Chichot losu?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
82 wiadomości Opcje
12345
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Chichot losu?

Wenus
Tak się cieszyłam z Kocisława, tak się cieszyłam... No i masz, dopadło mnie jakieś dziwne uczulenie, z dnia na dzień coraz więcej i coraz bardziej swędzi. Tylko kot przychodzi mi do głowy. Jak pomyślę, że mam go komuś oddać to chce mi się płakać :-(
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Witaj Wenus...Aaa co cię swędzi?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

brunetka.
Ojjj ale śliczności. Witaj Wenus. Nie bardzo znam się na kotach, ale jeśli masz uczulenie to chyba kotek musi mieć swoje miejsce daleko od Ciebie, no i sprzątanie czeka Ciebie  chyba dwa razy na dzień, żeby żaden włosek nie latał po mieszkaniu. Tutaj musi wypowiedzieć się ktoś kto ma koty, na pewno Ami i Michalina, Kawusia ma kota.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
brunetka. napisał/a
Ojjj ale śliczności. Witaj Wenus. Nie bardzo znam się na kotach, ale jeśli masz uczulenie to chyba kotek musi mieć swoje miejsce daleko od Ciebie, no i sprzątanie czeka Ciebie  chyba dwa razy na dzień, żeby żaden włosek nie latał po mieszkaniu. Tutaj musi wypowiedzieć się ktoś kto ma koty, na pewno Ami i Michalina, Kawusia ma kota.
Witaj Brunia. No właśnie zadałem Wenus pytanie...Co ją swędzi...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Głównie przedramiona. Tak od półtorej miesiąca coraz więcej mi się pojawia takiej jakby pokrzywki. A w ostatnim tygodniu dochodzi jeszcze czerwona plama na plecach tuż nad posladkiem i po obu stronach bioder.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Hej Ami.:) Na pewno masz jakąś dobrą radę na uczulenie dla Wenus.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
Hej Bruniu :-) Ten kociak to naprawdę czyścioch. załatwia się tylko do kuwety i jeszcze mu się nie zdarzyło gdzie indziej chociaż chodzi po całym domu po wszystkich pomieszczeniach. Sierści nie gubi, przynajmniej nie zauważyłam i jest naprawdę czyścioch bo ciągle się myje. Ja się smaruję cZym mogę co mi pani w aptece daje, ostatnio łykami tabletki przeciwhistaminowe i dalej mnie swędzi, a najbardziej na w nocy, przez co nie mogę spać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
brunetka. napisał/a
Hej Ami.:) Na pewno masz jakąś dobrą radę na uczulenie dla Wenus.
Tja...Nie jestem specjalistą od alergii na koty, bo jej nie mam. Mogę się jedynie posiłkować netem. A tam stoi, że jak występuje swędzenie...To jest już poważna sprawa. Tylko ja myślę, że żeby wykluczyć wszystkie możliwości trzeba by zrobić testy. Ponadto nie tylko popatrzeć na kota, ale na inne nowe sprawy w domu. Może zmiana proszku do prania, czy jakiegoś płynu. Nowe lekarstwo...Jest dużo opcji...Jeżeli tylko swędzenie oczu, katar...To jeszcze nie jest tragicznie. Nie możemy tylko kota głaskać...

https://www.purina.pl/koty/purina-one/centrum-wiedzy/tryb-zycia/uczulenie-na-kocia-siersc-to-mit
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Hej Bruniu :-) Ten kociak to naprawdę czyścioch. załatwia się tylko do kuwety i jeszcze mu się nie zdarzyło gdzie indziej chociaż chodzi po całym domu po wszystkich pomieszczeniach. Sierści nie gubi, przynajmniej nie zauważyłam i jest naprawdę czyścioch bo ciągle się myje. Ja się smaruję cZym mogę co mi pani w aptece daje, ostatnio łykami tabletki przeciwhistaminowe i dalej mnie swędzi, a najbardziej na w nocy, przez co nie mogę spać.
No widzę Wenus, że jesteś już w temacie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
No tak, w necie wyczytałam już chyba wszystko na ten temat. Jedno co mi się nie zgadza to nie kocham, oczy mi nie łzawią i nie mam żadnych innych objawów oprócz tej swędzącej wysypki.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
Wenus napisał/a
No tak, w necie wyczytałam już chyba wszystko na ten temat. Jedno co mi się nie zgadza to nie kocham, oczy mi nie łzawią i nie mam żadnych innych objawów oprócz tej swędzącej wysypki.
Oje...I te leki nie pomagają?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

brunetka.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Staraj się nie drapać mocno po podrapiesz się do krwi. Ami ma rację może zmieniłaś proszek do prania i stąd to uczulenie a ten słodziak bogu ducha nie jest winny. ale chyba są takie testy alergiczna na kota w aptece i można samemu zrobić ,zapytaj przy okazji farmaceutkę czy ma, albo niech Ci sprowadzi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Nawet syn co kotów podobno nie lubi powiedział "zaraz wiosna to pójdzie na dwór a na razie to niech siedzi u mnie".
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Trzeci dzień dopiero łykam, tylko nie  raz na dobę tylko dwa albo i trzy to może za wcześnie za efekty... A smarowidła, nawet te ze kortykosteroidem to kant d... potłuc p:/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Nawet syn co kotów podobno nie lubi powiedział "zaraz wiosna to pójdzie na dwór a na razie to niech siedzi u mnie".
Trochę póżno ta alergia u ciebie wystąpiła. Normalnie występuje dużo wcześniej. Liczy się w godzinach. Poszedłem w poszukiwaniach dalej...Czyli co dalej...
Syn ma rację...

https://www.purina.pl/koty/purina-one/centrum-wiedzy/tryb-zycia/uczulenie-na-kocia-siersc-to-mit
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
Bruniu, niczego z chemi w domu nie ma w tym czasie, żadnych innych kosmetyków. Sama zachodze w głowę i nic mi nie przychodzi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Amigoland
Są też babcine sposoby, na alergię na koty...
Glinka zielona
Alergia na kota może objawiać się wysypką lub nawet egzemą. Oprócz regularnego picia w celu nawodnienia skóry przyda się również zielona glinka.

Nałóż ją w grubych warstwach na zajęte miejsca. Glinka zielona jest naturalnym surowcem bogatym w minerały. To lekarstwo naszych przodków, jednocześnie łagodne i o silnym działaniu.

Glinka ma właściwości kojące i lecznicze. Niektórzy naukowcy uważają, że substancja ta ma również działanie antyseptyczne i bakteriobójcze.By w pełni wykorzystać jej działanie, należy stosować ją w postaci okładu na podrażnione miejsca.

https://wamiz.pl/kot/porady/27062/6-babcinych-sposobow-na-alergie-na-koty
Mam też pytanie. Czy byłaś z kotem u weterynarza?. Czy kot otrzymał standardowe szczepienia?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus może to nie kot a środki czystości? Kupiłem nowy płyn zmiękczający, rewelacja, a jak pachniał, no tylko swędziało niemożebnie i ciało w czerwonych plamach. Zmieniłem ubranie i przeszło. Zobacz czy bielizna przy suszeniu nie ma z czymś kontaktu, czeka cię śledztwo i eksperymenty >;) Wapno i węgiel zażyłaś? :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Chichot losu?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
12345