Andy i jego goście

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja w ogóle nie wiedzialam co to jest Huna?

Ewa,to tak w skrócie:

"Huna to starodawna filozofia stworzona przez polinezyjskich Kahunów – kapłanów i uzdrowicieli. Huna przekazywana była z pokolenia na pokolenie i ułożona według siedmiu głównych zasad.
Huna w języku hawajskim oznacza tajemnicę. Chodzi tu nie o sekret, ale wiedzę tajemną. Drugie znaczenie tego słowa to „drobny, delikatny”, jak pył lub morska mgła. Kahunowie byli specjalistami u dawnych Hawajczyków, ekspertami od religii, zdrowia, rzemiosł, nauki, psychologii i różnorodnych praktyk magicznych. Zajmowali się zarówno sferą ducha, jak i materii.

Stworzyli sztuczny język, dzięki któremu wiedza huny mogła być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Chociaż ten tajemny język, opierający się na filozofii huny, stworzył podwaliny języka codziennego, sekretne podteksty pozostały niezmienione. Kahunowie przekazali siedem zasad znanych również jako 7 prawd huny, dzięki którym praktykujący hunę mogą dostrzec w zwykłej rzeczywistości rzeczy niezwykłe.

7 zasad huny zgodnych z filozofią huny

1. Świat jest tym, czym myślisz, że jest

Sen, nazywany rzeczywistością fizyczną, jest tworzony przez przekonania, oczekiwania, intencje, obawy, emocje i pragnienia, a także ciągłe, powtarzające się myśli i czyny. Zmieniamy go „stanami umysłu”, czyli dzięki zmianie w swoim myśleniu można zmienić swój świat. Ta zasada jest kamieniem węgielnym całej huny.

2. Nie ma żadnych ograniczeń

Tak naprawdę nie istnieją żadne realne granice pomiędzy tobą a twoim ciałem, tobą a innymi ludźmi. Wszelki podział jest iluzją. Dodatkowym znaczeniem tej zasady jest to, że nie istnieją limity tworzenia. Można więc stworzyć w tej czy innej formie, wszystko czego tylko się pragnie. Przekonanie, że nie ma żadnych ograniczeń jest sposobem na podarowanie sobie niezmiernej wolności, lecz jego następstwem jest też pełna odpowiedzialność za swoje czyny i reakcje.

3. Energia podąża za uwagą

Energia przepływa tam, gdzie przemieszczamy uwagę. Skupiona w taki sposób oddziałuje stwórczo w zależności od natury myśli, które jej towarzyszą. Koncentrowanie uwagi na czymkolwiek tworzy kanał, dzięki któremu urzeczywistniają się myśli i uczucia.

4. Chwila mocy jest teraz

Nie jesteśmy związani żadnymi wydarzeniami z przeszłością, ani też postrzeganiem przyszłości. Mamy moc, aby w chwili obecnej zmienić ograniczające przekonania, by świadomie zasadzić ziarna przyszłości zgodnej z naszą wolą. Zmieniając swoje myśli, zmienia się doświadczenia i nie istnieje żadna moc na zewnątrz, zdolna powstrzymać nasze zamiary. Jesteśmy wolni w stopniu, w jakim z tego korzystamy.

5. Kochać to dzielić szczęście

Istoty ludzkie istnieją z powodu miłości, czy są tego świadome czy nie. Miłość jest najpotężniejszym narzędziem efektywnego działania. Głębsze znaczenie hawajskiego słowa „aloha” (miłość) to: „bycie szczęśliwym z kimś lub czymś i dzielenie się z nim szczęściem”. W tym sensie miłość stanowi zarówno postawę, jak i działanie. To nie jest tylko uczucie czy rodzaj zachowania, ale sposób na zmianę. Miłość jest duchową mocą, która wzmaga się w miarę jak słabnie osądzanie i krytycyzm. Intencja pełna miłości jest najpotężniejszą siłą duchową jaką zna świat. Miłość wyraża się w formie błogosławieństwa, pochwały, docenienia i wdzięczności. Kiedy zaczynamy uznawać miłość, jesteśmy szczęśliwi ze względu na to, kim jesteśmy i jeszcze bardziej szczęśliwi ze względu na to, kim się stajemy. W hunie miłość związana jest z tworzeniem szczęścia.

6. Cała moc pochodzi z wnętrza

Nie ma mocy poza nami. Bóg czy Wszechświat działa na nasze życie poprzez nas. My jesteśmy aktywnymi kanałami tej mocy, a nasze wybory i decyzje zarządzają nim. 7. Skuteczność jest miarą prawdy

Ta zasada jest pragmatyczna i uczy, aby dążyć do celu w najskuteczniejszy sposób. Efektywność jest jedynym sensownym wymiernikiem prawdy. Zmierzyć ja można pytaniem: „Czy to działa?”.


