Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kotku u mnie bardzo gorący i duszny dzień ani kropli deszczu upragnionego przeze mnie tylko gadają o burzy niestety dzisiaj sąsiad chyba robił remont z wodą bo słychać było stukanie i wiertarkę pewno zrobił już porządek z awarią u siebie Buziak
Hm. Ale czy on jest do tego uprawniony?. Tak jak wspomniałem, musiał wcześniej przewiercić rurę i potem nie miał czasu naprawiać. Nie musiała to być duża dziura, ale wystarczyło. Pewnie przejściowo wbił jakiś kołek drewniany, ale mimo to ciekło. Muszę Ci powiedzieć że mnie to też raz się przytrafiło, hehehe. Ale zaraz zakręciłem wodę. Odkułem, założyłem cybant i nie ciekło. Było to na poprzednim mieszkaniu w piwnicy. No, ale jak wspomniałem. Trzeba to od razu naprawiać...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...