Imli-li ☼ napisał/a
a ja nie wiem Kotku mają podobno czyścić woreczek a kwasy mniej dokuczają bóli żadnych nie mam chyba na dobrej drodze ależ jestem ciekawa po tabletkach poproszę o skierowanie na USG okaże się w jakim jest stanie zobaczymy Buziak
Hm, Kotuś...To trochę za wcześnie, na USG. Dostaniesz następną porcję leków na te kamyczki. Sądzę że kuracja ich rozpuszczania potrwa z pół roku. Jak Cię bolało, to one musiały być już duże...
Aaa po tym prześwietleniu to bym napluł w mordę tej lekarce. Bym powiedział...Można? Można...Tylko trzeba chcieć...
Kotuś? Twoja przesyłka "ruszyła" się. Jest odebrana z lotniska w UK i zmierza do odbiorcy. Chyba w poniedziałek dostaną, a może już dostali?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...