Byłam grzeczną dziewczynką,i co ze mnie wyrosło he he

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

>;PPPP
Część Kawusiu >;)) Jeszcze nie rzucasz Klątwami na prawo i lewo, jak niektórzy "za młodu" >;PPPPP

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Sylwia]

Myślę, że każdy jest w jakiś tam sposób indywidualny i ten komentarz nie jest tak zupełnie prawdziwy;))
Ps. Ja byłam strasznym łobuzem i wyrosłam na odpowiedzialną i zaradną osobę  

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Sylwia napisał/a

Myślę, że każdy jest w jakiś tam sposób indywidualny i ten komentarz nie jest tak zupełnie prawdziwy;))
Ps. Ja byłam strasznym łobuzem i wyrosłam na odpowiedzialną i zaradną osobę  

Jesteś pod tym względem bardzo podobna >;))))) Może to "łobuzowanie" to szukanie swojego miejsca w życiu? A że metody nieco nie konwencjonalne :) to już inna sprawa >;PPPPP

[Lothar.]

Kawusia napisał/a

Lothar napisał/a

>;PPPP
Część Kawusiu >;)) Jeszcze nie rzucasz Klątwami na prawo i lewo, jak niektórzy "za młodu" >;PPPPP

Ja byłam grzeczną dziewczynką,babcia robiła mi dwa warkocze,kokardy czerwone i za rączkę szłam do kościółka

To często Pozory Kawusiu i hmm ukrywanie się :) Jak jesteś dorosła to sama mówisz jak ma wyglądać Twoje Życie >;)) Z miłej grzecznej Dziewczynki ze wstążkami we włosach i chodzącej do kościoła, zostałaś..... Czarownicą >;PPPPP

[Sylwia]

Kawusia napisał/a

No bo łobuzy są kreatywne i mają mnóstwo pomysłów na życie.

A wiesz, zee to może być prawdą?;)
Sama zauważyłam pewną prawidłowość, że jak ktoś jest łobuzem w dzieciństwie, to potem spokojnieje, jakby się już wyszumiał;))))
Moja córa była bardzo grzecznym dzieckiem, więc rozumiesz, że potem miałam z nią problemy...

[Sylwia]

Lothar napisał/a

Jesteś pod tym względem bardzo podobna >;))))) Może to "łobuzowanie" to szukanie swojego miejsca w życiu? A że metody nieco nie konwencjonalne :) to już inna sprawa >;PPPPP

Oj tam, myślę, że Ty nadal pod wieloma względami jesteś łobuzem;DD

[Lothar.]

Więc się jeszcze nie "wyszumiałem"?


>;))

[Sylwia]

Na to wygląda łobuzie! ;)))

[Lothar.]

Jestem prawie niewinny Serenko >;)) Niech Tarot zaświadczy >;PP

9. Pustelnik Serio :) nic nie "pomagałem" >;P

No chyba że taki jak ten z Dekameronu Boccaccia  pamiętasz?

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Kawusia]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Kawusia napisał/a

Sylwia napisał/a

Kawusia napisał/a

No bo łobuzy są kreatywne i mają mnóstwo pomysłów na życie.

A wiesz, zee to może być prawdą?;)
Sama zauważyłam pewną prawidłowość, że jak ktoś jest łobuzem w dzieciństwie, to potem spokojnieje, jakby się już wyszumiał;))))
Moja córa była bardzo grzecznym dzieckiem, więc rozumiesz, że potem miałam z nią problemy...

Weszła w okres buntu ,a to oznaka inteligencji.Dziecko myśli,i zaczyna się buntować.Moje dwie córki nie chcą dzieci,ciekawe dlaczego?

Może nie czują jeszcze tego instynktu macierzyńskiego, nie są na to przygotowane. Moja córka w ogóle nie nie chciała mieć dzieci. Tak ustalili z mężem. Myślę że moje argumenty zadecydowały...Że na starość będzie zupełnie sama...

[michalina]

Kawusia napisał/a

Kawusiu Ty masz bardzo niezależną i buntowniczą naturę,podziwiam Twoja odwagę
W szkole podastawowej to się nie wychylałam,Mama zawsze mówiła,że jestem dziewczynką z dobrego domu i mam się zachowywać jak przystoi na ułożone dziecko.I byłam grzeczna ale zawsze myślałam swoje.Miałam książki i własne przemyślenia i dopiero mając 15 lat zaczęłam się buntować ale w sposób w miarę grzecznyTzn.nie było drastycznych konsekwencji mojego buntu:))

[michalina]

Sylwia napisał/a

Myślę, że każdy jest w jakiś tam sposób indywidualny i ten komentarz nie jest tak zupełnie prawdziwy;))
Ps. Ja byłam strasznym łobuzem i wyrosłam na odpowiedzialną i zaradną osobę  

Sarenko Ty masz w sobie ten niezbędny pazur który pozwala Ci być niezależną kobietą i to w Tobie podziwiam:))

[michalina]

Amigoland napisał/a

Kawusia napisał/a

Sylwia napisał/a

Kawusia napisał/a

No bo łobuzy są kreatywne i mają mnóstwo pomysłów na życie.

