To jest tak jak ktoś ma rozbuchane ego i myśli że parę komplementów w stronę Wołodi i Rosji, zapewni mu dostatnie życie. A szampan i kawior będą mu przysyłali do darmowego hotelu też darmowo. A tu zong. Takich "bogaczy" to tam na pęczki. Każdego synka przeciętnego Gubernatora, stać na mieszkanie w Dubaju. Uciekł tam także jeden synek Gubernatora Orska. Przed powodzią. A tymczasem...