Mój hicior na dzisiaj;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
96 wiadomości Opcje
12345
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
To się mylisz. Nałóg masz uwarunkowany w mózgu, tym najsłabszym organie w ciele. Są ludzie, którzy podczas np studiów potrafią wypić hektolitry piwa i spalić kilogramy trawy, ale nie zostaja nałogowcami. To nie substancje są uniezależniające , tylko predyspozycje twojego mózgu.
Wojtkowi chyba najlepiej smakowało wino mszalne Ale jak go z kościoła wyrzucili, to do dzisiejszego dnia nie może im tego podarować
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Dobre >;) Wiesz Michalino, serce nie sługa, ale chyba Bogumił nie był bardzo szczęśliwy z Barbarą >;) Choć kto wie może ich miłość miała takie smutne aspekty?
Nie był szczęśliwy bo bardziej kochał.
Chcial jej nieba przychylić a ona miala we łbie tylko Strassburgera z nenufarami
Ilez mozna!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Tak jest zawsze Michalino >;) Francuzi mają takie przysłowie, że w miłości ktoś całuje i ktoś nadstawia policzek. Głębokie >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Może nie będzie aż tak źle. a jeżeli ojciec bierze leki na rozrzedzenie krwi, to lekarz powie co należy robić. prawdopodobnie zakaże brać tego dnia...Oni po rwaniu zaraz zaszywają...Trzeba się zabezpieczyć w te torebki ściągające temperaturę , prosto z zamrażalnika...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Może nie będzie aż tak źle. a jeżeli ojciec bierze leki na rozrzedzenie krwi, to lekarz powie co należy robić. prawdopodobnie zakaże brać tego dnia...Oni po rwaniu zaraz zaszywają...Trzeba się zabezpieczyć w te torebki ściągające temperaturę , prosto z zamrażalnika...
Zobaczymy,jutro go zapiszę do zwyklego,niech obejrzy i zrobią prześwietlenie a potem sie zobaczy.
Może to nie ząb tylko jakis stan zapalny dziąsel,tata to sam nie wie co i jak.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Może nie będzie aż tak źle. a jeżeli ojciec bierze leki na rozrzedzenie krwi, to lekarz powie co należy robić. prawdopodobnie zakaże brać tego dnia...Oni po rwaniu zaraz zaszywają...Trzeba się zabezpieczyć w te torebki ściągające temperaturę , prosto z zamrażalnika...
Zobaczymy,jutro go zapiszę do zwyklego,niech obejrzy i zrobią prześwietlenie a potem sie zobaczy.
Może to nie ząb tylko jakis stan zapalny dziąsel,tata to sam nie wie co i jak.
Tak...Czasami coś się dostanie między zęby i...Boli. Ja to mam taki specjalny pogrzebacz dentystyczny
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Może nie będzie aż tak źle. a jeżeli ojciec bierze leki na rozrzedzenie krwi, to lekarz powie co należy robić. prawdopodobnie zakaże brać tego dnia...Oni po rwaniu zaraz zaszywają...Trzeba się zabezpieczyć w te torebki ściągające temperaturę , prosto z zamrażalnika...
Zobaczymy,jutro go zapiszę do zwyklego,niech obejrzy i zrobią prześwietlenie a potem sie zobaczy.
Może to nie ząb tylko jakis stan zapalny dziąsel,tata to sam nie wie co i jak.
Tak...Czasami coś się dostanie między zęby i...Boli. Ja to mam taki specjalny pogrzebacz dentystyczny
No może,no oby;))
Amigo,może sie minałeś z powołaniem i powinieneś zostać dentystą
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Andrzeju, ksiądz katolicki pije wytrawny  Riesling, może dobry do obiadu do ryby, ale nie dla młodych chłopców brr jaki kwasior. Ewangelicy używają czerwone półwytrawne, całkiem znośne ale tego tyle co kot napłakał bo komunia jest pod dwoma postaciami, nie ma opłatka do ust a sam bierzesz kawałeczek chleba i malutki kieliszeczek wina
Swego czasu mój tata był ministrantem;))
Ale potem stał się ateista;))
Coś mówi,że ząb go boli,kłopot bo trzeba do dentysty i nie daj boze rwanie bo on bierze leki na rozrzedzenie krwi.
U mnie rwanie robią tylko chirurdzy szczękowi...
No tak Amigo,też bym musiala do szczękowego.
Ale najpierw trzeba ustalic co i jak.
Może nie będzie aż tak źle. a jeżeli ojciec bierze leki na rozrzedzenie krwi, to lekarz powie co należy robić. prawdopodobnie zakaże brać tego dnia...Oni po rwaniu zaraz zaszywają...Trzeba się zabezpieczyć w te torebki ściągające temperaturę , prosto z zamrażalnika...
Zobaczymy,jutro go zapiszę do zwyklego,niech obejrzy i zrobią prześwietlenie a potem sie zobaczy.
Może to nie ząb tylko jakis stan zapalny dziąsel,tata to sam nie wie co i jak.
Tak...Czasami coś się dostanie między zęby i...Boli. Ja to mam taki specjalny pogrzebacz dentystyczny
No może,no oby;))
Amigo,może sie minałeś z powołaniem i powinieneś zostać dentystą
No ale na dentystę, to byłem za słaby z matematyki
https://www.ebay.de/itm/325744706970?chn=ps&_ul=DE&_trkparms=ispr%3D1&amdata=enc%3A1Yl8jRdWkTBWkvLuvDMnBvg19&norover=1&mkevt=1&mkrid=707-134425-41852-0&mkcid=2&mkscid=101&itemid=325744706970&targetid=1716911581159&device=c&mktype=pla&googleloc=9042189&poi=&campaignid=17943303986&mkgroupid=140642150118&rlsatarget=pla-1716911581159&abcId=9301060&merchantid=614902733&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw8diwBhAbEiwA7i_sJQdYIwh9MtvbrlDS6fg_sKxfLb_PwYckH0_ow9D24uZW89FOs8fGjRoC1fcQAvD_BwE A jak jest coś naprawdę z zębem...To boli...Bardzo boli...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Nie ma co zwlekać choć może jakieś płukanie np szałwią?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nie ma co zwlekać choć może jakieś płukanie np szałwią?
Jak jest zapalenie dziąsła, to jest teraz taka maść, że raz posmarujesz i po ptokach
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
A to nie jakieś antybiotyki, Andrzeju?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
A to nie jakieś antybiotyki, Andrzeju?
Może i antybiotyk. Ale za to działa. I to jak?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Amigoland
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Mój hicior na dzisiaj;))

Lothar.
12345