Imli-li ☼ napisał/a
no nie Kotku teraz jest zieleniutki i żyje jedynie przyjechał uschnięty myślałam że nie da rady ale dał radę mam też paprotkę miniaturkę i ona rośnie jak oszalała choć paprotki nigdy mnie nie lubiły no i tyle mam radości Kotku Buziak
Jak mówiłem , nie znam się na kwiatach, mogę tylko pofilozofować i powiedzieć, że podobnie jak człowiek, każdy kwiat jest inny...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...