Imli-li ☼ napisał/a
hahahaha tak sobie wyobraziłam Kotku akcję jak drzwi wpadają do domu a za nimi szaleńcy ze spluwami zawał murowany współczuję tym przestępcom nakrytych w domach nagle jak pokazują w telewizji Buziak
No, mają swoje metody te służby, nie patyczkują się. Raz czytałem tu w Niemczech, pomylili piętra. Zadzwonili, dziadek pod drzwiami zapytał się kto tam. A oni z drzwiami wpadli do mieszkania, wykręcili dziadkowi ręce, zanim się połapali że to nie ten Miiler którego mieli pojmać. Dziadek wylądował w szpitalu...Skarżył potem. Ale nic z tego nie wyszło...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...