Z HUNĄ spotkałam się 40 lat temu.
Od tamtej pory widzę,że każdy rodzaj tzw.duchowości jest tylko pochodną HUNY.
Mam 2 książki na ten temat.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Teoria teorią >;) A spróbujcie Praktyki >;)) Ja siłą woli podnosiłem temperaturę ciała żeby dostać zwolnienie, dawno temu, trzeba tylko hmm nie wątpić i sobie "wmówić" >;P Potem 15 minut relaksu i temp w normie >;))

Polinezyjczycy nazywają siłę, o której mowa, “mana”. Odnajdujemy to słowo w Starym
Testamencie, pisane przez dwa “n”. Cud z manną przestaje być cudem, gdy pod tym słowem
rozumieć zesłaną z niebios siłę Ŝyciową, która dodała sił Izraelitom na pustyni.
W Indiach siłę Ŝyciowe nazwano “praną', Wierzono, te istnieje wiele rodzajów prany i w ciągu
wieków rozminięto cały system, wiążący z praną wszelkie działania człowieka.
Łatwo Jest porównać siłę Ŝyciową, z elektrycznością. Porównanie jest trafne, ponieważ mana ma
wiele cech, typowych dla elektryczności: może być wytwarzana, magazynowana, a następnie
rozładowywana dla wykonania pewnej pracy, ściślej biorąc, rosną da się porównać z ładunkiem
elektrostatycznym, ponieważ może być gromadzona i przechowywana w ciele, jeśli zachodzi taka
potrzeba. Posiada teŜ bieguny - dodatni i ujemny. Chińczycy wyraŜają tę polaryzację energii
poprzez pojecie Jin - Jang. Na Wyspie Wielkanocnej symbolem energii Ŝyciowej skierowanej na
zewnątrz był pępek, a do wewnątrz - macica. Ta sama zasada występuje w cywilizacji Majów. O ile
jednak elektryczność przy przepływie napotyka na opór, odmienny dla różnych substancji, siła
Ŝyciowa wydaje się przepływać przez wszelkie substancje, nie tracąc nic ze swego poziomu
energetycznego. Fale radiowe słabną wraz ze zwiększeniem się odległości, na jaką są przenoszone -
siła Ŝyciowa - nie. Wiadomości przenoszone drogę telepatyczna, czyli właśnie przy pomocy siły
Ŝyciowej, mogą, jak wiemy, dotrzeć baz Ŝadnych strat jakości na drugą stronę kuli, ziemskiej.
Pojęcie siły Ŝyciowej noŜe być dla wielu osób trudne do zaakceptowania, jednak zaledwie
pięćdziesiąt lat temu równie trudna była, do zaakceptowania była zasada działania telewizji.
Na sympozjum rosyjskich i amerykańskich naukowców w 1968 roku przedstawiono jako fakt
oczywisty, Ŝe ciało ludzkie wytwarza energię, wystarczające do przesyłania myśli na odległość
tysięcy kilometrom. Dr I. Kogan z Instytutu Popossa oświadczył, Ŝe wnioski, jakie można
wyciągnąć z doświadczeń prowadzonych w latach 1966-67 wskazują na możliwość przenoszenia
myśli przez wyjątkowo długie fale elektromagnetyczne, o wierzchołkach uszeregowanych w
odległościach od 16 do 600 mil. Sprawozdanie Kogana zawierało poparte obliczeniami
stwierdzenie, Ŝe ciało ludzkie wytwarza od czterech do pięciu razy więcej energii, niŜ jest potrzebna
dla telepatii na największe odległości /np. utrzymywanie łączności z astronautami w przypadku
awarii urządzeń elektronicznych/.
Dr R. Moss, profesor psychologii medycznej w U.C.L.A. oświadczył na sympozjum. Ŝe równieŜ w
USA dokonano odkryć bardzo podobnych do odkryć dr Kogana”.
Australijczyk Youlden - Johnson podczas eksperymentów z wyŜej wymienioną energię sprawiał, Ŝe
rtęć w termometrze podnosiła się o 11,5 stopnia powyżej temperatury pomieszczenia, gdy
eksperymentator wskazywał palcem w kierunku zbiorniczka rtęci.
Pani Devid-Neil pisze w swej książce, Ŝe widziała w Tybecie owiniętego w mokre prześcieradło
człowieka, siedzącego na brzegu zamarzniętego jeziora. Miał on kontrolować swą siłę Ŝyciową tak,
aby wytworzyć ciepło konieczne do wysuszenia prześcieradła, w celu wykazania się odpowiednia
stopniem wtajemniczenia. Odwrotnie ujmując sprawę, wyznawcy pewnego kultu w Indiach
uŜywają siły prany jako ochrony przed oparzeniem podczas chodzenia po ogniu, co jest
sprawdzianem ich duchowego rozwoju.

