym uwagę, że dotychczasowe badania dawały mieszane wyniki, jeśli chodzi o wpływ jaj na układ krążenia. Jednak np. obszerne, chińskie badanie z udziałem aż pół miliona dorosłych ochotników, opublikowane w 2018 r. wskazało, że osoby jedzące średnio jedno jajko dziennie mają mniejsze ryzyko chorób serca i udaru niż ludzie jedzący jaja rzadziej.
ajka a układ krążenia

Aby lepiej zrozumieć te zależności, zespół z Pekinu przyjrzał się temu, jak spożycie jaj wpływa na stężenie w krwi różnych substancji oddziałujących na układ krążenia.

"Tylko w ramach kilku badań przyglądano się roli metabolizmu obecnego w osoczu cholesterolu w korelacjach między konsumpcją jaj i ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Chcieliśmy zapełnić tę lukę" – mówi Lang Pan z Uniwersytetu Pekińskiego.
10 najczęstszych chorób układu krążenia
10 najczęstszych chorób układu krążenia

Naukowcy przeanalizowali stężenie 225 metabolitów we krwi prawie 5 tys. osób, z których 3,5 tys. miało schorzenia układu sercowo-naczyniowego. Jak się okazało, osoby jedzące mniej jaj miały niższe stężenie korzystnych związków we krwi i wyższy poziom tych, które tętnicom szkodzą.

Amatorzy jaj mieli np. wyższe stężenie korzystnej lipoproteiny (HDL), która wychwytuje cholesterol z naczyń krwionośnych.

"Nasze wyniki dostarczają możliwego wyjaśnienia, dlaczego umiarkowana konsumpcja jaj może pomóc w ochronie przed chorobami serca. Potrzebne są dalsze badania, aby sprawdzić zależności przyczynowo-skutkowe w działaniu lipidów i metabolitów na związki między spożyciem jaj i ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych" – twierdzi prof. Canqing Yu, także z Uniwersytetu Pekińskiego.
Choroby, które zabijają ponad połowę Polaków
Choroby, które zabijają ponad połowę Polaków

Badacze zwracają uwagę, że np. w chińskie zalecenia mówią o jedzeniu jednego jajka dziennie, ale średnie spożycie jest niższe.

Polskie Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej także przedstawia jaja jako ważny składnik diety (https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/talerz-zdrowego-zywienia/). (PAP)

Marek Matacz
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
Mogą powodować różnego rodzaju choroby

Niestety najnowsze badania dowodzą, że jajka mogą (co prawda zazwyczaj w sposób pośredni) powodować różnego rodzaju problemy zdrowotne. Chodzi tutaj głównie o choroby układu krążenia, takie jak: nadciśnienie tętnicze, zawał serca, niewydolność serca czy też zaburzenia rytmu serca. Dodatkowo spożywanie zbyt dużej ilości jajek może być przyczyną cukrzycy typu II. Dowiedziono także, że jedzenie kilku jajek dziennie w sposób znaczny i niewątpliwie niebezpieczny przyczynia się do zwapnienia tętnic. Jak więc widzimy, szczególnie osoby, który borykają się z różnego rodzaju chorobami lub są w jakiś inny sposób obciążone ryzykiem zachorowania na wyżej wymienione schorzenia, powinny znacznie ograniczyć ilość spożywanych jajek czy wręcz wyeliminować ten produkt ze swojej codziennej diety. Taka postawa bezapelacyjnie pozwoli Wam cieszyć się swoim zdrowiem dłużej.
Umiar ma znaczenie

Podsumowując niniejszy artykuł, należy stwierdzić, iż niewątpliwie w tym przypadku umiar naprawdę ma znaczenia. To, że jajka spożywane w dużych ilościach szkodzą może być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Jeżeli jednak jesteś fanem tego produktu i nie wyobrażasz sobie życia bez jedzenia jajek postaraj się odrobinę ograniczyć częstotliwość ich spożywania. Możesz robić to stopniowo i małymi kroczkami w ten sposób nie będziesz musiał tak od razu rezygnować z tego produktu. Pamiętaj także, że żółtka są dużo bardziej niezdrowe, staraj się więc głównie tę część jajka wyeliminować z diety, białka natomiast nie są aż tak szkodliwe. Musisz także mieć świadomość, że jajka są składnikiem wielu codziennych domowych dań, są one bowiem dodawane np. do różnego rodzaju ciast, drożdżówek, zup (np. żurku) czy nawet stanowią składową panierki do kotleta. Dlatego właśnie tak ważna jest także świadomość tego co się spożywa i w jakich ilościach. W tym przypadku umiar i świadomość konsumenta odgrywają największą rolę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
Lothar. napisał/a
Mogą powodować różnego rodzaju choroby

