Biegnij Lola biegnij napisał/a
Dużo ludzi jest przebudzonych, tylko boi sie mówić , co myśli. Dzisiaj w pracy postanowiłam przerwać miliczenie i powiedzieć jakie mam zdnie na temat Ukrainy, Rosji i ogólnie sytuacji. I wiecie co sie stało? Nie dosyc , że mnie poparli, to jeszcze zaczęli tryskac wiedzą jaka posiadają, szczególnie o tym, że Ukraińcy uzywaja ludzi, jako żywych tarczy, że to żadna pomoc tylko przesiedlenie itd. A potem jeszcze rozmowa weszła na tory srovida i wyobraźcie sobie, że oni wiedzą, że szpryca służy depopulacji! Byłam w szoku, bo przez tyle czasu milczęli, jak zaklęci he he. Wystarczył jeden maleńki kamyczek, żeby potoczyła się lawina!
O czym to świadczy? Świadczy to o tym że dużo ludzi siedziało w mediach niezależnych...To było do przewidzenia, bo mediów głównego ścieku nie dało się już słuchać i oglądać...Wspominaliśmy już o tym na samym początku "pandemii". Cześć Ewka...
Druga tura bez Bonżura...