Druga tura bez Bonżura...
|
Dla mnie to jest jasne.
Dziwne rzeczy się dzieją na naszych oczach dosłownie. |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Wiesz ile tam by było ludzi? Na pogrzebie? Ile pytań. Może nie chcieli tego? Cześć Ewka...
Druga tura bez Bonżura...
|
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Z Kudlińskim było podobnie,niewiele osób było. A potem spalili mu dom. Może te rodziny sie boją? |
Dobry wieczór Michalino. Osoby inaczej myślące trzeba zastraszyć aby milczały. Occulta nabiera szerszego wymiaru.
|
Dobry wieczór Wojtek:) Masz rację,niestety mam wrażenie,że zgony tych osób (oraz niewielki rozgłos związany z pogrzebem)mają na celu zastraszanie. Za dużo tych przypadków. |
Robi się mocno nieciekawie Michalino jak służby tak uciszają niewygodnych. Przedtem mieli wypadki drogowe, jak wynalazca Polskiej bomby A gen Kaliski.
![]() |
Na bombki A, tylko jedni mieli pozwolenie, hehehe. Jakby się Ukraińcy nie pozbyli swoich bombek A, wojny żadnej by nie było...
Druga tura bez Bonżura...
|
Miał ciekawe pomysły z pobudzaniem laserem i wybuchem do zapłonu termojądrowego, ale ruscy mieli własne pomysły i gen Kaliski niestety nie przeżył.
Badania termojądrowe, tak samo jak jądrowe, mają na celu albo stworzenie broni masowego rażenia, albo ekologicznego źródła energii. O ile jednak w wypadku badań atomowych oba cele udało się osiągnąć, o tyle energetyka termojądrowa wciąż jest w powijakach. Chociaż pierwsza bomba wodorowa, skonstruowana przez zespół pod kierunkiem Edwarda Tellera i Stanisława Ulama, zdetonowana została 1 listopada 1952 w atolu Eniwetok, o tyle wciąż nie udało się przeprowadzić stabilnej i możliwej do pokojowego zastosowania reakcji termojądrowej.Jej istotą jest fuzja dwóch cząstek lekkich w cząstkę ciężką. Najpopularniejszym paliwem takiej reakcji jest deuter i tryt, czyli izotopy wodoru. W wyniku ich syntezy powstaje jądro helu, neutron i energia. Jak widać, zasadniczą różnicą między reakcją jądrową a termojądrową jest to, że ta pierwsza zaczyna się niejako samoistnie, w wyniku przekroczenia masy krytycznej substancji rozszczepialnej. Fuzja wymaga jednak znacznej ilości energii do zapoczątkowania reakcji. O ile w wypadku bomby termojądrowej problemem rozwiązuje się w najprostszy możliwy sposób, używają bomby atomowej jako ładunku inicjującego, o tyle przy próbie przeprowadzenia kontrolowanej reakcji rozwiązanie takie nie wchodzi w grę.Artykuł inspirowany programem „Poszukiwacze zaginionej prawdy” w telewizji HISTORY. Dowiedz się więcej o programie i oglądaj kolejne odcinki w soboty i niedziele o 13:00!REKLAMAKaliski zaproponował metodę bazującą na wykorzystaniu laserów o wielkiej mocy. Miały one podgrzać kulkę deuteru, zaś jednocześnie użyć miano ładunków kumulacyjnych do utrzymania odpowiedniej gęstości. Projekt finansowano wielomilionowymi kwotami, mającymi umożliwić nie tylko zdobycie materiałów, ale także kupno lub kradzież potrzebnej aparatury. Schemat fuzji termojądrowej (aut. Wykis, domena publiczna). Z powodu bardzo niewielu publikacji poruszających temat skazani jesteśmy na pozostawienie wielu pytań bez odpowiedzi. Czy metoda laserowa była autorskim pomysłem Kaliskiego? Trudno powiedzieć, jednak nawet jeśli nie, to plasował się w ścisłej czołówce światowej, równolegle bowiem Amerykanie pracowali nad laserem Shiva, zbudowanym ostatecznie w 1977 roku z tym samym przeznaczeniem. Czy Kaliski miał szansę powodzenia? Z pewnością nie. Polska nie dysponowała laserami wystarczającej mocy na podgrzanie deuteru do temperatury plazmy ani do zapoczątkowania fuzji. Należy jednak pamiętać, że nie była to ślepa uliczka. W 2013 