Niestety najnowsze badania dowodzą, że jajka mogą (co prawda zazwyczaj w sposób pośredni) powodować różnego rodzaju problemy zdrowotne. Chodzi tutaj głównie o choroby układu krążenia, takie jak: nadciśnienie tętnicze, zawał serca, niewydolność serca czy też zaburzenia rytmu serca. Dodatkowo spożywanie zbyt dużej ilości jajek może być przyczyną cukrzycy typu II. Dowiedziono także, że jedzenie kilku jajek dziennie w sposób znaczny i niewątpliwie niebezpieczny przyczynia się do zwapnienia tętnic. Jak więc widzimy, szczególnie osoby, który borykają się z różnego rodzaju chorobami lub są w jakiś inny sposób obciążone ryzykiem zachorowania na wyżej wymienione schorzenia, powinny znacznie ograniczyć ilość spożywanych jajek czy wręcz wyeliminować ten produkt ze swojej codziennej diety. Taka postawa bezapelacyjnie pozwoli Wam cieszyć się swoim zdrowiem dłużej.
Umiar ma znaczenie

Podsumowując niniejszy artykuł, należy stwierdzić, iż niewątpliwie w tym przypadku umiar naprawdę ma znaczenia. To, że jajka spożywane w dużych ilościach szkodzą może być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Jeżeli jednak jesteś fanem tego produktu i nie wyobrażasz sobie życia bez jedzenia jajek postaraj się odrobinę ograniczyć częstotliwość ich spożywania. Możesz robić to stopniowo i małymi kroczkami w ten sposób nie będziesz musiał tak od razu rezygnować z tego produktu. Pamiętaj także, że żółtka są dużo bardziej niezdrowe, staraj się więc głównie tę część jajka wyeliminować z diety, białka natomiast nie są aż tak szkodliwe. Musisz także mieć świadomość, że jajka są składnikiem wielu codziennych domowych dań, są one bowiem dodawane np. do różnego rodzaju ciast, drożdżówek, zup (np. żurku) czy nawet stanowią składową panierki do kotleta. Dlatego właśnie tak ważna jest także świadomość tego co się spożywa i w jakich ilościach. W tym przypadku umiar i świadomość konsumenta odgrywają największą rolę.
Nie słuchaj tego Wojtek:)
Jajka to najdoskonalszy produkt którego podrobic się nie da;)
Koncernom są na ręke artykuły o szkodliwości jajek ;)
Od zawsze wiadomo,że nie ma to jak jajka czy masło ,nic tego nie zastąpi!

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
A to,że jejka ograniczają płodnośc to jest fałsz!!
Jest wręcz odwrotnie:))
A co ogranicza płodność i zdrowie?
Chyba nie muszę tu pisać;))(tłuszcze trans,cola,czipsy,alko,syrop glukozowo-fruktozowy,barwniki w pożywieniu,azotany w mięsie itd).Na tle tych trucizn jajka to cudowny dar natury:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Mogą powodować różnego rodzaju choroby

Niestety najnowsze badania dowodzą, że jajka mogą (co prawda zazwyczaj w sposób pośredni) powodować różnego rodzaju problemy zdrowotne. Chodzi tutaj głównie o choroby układu krążenia, takie jak: nadciśnienie tętnicze, zawał serca, niewydolność serca czy też zaburzenia rytmu serca. Dodatkowo spożywanie zbyt dużej ilości jajek może być przyczyną cukrzycy typu II. Dowiedziono także, że jedzenie kilku jajek dziennie w sposób znaczny i niewątpliwie niebezpieczny przyczynia się do zwapnienia tętnic. Jak więc widzimy, szczególnie osoby, który borykają się z różnego rodzaju chorobami lub są w jakiś inny sposób obciążone ryzykiem zachorowania na wyżej wymienione schorzenia, powinny znacznie ograniczyć ilość spożywanych jajek czy wręcz wyeliminować ten produkt ze swojej codziennej diety. Taka postawa bezapelacyjnie pozwoli Wam cieszyć się swoim zdrowiem dłużej.
Umiar ma znaczenie

