Imli-li ☼ napisał/a
hahaha skąd ja to znam przyyyda się może kiedyś a po czasie fruuu do kosza Buziak
Tak, hehehe. Ciekawe ile takich rzeczy mam w piwnicy. No w tym roku, to jeszcze nie, ale od nowego roku będę musiał się tam wziąć za generalny porządek. Powyrzucać co niepotrzebne i zrobić miejsce na jakieś puszki, czy inne towary ze sklepu. Które mają dłuższą przydatność do spożycia. Żeby nie jeżdzić co tydzień, np, po jakiś ryż, czy pomidory, pieczarki w puszkach, czy w słoikach.Olej , ocet. No jest tego trochę. Przejdziemy się na jednego? Kotuś?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...