naukowcy z Narodowego Zakładu Zapłonu (National Ignition Facility, NIF) po raz pierwszy uzyskali dodatni bilans reakcji termojądrowej, używając również metody laserowej.Polska bomba atomowaCzy badania Polaków mogły przekuć się w zastosowanie militarne? Jest to wątpliwe, nie dysponowaliśmy bowiem nawet konieczną w konstrukcji bombą atomową. Na tą chwilę wszystkie dalsze pytania to teoretyzowanie, śmierć Kaliskiego położyła bowiem kres całemu programowi i nie sposób powiedzieć, dokąd by on zaprowadził.Czy celem prac profesora była konstrukcja bomby termojądrowej? Odpowiadając zgodnie z dostępną wiedzą: raczej nie. Generał był jednak w pierwszym rzędzie naukowcem i prace nad fuzją motywowane były raczej chęcią opracowania źródła energii oraz przesunięcia dalej granic poznanego świata. Był jednak również człowiekiem polityki jako minister nauki i członek Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Przypuszcza się, że teoretyzowaniem o bombie termojądrowej skłonił Gierka do wsparcia badań. Ówczesny pierwszy sekretarz słuchał chętnym uchem opowieści o Polsce jako potędze jądrowej. Eksplozja bomby termojądrowej Ivy Mike w listopadzie 1952 roku na archipelagu Eniwetok (fot. National Nuclear Security Administration / Nevada Site Office, domena publiczna). W sposób oczywisty nasuwa się pytanie: co skłoniło Edwarda Gierka do wsparcia badań Kaliskiego? I tutaj skazani jesteśmy w znacznej mierze na spekulacje. „Propaganda sukcesu” i „10. gospodarka świata” bardzo skorzystałyby na osiągnięciu tak widowiskowym i medialnym jak stworzenie programu termojądrowego. Plasowało by nas to w ścisłej czołówce zarówno pod względem militarnym, jak i naukowym. Być może Gierek chciał także powtórzyć mechanizm francuski. Kraj, który dobrze znał z młodości, dzięki programowi jądrowemu uniezależnił się od Stanów Zjednoczonych i zajmował pozycję nieco w opozycji do nich. Ustawienie Polski jako swoistej „Francji bloku wschodniego” dawało by pierwszemu sekretarzowi pozycję, o jakiej nie mógł śnić żaden jego odpowiednik w żadnym państwie socjalistycznym poza ZSRR.Finalne pytanie, o którym pomyślał każdy, czytając sam tytuł artykułu, brzmi jednak: czy naprawdę jakikolwiek przywódca komunistyczny mógł wierzyć, że Moskwa pozwoli mu na produkcję własnej broni masowego rażenia, w ukryciu i bez swego błogosławieństwa? I tutaj odpowiedź jest, zdaje mi się, całkowicie przecząca. Tematyce polskiej bomby atomowej, w tym badaniom Sylwestra Kaliskiego, poświęcony zostanie kolejny odcinek programu „Poszukiwacze zaginionej prawdy” – premiera w sobotę 4 listopada o godzinie 13:00 na kanale HISTORY.zobacz też:ArtykułyBomba atomowa. Część I: PreludiumWojciech Andryszek Bibliografia:Atomistyka polska w latach 1964–1972, Ośrodek Informacji o Energii Jądrowej, Warszawa 1976.Gawlikowska-Fyk Aleksandra, Nowak Zuzanna, Energetyka jądrowa w Polsce, PISM, Warszawa 2014.Heid Rolf, Electron-Phonon Coupling [w:] cond-mat.de [dostęp: 2 listopada 2017 roku] <[https://www.cond-mat.de/events/correl17/manuscripts/heid.pdf]>.Matusiak Jerzy, Bomba atomowa made in Poland [w:] Uważam Rze [dostęp: 2 listopada 2017 roku] <[http://www.uwazamrze.pl/artykul/997263/bomba-atomowa-made-in-poland]>.Poczet Komendantów-rektorów: gen. dyw. Prof. dr hab. Inż. Syklwester Kaliski, WAT, Warszawa 2012. Czytaj więcej: https://histmag.org/Bomba-Kaliskiego-polskie-badania-termojadrowe-15929 |
Przypominam sobie. Chyba oglądaliśmy tu filmik na forum o pracach tego wojskowego geniusza, wynalazcy. Pewnie Ruskie zaraz zabrali wszystkie dokumenty i prace, tego naukowca i do tej pory nie zostało nawet śladu, jego pracy. Dobranoc Wojtek. Dobranoc Duszki.