A wiesz, zee to może być prawdą?;)
Sama zauważyłam pewną prawidłowość, że jak ktoś jest łobuzem w dzieciństwie, to potem spokojnieje, jakby się już wyszumiał;))))
Moja córa była bardzo grzecznym dzieckiem, więc rozumiesz, że potem miałam z nią problemy...

Weszła w okres buntu ,a to oznaka inteligencji.Dziecko myśli,i zaczyna się buntować.Moje dwie córki nie chcą dzieci,ciekawe dlaczego?

Może nie czują jeszcze tego instynktu macierzyńskiego, nie są na to przygotowane. Moja córka w ogóle nie nie chciała mieć dzieci. Tak ustalili z mężem. Myślę że moje argumenty zadecydowały...Że na starość będzie zupełnie sama...

Hej Amigo:))
Myślisz,że Twoje argumenty zadecydowały?No może sie przyczyniły do tego by szala się przeciążyła na stronę ciąży;))
Pamietam,że zaplanowałam swoją ciążę ale żebym jakis specjalny instynkt macierzyński przejawiała to nie powiem,dopiero jak urodziłam to byłam (i jestem)jak tygrysica za swoim dzieckiem;))

[michalina]

Kawusia napisał/a

Sylwia napisał/a

Kawusia napisał/a

No bo łobuzy są kreatywne i mają mnóstwo pomysłów na życie.

A wiesz, zee to może być prawdą?;)
Sama zauważyłam pewną prawidłowość, że jak ktoś jest łobuzem w dzieciństwie, to potem spokojnieje, jakby się już wyszumiał;))))
Moja córa była bardzo grzecznym dzieckiem, więc rozumiesz, że potem miałam z nią problemy...

Weszła w okres buntu ,a to oznaka inteligencji.Dziecko myśli,i zaczyna się buntować.Moje dwie córki nie chcą dzieci,ciekawe dlaczego?

Kawusiu ja się im nie dziwię wcale ,na szczęście mają mamę która na nie nie naciska w kwestii potomstwa:)))
Moja Mama naciskała zawsze,może dlatego,że pracowała na oddziale noworodków.
Jak przez 2 lata po ślubie nie miałam dziecka to mówiła,że może jesteśmy bezpłodni.
A sama jak byłam jeszcze  szkole podsuwała mi broszurki jak się ustrzec niechcianej ciąży i jak planować dziecko
A potem była zdziwiona,że nie zaliczam wpadki

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Kawusia napisał/a

Sylwia napisał/a

Kawusia napisał/a

No bo łobuzy są kreatywne i mają mnóstwo pomysłów na życie.

A wiesz, zee to może być prawdą?;)
Sama zauważyłam pewną prawidłowość, że jak ktoś jest łobuzem w dzieciństwie, to potem spokojnieje, jakby się już wyszumiał;))))
Moja córa była bardzo grzecznym dzieckiem, więc rozumiesz, że potem miałam z nią problemy...

Weszła w okres buntu ,a to oznaka inteligencji.Dziecko myśli,i zaczyna się buntować.Moje dwie córki nie chcą dzieci,ciekawe dlaczego?

Może nie czują jeszcze tego instynktu macierzyńskiego, nie są na to przygotowane. Moja córka w ogóle nie nie chciała mieć dzieci. Tak ustalili z mężem. Myślę że moje argumenty zadecydowały...Że na starość będzie zupełnie sama...

Hej Amigo:))
Myślisz,że Twoje argumenty zadecydowały?No może sie przyczyniły do tego by szala się przeciążyła na stronę ciąży;))
Pamietam,że zaplanowałam swoją ciążę ale żebym jakis specjalny instynkt macierzyński przejawiała to nie powiem,dopiero jak urodziłam to byłam (i jestem)jak tygrysica za swoim dzieckiem;))

Witaj Michalino. No nie wiem, tak powiedziałem widząc to oczyma mężczyzny. On też kiedyś chce mieć potomka. To nie jest tylko tak...Że kobieta decyduje. Decydują oboje...