Wiliam R. Glover
TEORIA I PRAKTYKA HUNY
Huna. Teoria i praktyka wiedzy tajemnej

[michalina]

Najgorzej wychodzi mi kreowanie rzeczywistośći

[Lothar.]

To spróbuj małymi kroczkami >;)) Mnie skusiło owijanie się manną w celu ochrony i hmm bolało >;PPPP Ale nie od razu Kraków zbudowano, dobrze mi wychodzi sugerowanie sobie różnych spraw, jako zmiana obrazy rzeczywistości. Ćwiczyłem w lesie wieczorem tworząc obrazy w cieniach leśnych. Szybciej mi idą obrazy Grozy, niż Sielanki >;PPP

[michalina]

Lothar. napisał/a

To spróbuj małymi kroczkami >;)) Mnie skusiło owijanie się manną w celu ochrony i hmm bolało >;PPPP Ale nie od razu Kraków zbudowano, dobrze mi wychodzi sugerowanie sobie różnych spraw, jako zmiana obrazy rzeczywistości. Ćwiczyłem w lesie wieczorem tworząc obrazy w cieniach leśnych. Szybciej mi idą obrazy Grozy, niż Sielanki >;PPP

Mam problem Wojtek,od tygodnia śnia mi się cmentarze,trumny i czuję  trupi zapach.
Oj,dawno tak nie miałam,zupełnie jakbym cos przywołała do siebie .
Co o tym sądzisz?

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Bardzo ciekawy temat. Ale co ogólnie zauważyłem. W tych obecnych czasach. Czasach resetu. Inne drogi obrony, mają kobiety, a inne faceci, hehehe. A to ciekawe...Witaj Sarenko...

Witaj Ami :) ale to chyba dobrze, bo przez to się uzupełniamy ;)

[Lothar.]

Do mnie wraca przemoc w podświadomości, ale może to być ślad propagandy wojennej. Nie dajmy się :)

Karta z wizerunkiem Gwiazdy ostrzega przed marnowaniem czasu, rozpamiętywaniem lub zamartwianiem się. Zapomnij o pesymizmie, nudzie i nieporozumieniach. Zamiast tego spędź czas pożytecznie, aktywnie i w pozytywny sposób.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Witaj Serenko :) Jakoś to bardzo Materialne >;))

Dobry wieczór Wojtku :) tak to odebrałeś? a ja przeciwnie, jako zrozumienie czym tak naprawdę jesteśmy, z całą naszą duchowością.

[michalina]

Lothar. napisał/a

Do mnie wraca przemoc w podświadomości, ale może to być ślad propagandy wojennej. Nie dajmy się :)

Karta z wizerunkiem Gwiazdy ostrzega przed marnowaniem czasu, rozpamiętywaniem lub zamartwianiem się. Zapomnij o pesymizmie, nudzie i nieporozumieniach. Zamiast tego spędź czas pożytecznie, aktywnie i w pozytywny sposób.

W sumie Gwiazda to bardzo dobra karta:)

[michalina]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Bardzo ciekawy temat. Ale co ogólnie zauważyłem. W tych obecnych czasach. Czasach resetu. Inne drogi obrony, mają kobiety, a inne faceci, hehehe. A to ciekawe...Witaj Sarenko...

Witaj Ami :) ale to chyba dobrze, bo przez to się uzupełniamy ;)

Hej Sarenko,rzadko zaglądasz,pozdrowionka:))

[Serenity]

michalina napisał/a

Hej Sarenko:))
Materiał potwierdza to,co mówię od dawna:na Hunie opiera się cała ta duchowość ,wszystko jest pochodną HUNY:)

Też tak myślę Michalinko, tym bardziej, że znamy te podstawowe zasady od dawna, tylko nie zawsze wierzymy, że działają ;))

[Serenity]

michalina napisał/a

Hej Sarenko,rzadko zaglądasz,pozdrowionka:))

Taki czas Michalinko, nadal czekam jeszcze na rozwiązanie tego problemu, pozdrowionka i dla Ciebie :)

[Serenity]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja w ogóle nie wiedzialam co to jest Huna?