Podsumowując niniejszy artykuł, należy stwierdzić, iż niewątpliwie w tym przypadku umiar naprawdę ma znaczenia. To, że jajka spożywane w dużych ilościach szkodzą może być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Jeżeli jednak jesteś fanem tego produktu i nie wyobrażasz sobie życia bez jedzenia jajek postaraj się odrobinę ograniczyć częstotliwość ich spożywania. Możesz robić to stopniowo i małymi kroczkami w ten sposób nie będziesz musiał tak od razu rezygnować z tego produktu. Pamiętaj także, że żółtka są dużo bardziej niezdrowe, staraj się więc głównie tę część jajka wyeliminować z diety, białka natomiast nie są aż tak szkodliwe. Musisz także mieć świadomość, że jajka są składnikiem wielu codziennych domowych dań, są one bowiem dodawane np. do różnego rodzaju ciast, drożdżówek, zup (np. żurku) czy nawet stanowią składową panierki do kotleta. Dlatego właśnie tak ważna jest także świadomość tego co się spożywa i w jakich ilościach. W tym przypadku umiar i świadomość konsumenta odgrywają największą rolę.
A kto sponsorował te "najnowsze badanie naukowe"?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Mogą powodować różnego rodzaju choroby

Niestety najnowsze badania dowodzą, że jajka mogą (co prawda zazwyczaj w sposób pośredni) powodować różnego rodzaju problemy zdrowotne. Chodzi tutaj głównie o choroby układu krążenia, takie jak: nadciśnienie tętnicze, zawał serca, niewydolność serca czy też zaburzenia rytmu serca. Dodatkowo spożywanie zbyt dużej ilości jajek może być przyczyną cukrzycy typu II. Dowiedziono także, że jedzenie kilku jajek dziennie w sposób znaczny i niewątpliwie niebezpieczny przyczynia się do zwapnienia tętnic. Jak więc widzimy, szczególnie osoby, który borykają się z różnego rodzaju chorobami lub są w jakiś inny sposób obciążone ryzykiem zachorowania na wyżej wymienione schorzenia, powinny znacznie ograniczyć ilość spożywanych jajek czy wręcz wyeliminować ten produkt ze swojej codziennej diety. Taka postawa bezapelacyjnie pozwoli Wam cieszyć się swoim zdrowiem dłużej.
Umiar ma znaczenie

