I "boski" >;PP A nawet nie piję i nie palę. Chyba się "marnuje" >;PP Mam tylko jednego znajomego uczciwie żonatego, no ale ona przedszkolanka bardzo płodna i mają..... 6. To i siedzą razem >;))) Ma na kogo pracować >;P
Ja też się zbieram. Ogranicz palenie. Mieliśmy pogrzeb kolegi coś 52 palił 60 dziennie, cierpiał. Masz syna. Myślenie o tym ci pomoże, a o.... piciu, jeszcze porozmawiamy. >;)
Więc, może coś na twoich zasadach, Ewo? Cierpienie edukacyjne? Decyzja należy do ciebie, ale konsekwencje już nie, to będzie epicki kac >;)) Mały Pakt? >;))