Druga tura bez Bonżura...
|
Podobnież dziwna śmierć pana Jaroszewicza miała być z tym związana. Cały Program Zlikwidowano. Dobranoc >;)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Miał 72 lata. Więc trudno mówić że był młodzieńcem. Tylko czy damy się zastraszyć?
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zaraz zerknę >;)) U nas mży i jakoś sennie :)
|
Po Najemnikach nie należy się spodziewać niczego innego Ewo. Pamiętam że niemcy przy obronie Głogowa zasłaniali się dziećmi obrońców.
![]() Pomnik Dzieci Głogowskich – pomnik znajdujący się na placu Jana Pawła II, w pobliżu Zamku Książąt Głogowskich, frontem do ulicy Brama Brzostowska, będący największym i najbardziej znanym z głogowskich pomników. Pomysł jego ustawienia powstał z inicjatywy Głogowskiego Towarzystwa Kultury w 1966 z okazji obchodów tysiąclecia istnienia państwa polskiego. Pomnik utworzono ze składek społecznych. Spis treści 1 Historia 2 Opis 3 Galeria 4 Literatura Historia Konkurs na projekt pomnika ogłosił Społeczny Komitet Budowy Pomnika Męczeństwa Dzieci Polskich. Spośród 30 projektów wybrano pomysł bułgarskiego rzeźbiarza Dymitra Petrova Vaceva, który do jego budowy użył jasnoszarego granitu. 16 stycznia 1978 została zawarta umowa na wykonanie tego pomnika, natomiast jego odsłonięcie nastąpiło 1 września 1979 – w dniu obchodów 40-lecia wybuchu II wojny światowej i 870. rocznicy obrony Głogowa w czasie wojny polsko-niemieckiej. Pomnik ten nawiązuje do obrony Głogowa w 1109, podczas której król niemiecki Henryk V Salicki w celu zdobycia grodu rozkazał przywiązać zakładników, między innymi dzieci grodzian, do machin oblężniczych. Mimo tego obrońcy Głogowa nie poddali grodu poświęcając życie swych bliskich. Opis Pomnik Dzieci Głogowskich zbudowany jest z czterech głównych części, ustawionych na podeście z granitowych płyt. Główna jego część, pochylona nad całością, symbolizuje ramię machiny oblężniczej, do której przywiązane są wyrzeźbione dzieci, chcące uwolnić się z więzów. Twarze symbolizują cierpienie, poświęcenie oraz niewinność. Natomiast ich ciała wyrażają pragnienie uzyskania wolności i dlatego skierowane są w różne strony. Na szczycie głównej części pomnika widnieje wizerunek orła śląskiego. Po prawej stronie znajduje się pamiątkowa płyta (2,88 × 3,5 m) zawierająca fragment kroniki Galla Anonima, zarówno w języku polskim jak i łacinie: LEPIEJ / BĘDZIE / I ZASZCZYTNIEJ / JEŚLI / ZARÓWNO / MIESZCZANIE / JAK ZAKŁADNICY / ZGINĄ OD MIECZA / ZA OJCZYZNĘ / NIŻ GDYBY / KUPUJĄC / ZHAŃBIONY / ŻYWOT ZA CENĘ / PODDANIA GRODU / MIELI SŁUŻYĆ / OBCYM. ESSE / MELIUSBET / HONESTIUS / ET CIVES / ET OBSIDES / GLADIO / PRO PATRIA / MORITUROS / QUAM FACTA / DEDITIONE VITAM / INHONESTAM / REDIMENTES / ALIENIS / GENTIBUS / SERVITUROS. Z lewej strony granitowy znicz z napisem: „DZIECIOM GŁOGOWA 1109”. Czwartym elementem jest podpórka pod wieńce umieszczona za płytą z napisem. Płyta pomnika Dzieci Głogowskich jest miejscem składania wieńców podczas uroczystości rocznicowych i patriotycznych. |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |