Efekt Mandeli

[Serenity]

michalina napisał/a

Dzis miałam rozmowę z mężem,powiedziałam mu,że całe zycie traciłam czas tłumacząc mu rzeczy których on nigdy nie zrozumie .I to nie jego wina,po prostu żyje w innym świecie niz ja i nasze światy się nie zazębiają:))
Pogodziłam się z tym ale mnie wkurza jak mi zarzuca,że głupio myslę i mówię na tematy szczypawek ;)

Czyli masz podobne wrażenie, jak ja. Trochę to smutne, że tak ludzie zostali podzieleni. Czasem myślę, że ci, co inaczej myślą są po prostu niedoinformowani. Nie chcą przeważnie nawet słyszeć o tym, co jest już faktem. Najgorsze jest to, że często ci ludzie nas obrażają - mam na myśli szczególnie tych ludzi z sieci.
Michalinko, nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym się mylić. Chciałabym, by to oni mieli rację i te szczypawy okazały się wspaniałe! Ja potrafiłabym się przyznać do błędu wtedy...

[Serenity]

michalina napisał/a

A ja jak się nabombiłam to pierwsze co leciały "sokoły"
Oczywiście na imprezie bo jak byłam sama to ciężkiego metalu słuchałam aż szyby drżały;))
Na trzexwo to by nie dało rady aż tak

Czyli dodatkowa adrenalina była ;))
Wychodzi na to, że te "Sokoły" były regionalnie

[Lothar.]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Dzis miałam rozmowę z mężem,powiedziałam mu,że całe zycie traciłam czas tłumacząc mu rzeczy których on nigdy nie zrozumie .I to nie jego wina,po prostu żyje w innym świecie niz ja i nasze światy się nie zazębiają:))
Pogodziłam się z tym ale mnie wkurza jak mi zarzuca,że głupio myslę i mówię na tematy szczypawek ;)

Czyli masz podobne wrażenie, jak ja. Trochę to smutne, że tak ludzie zostali podzieleni. Czasem myślę, że ci, co inaczej myślą są po prostu niedoinformowani. Nie chcą przeważnie nawet słyszeć o tym, co jest już faktem. Najgorsze jest to, że często ci ludzie nas obrażają - mam na myśli szczególnie tych ludzi z sieci.
Michalinko, nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym się mylić. Chciałabym, by to oni mieli rację i te szczypawy okazały się wspaniałe! Ja potrafiłabym się przyznać do błędu wtedy...

Chyba dużo Ludzi nie ogarnia że sami kreujemy swoją rzeczywistość. Dziś jechałem po mieście i reklama z bilbordów mówiła: "zaszczep się" Kto to sponsoruje?

[Serenity]

No to jeszcze przytoczę fragment, który dla mnie jest najbardziej interesujący :)

"Efekt Mandeli a Wielki Zderzacz Hadronów

Tytułowy efekt wziął się od nazwiska znanego polityka walczącego z aparthaidem, działacza na rzecz praw człowieka, Nelsona Mandeli. Wiele osób "pamiętało", że zmarł w latach 80-tych w więzieniu. Nawet pamiętają jego pogrzeb z telewizji, żałobę w Afryce, zamieszki i rozmowy o jego śmierci. Jedna z tych osób to blogerka Fiona Broome, która w 2010 roku odkryła, że Nelson Mandela... żyje. Okazało się, że nie tylko ona była przekonana o jego śmierci. Uruchomiła stronę mandelaeffect.com, na której możemy poczytać o tym i innych zagadkowych błędnych wspomnieniach. Mandela zmarł w 2013 roku. Dlaczego więc w książce "English Alive", której skan znajdziemy w wyszukiwarce Google jest coś innego?

Książka z innej rzeczywistości?
Książka z innej rzeczywistości? Fragment książki "English Alive"
I znów są dwa wytłumaczenia. Z jednej strony to pokłosie naszej niedoskonałej pamięci. Coś gdzies usłyszeliśmy, coś pomyliliśmy (np. Peter Gabriel napisał popularną piosenkę "Biko" o innym czarnoskórym działaczu, który faktycznie zginął w 1977 w ramach walki z apartheidem w RPA), źle połączyliśmy i bum: coś nam się pomyliło. Poza tym, gdyby Mandela wtedy umarł, to kto potem rządził RPA, gdzie tu logika? Niepasujący jest jednak rozmach tej pomyłki, bo nie dotyczy jednej czy dwóch osób. I tu do gry wkraczają teorie spiskowe i mechanika kwantowa.

Położona na przedmieściach Genewy Europejska Organizacja Badań Jądrowych (CERN) ma na pokładzie Wielki Zderzacz Hadronów. To ultranowoczesny akcelerator cząsteczek. Został uruchomiony w 2008 roku (czyli 2 lata przed odkryciem efektu Mandeli). Największa maszyna świata rozpędza protony do ogromnych prędkości, po to by się zderzały i wytwarzały chmarę cząsteczek, a wszystko to w myśl wzoru E=mc2. Za sprawą urządzenia udało się już odkryć "boską cząsteczkę" czyli bozon Higgsa (2012 rok), ale zdaniem "mandelistów" CERN generuje przy tym taką energię, że teleportuje nas do innych rzeczywistości.

Inaczej mówiąc: według "mandelistów" eksperymenty w Genewie przenoszą nas do równoległych światów (lub je mieszają), gdzie wydarzenie o których pamiętamy nie miały miejsca. Ewentualnie ktoś podróżuje w czasie (maszyna CERN-u to wehikuł) i coś zmajstrował, a wiemy z filmów jak to się zawsze kończy."

https://natemat.pl/222233,efekt-mandeli-na-czym-polega-teoria-spiskowa-i-problemy-z-pamiecia

Mnie od jakiegoś czasu wydaje się, że podróże w czasie to już nie SF :)

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Chyba dużo Ludzi nie ogarnia że sami kreujemy swoją rzeczywistość. Dziś jechałem po mieście i reklama z bilbordów mówiła: "zaszczep się" Kto to sponsoruje?

Ja już tego nie dostrzegam ;) albo może inaczej - postrzegam jako tło. Gdzieś słyszałam, że podprogowo z reklam medykamentów w TV jest: "zaszczep się" "zaszczep się" ;)
Dlatego lepiej nie oglądać reklam.
Pewna staruszka, która non stop siedzi przed telewizorem i ogląda serial za serialem nie uległa presji. A wiesz dlaczego? Bo jako gospodyni, w trakcie reklam poszła do kuchni, by wstawić na obiad, czy do łazienki by włączyć pranie ;DD

[Lothar.]

Więc jakiego świata chcemy jak teoretycznie powinniśmy mieć wpływ na jego kształt? >;)))

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

Chyba dużo Ludzi nie ogarnia że sami kreujemy swoją rzeczywistość. Dziś jechałem po mieście i reklama z bilbordów mówiła: "zaszczep się" Kto to sponsoruje?

Ja już tego nie dostrzegam ;) albo może inaczej - postrzegam jako tło. Gdzieś słyszałam, że podprogowo z reklam medykamentów w TV jest: "zaszczep się" "zaszczep się" ;)
Dlatego lepiej nie oglądać reklam.
Pewna staruszka, która non stop siedzi przed telewizorem i ogląda serial za serialem nie uległa presji. A wiesz dlaczego? Bo jako gospodyni, w trakcie reklam poszła do kuchni, by wstawić na obiad, czy do łazienki by włączyć pranie ;DD

No to może po małej kawie przed snem? >;PPPPP

[Serenity]

Tu fajny przykład "Efektu Mandeli", cyt:

"Podobnie rzecz się ma z cytatem "Nie ze mną te numery, Brunner", który rzekomo pochodzi ze "Stawki większej niż życie" i przyjęło się w słowniku mowy potocznej. W serialu Hans Kloss mówi trochę inaczej (w 21 sekundzie z filmiku poniżej)"




Ja na 100% byłam przekonana, że te tekst brzmiał: "Nie ze mną te numery Brunner" a oglądałam ten serial nie raz ;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Więc jakiego świata chcemy jak teoretycznie powinniśmy mieć wpływ na jego kształt? >;)))

Teoretycznie powinniśmy kreować świat taki, jakiego pragniemy, jaki chcemy, by był naszym udziałem.
Musimy tylko nie dać się zmanipulować ;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

No to może po małej kawie przed snem? >;PPPPP

W magicznej kawiarence? Czemu nie :)

[Lothar.]

Takie sztuczki nie ze mną Bruner >;))))))) Jak widać wszystko się uproszcza, a Hans był oficerem razwiedki tak jak i pan Jaruzelski i wielu innych, a i dziś tym panom to bym nikomu nie życzył Popaść >;)) Świat się zmienia a właściwie niewiele się zmienia >;))

[Amigoland]

Przepraszam że ja nie na temat, ale Mili potrzebuje pomocy. Ma nowy system, wszystko potraciła nie może się dostać na forum. Czy potrzebuje jeszcze raz zaproszenie? Bo nie wiem...

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

No to może po małej kawie przed snem? >;PPPPP

W magicznej kawiarence? Czemu nie :)

Z kardamonem? >;PPP Wstawiam wodę >;P

[Lothar.]

Po prawej na górze masz "zaloguj: wciśniesz i zapyta o nawę poczty i Hasło i jesteś zalogowany.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Po prawej na górze masz "zaloguj: wciśniesz i zapyta o nawę poczty i Hasło i jesteś zalogowany.

Mili tak robi, ale sądzę że wpisuje niewłaściwe hasło...

[Lothar.]

[Lothar.]

[Lothar.]

To może Mili pamięta hasło do swojego drugiego Profilu?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To może Mili pamięta hasło do swojego drugiego Profilu?

Wojtek. jedno musimy zrozumieć. Człowiek po udarze, nie ma takiej pamięci jak my...Coś tam przychodzi i...Odchodzi...

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Przepraszam że ja nie na temat, ale Mili potrzebuje pomocy. Ma nowy system, wszystko potraciła nie może się dostać na forum. Czy potrzebuje jeszcze raz zaproszenie? Bo nie wiem...

Nie, nie potrzebuje zaproszenia. Mam nadzieję, że pamięta hasło?
Zalogować można się wszędzie i z dowolnego kompa, czy systemu.