Imli-li ☼ napisał/a
głównie chodzi mi o to jej zaniedbanie o siebie zawsze była świeża pachnąca taka iskiereczka tak na nią mówiłam widziałam że przestała dbać o siebie i trochę czułam Buziak
Kotuś. Ludzie się zmieniają. Może ma problemy. Może chce wódką stłumić przemijający czas. Raz mi kolega opowiadał o facecie który miał firmę, dom, piękną żonę, dzieci...No i zbankrutował. Żona z dziećmi od niego odeszła. Facet tak zaczął pić, że zapił się. Któregoś dnia znaleźli go w rowie. Skończył jak śmieć...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...