Podsumowując niniejszy artykuł, należy stwierdzić, iż niewątpliwie w tym przypadku umiar naprawdę ma znaczenia. To, że jajka spożywane w dużych ilościach szkodzą może być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Jeżeli jednak jesteś fanem tego produktu i nie wyobrażasz sobie życia bez jedzenia jajek postaraj się odrobinę ograniczyć częstotliwość ich spożywania. Możesz robić to stopniowo i małymi kroczkami w ten sposób nie będziesz musiał tak od razu rezygnować z tego produktu. Pamiętaj także, że żółtka są dużo bardziej niezdrowe, staraj się więc głównie tę część jajka wyeliminować z diety, białka natomiast nie są aż tak szkodliwe. Musisz także mieć świadomość, że jajka są składnikiem wielu codziennych domowych dań, są one bowiem dodawane np. do różnego rodzaju ciast, drożdżówek, zup (np. żurku) czy nawet stanowią składową panierki do kotleta. Dlatego właśnie tak ważna jest także świadomość tego co się spożywa i w jakich ilościach. W tym przypadku umiar i świadomość konsumenta odgrywają największą rolę.
To akurat artykuł przeciwko jajkom Jak wspomniał tam J.Zięba, Amerykanie wyrzucają żółtka do śmieci
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Ja jem po 2 na śniadanie. Z majonezem. Lubię majonez, a jajka są tylko dodatkiem
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
Też lubię na ostro opieprzone, a majonez domowy >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Ja jem po 2 na śniadanie. Z majonezem. Lubię majonez, a jajka są tylko dodatkiem
To tak jak i ja,majonez kocham pasjami!
Widocznie Koziołki tak mają;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Skoro Twój organizm tak czuje to nic na siłę:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Ja jem po 2 na śniadanie. Z majonezem. Lubię majonez, a jajka są tylko dodatkiem
To tak jak i ja,majonez kocham pasjami!
Widocznie Koziołki tak mają;))
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Skoro Twój organizm tak czuje to nic na siłę:)
Lubię słodycze, myślałem o koglu moglu, a ciało mówi... "nie" >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Amigoland
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Akurat mam sporo domowych jajek Michalino i zauważyłem że się przejadłem i nie zawsze mam ochotę. Wczoraj na śniadanie były 4 jajka na miękko i dziś już nie mam ochoty. Myślę że jak są niedobory, to można dużo, ale jak już jest jakaś równowaga, to można zmniejszyć ilość >;)
Skoro Twój organizm tak czuje to nic na siłę:)
Lubię słodycze, myślałem o koglu moglu, a ciało mówi... "nie" >;P
Masz rację...Słuchaj się ciała...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Odważna pani profesor:)
Kanał świetny,polecam głównie Joli Rebeliantce bo rozwieje wiele jej wątpliwości:))
A co do mnie to tematy zdrowia i uzdrawiania sa mi najbliższe:)

Akurat zajrzałam, dzięki za filmik Michalinko, chętnie obejrzę.
Bardzo lubię jajka, szczególnie takie na pół twardo.:), a że mam możliwość od kur wolno biegających, to czasem bywa, że 2-3 dziennie...do tego XL.😀
Już zastanawiałam się nad limitem.
Dużo nt jajek czytałam i słyszałam, czasem wiadomości były skrajnie sprzeczne.

Niemniej ostatnio pojawia się coraz więcej informacji obalających teorie o szkodliwości jajek.

©©©©©

I tak sobie teraz pomyślałam, żeby zostawić ten twój wątek "dotyczący zdrowia" Michalinko, i niech każdy, kto ma jakieś inf i spontanicznie chciałby się tym podzielić, niech tu umieszcza.

Myślę, że to bardzo dobry pomysł, bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie.:)

Czasem inf na dany temat wzajemnie się wykluczają, jak w tym wypadku, gdzie Wojtek przedstawił inne.

Ale warto o tym również mówić/pisać, czasem przy okazji można rozwiać wątpliwości itpd., lub mogą się pojawić.
Warto też być ostrożnym.

Wiadomo, że każdy organizm jest inny, co służy jednemu, drugiemu nie musi, albo wręcz zaszkodzi.

Każdy ma jakieś swoje uwarunkowania zależne od wielu czynników, m.in.m od diety, wieku, przebytych chorób i takich, o których nie wiemy.

W każdej sekundzie coś tam się tli w każdym z nas, nie tylko w umyśle ;))), takie procesy chemiczno-fizyczne jakie zachodzą w organizmie człowieka nie da się z niczym porównać.
Przy nas "atomówka", to Pan Pikuś.:)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Lothar.
Przyszło mi do głowy że nadmierne stresowanie się własnym zdrowiem to hipochondria i sugerowanie sobie dolegliwości >;) Jesteśmy zdrowi >;))

Hipochondria (łac. hypochondrium, gr. ὑποχόνδριον „brzuch” od ὑπο „pod” i χονδρός „chrząstka”) – zaburzenie somatoformiczne, którego dominującą cechą jest stałe, nieuzasadnione przekonanie o istnieniu przynajmniej jednej poważnej, postępującej choroby somatycznej. Osoba cierpiąca na hipochondrię ujawnia uporczywe skargi somatyczne lub stale skupia uwagę na ich fizycznej naturze. Normalne czy banalne doznania lub przejawy są często interpretowane jako nienormalne i świadczące o chorobie, a uwaga skupiona jest zwykle na jednym czy dwóch narządach albo układach ciała[1]. Hipochondria często występuje w depresji lub towarzyszy jej lęk[2].

Przyczyną powstawania zaburzenia jest egocentryczna lub narcystyczna orientacja. Historia dzieciństwa osób z zaburzeniem jest często bogata w doświadczenia urazów psychicznych, łącznie z przemocą i nadużyciami seksualnymi[3].
Zobacz też
        Zobacz kolekcję cytatów o hipochondrii w Wikicytatach

    cielesne zaburzenie dysmorficzne (dysmorfofobia)
    nozofobia
    zespół Münchhausena
    anosognozja

Przypisy

Antoni Kępiński: Psychopatologia nerwic. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2002. ISBN 978-83-08-04146-8.
Stanisław Pużyński: Depresje i zaburzenia afektywne. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2008. ISBN 83-200-3828-6.
Carson R.C., Butcher J.N., Mineka S: Psychologia zaburzeń, Tom 1. Gdańsk: GWP, 2003. ISBN 83-89120-17-8.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Genialny materiał w temacie zdrowia:))

Jola
Lothar. napisał/a
Przyszło mi do głowy że nadmierne stresowanie się własnym zdrowiem to hipochondria i sugerowanie sobie dolegliwości >;) Jesteśmy zdrowi >;))

Hipochondria (łac. hypochondrium, gr. ὑποχόνδριον „brzuch” od ὑπο „pod” i χονδρός „chrząstka”) – zaburzenie somatoformiczne, którego dominującą cechą jest stałe, nieuzasadnione przekonanie o istnieniu przynajmniej jednej poważnej, postępującej choroby somatycznej. Osoba cierpiąca na hipochondrię ujawnia uporczywe skargi somatyczne lub stale skupia uwagę na ich fizycznej naturze. Normalne czy banalne doznania lub przejawy są często interpretowane jako nienormalne i świadczące o chorobie, a uwaga skupiona jest zwykle na jednym czy dwóch narządach albo układach ciała[1]. Hipochondria często występuje w depresji lub towarzyszy jej lęk[2].

Przyczyną powstawania zaburzenia jest egocentryczna lub narcystyczna orientacja. Historia dzieciństwa osób z zaburzeniem jest często bogata w doświadczenia urazów psychicznych, łącznie z przemocą i nadużyciami seksualnymi[3].
Zobacz też
        Zobacz kolekcję cytatów o hipochondrii w Wikicytatach

    cielesne zaburzenie dysmorficzne (dysmorfofobia)
    nozofobia
    zespół Münchhausena
    anosognozja

Przypisy

Antoni Kępiński: Psychopatologia nerwic. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2002. ISBN 978-83-08-04146-8.
Stanisław Pużyński: Depresje i zaburzenia afektywne. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2008. ISBN 83-200-3828-6.
Carson R.C., Butcher J.N., Mineka S: Psychologia zaburzeń, Tom 1. Gdańsk: GWP, 2003. ISBN 83-89120-17-8.

No tak, a u ciebie skrajności to już norma...to też jakby choroba...uważaj...:)))

Interesowanie się zdrowiem, a nawet bardziej faktem jak mało tej istotnej dziedzinie życia poświęca się uwagi, to odpowiedzialność, nie choroba.

Jak bardzo nakierowana jest na leczenie objawów, a nie szukania przyczyny, jak bardzo polegamy na wszechobobecnej chemii/lekach itpd.

Nikt tu się nie stresuje nadmiernie.:)))

A sam temat moim skromnym zdaniem powinien być wciągnięty do kanonu przedmiotów szkolnych, bo higiena zdrowego życia nie tylko fizycznego, to podstawa naszego istnienia na każdej życiowej płaszczyźnie, co często bagatelizujemy...dopóki nie zacznie coś "strzykać w krzyżu". :))), lub zaczynamy "widzieć coś czego nie ma";)), a wtedy zazwyczaj jest już zbyt późno, bo na stan zdrowia pracujemy latami.
Nie każdy jest tak "zdrowo utalentowany" jak ty Profesorze Mąciwodo.:))


1234 ... 6