Ewa,to tak w skrócie:

"Huna to starodawna filozofia stworzona przez polinezyjskich Kahunów – kapłanów i uzdrowicieli. Huna przekazywana była z pokolenia na pokolenie i ułożona według siedmiu głównych zasad.
Huna w języku hawajskim oznacza tajemnicę. Chodzi tu nie o sekret, ale wiedzę tajemną. Drugie znaczenie tego słowa to „drobny, delikatny”, jak pył lub morska mgła. Kahunowie byli specjalistami u dawnych Hawajczyków, ekspertami od religii, zdrowia, rzemiosł, nauki, psychologii i różnorodnych praktyk magicznych. Zajmowali się zarówno sferą ducha, jak i materii.

Stworzyli sztuczny język, dzięki któremu wiedza huny mogła być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Chociaż ten tajemny język, opierający się na filozofii huny, stworzył podwaliny języka codziennego, sekretne podteksty pozostały niezmienione. Kahunowie przekazali siedem zasad znanych również jako 7 prawd huny, dzięki którym praktykujący hunę mogą dostrzec w zwykłej rzeczywistości rzeczy niezwykłe.

7 zasad huny zgodnych z filozofią huny

1. Świat jest tym, czym myślisz, że jest

Sen, nazywany rzeczywistością fizyczną, jest tworzony przez przekonania, oczekiwania, intencje, obawy, emocje i pragnienia, a także ciągłe, powtarzające się myśli i czyny. Zmieniamy go „stanami umysłu”, czyli dzięki zmianie w swoim myśleniu można zmienić swój świat. Ta zasada jest kamieniem węgielnym całej huny.

2. Nie ma żadnych ograniczeń

Tak naprawdę nie istnieją żadne realne granice pomiędzy tobą a twoim ciałem, tobą a innymi ludźmi. Wszelki podział jest iluzją. Dodatkowym znaczeniem tej zasady jest to, że nie istnieją limity tworzenia. Można więc stworzyć w tej czy innej formie, wszystko czego tylko się pragnie. Przekonanie, że nie ma żadnych ograniczeń jest sposobem na podarowanie sobie niezmiernej wolności, lecz jego następstwem jest też pełna odpowiedzialność za swoje czyny i reakcje.

3. Energia podąża za uwagą

Energia przepływa tam, gdzie przemieszczamy uwagę. Skupiona w taki sposób oddziałuje stwórczo w zależności od natury myśli, które jej towarzyszą. Koncentrowanie uwagi na czymkolwiek tworzy kanał, dzięki któremu urzeczywistniają się myśli i uczucia.

4. Chwila mocy jest teraz

Nie jesteśmy związani żadnymi wydarzeniami z przeszłością, ani też postrzeganiem przyszłości. Mamy moc, aby w chwili obecnej zmienić ograniczające przekonania, by świadomie zasadzić ziarna przyszłości zgodnej z naszą wolą. Zmieniając swoje myśli, zmienia się doświadczenia i nie istnieje żadna moc na zewnątrz, zdolna powstrzymać nasze zamiary. Jesteśmy wolni w stopniu, w jakim z tego korzystamy.

5. Kochać to dzielić szczęście

Istoty ludzkie istnieją z powodu miłości, czy są tego świadome czy nie. Miłość jest najpotężniejszym narzędziem efektywnego działania. Głębsze znaczenie hawajskiego słowa „aloha” (miłość) to: „bycie szczęśliwym z kimś lub czymś i dzielenie się z nim szczęściem”. W tym sensie miłość stanowi zarówno postawę, jak i działanie. To nie jest tylko uczucie czy rodzaj zachowania, ale sposób na zmianę. Miłość jest duchową mocą, która wzmaga się w miarę jak słabnie osądzanie i krytycyzm. Intencja pełna miłości jest najpotężniejszą siłą duchową jaką zna świat. Miłość wyraża się w formie błogosławieństwa, pochwały, docenienia i wdzięczności. Kiedy zaczynamy uznawać miłość, jesteśmy szczęśliwi ze względu na to, kim jesteśmy i jeszcze bardziej szczęśliwi ze względu na to, kim się stajemy. W hunie miłość związana jest z tworzeniem szczęścia.

6. Cała moc pochodzi z wnętrza

Nie ma mocy poza nami. Bóg czy Wszechświat działa na nasze życie poprzez nas. My jesteśmy aktywnymi kanałami tej mocy, a nasze wybory i decyzje zarządzają nim. 7. Skuteczność jest miarą prawdy

Ta zasada jest pragmatyczna i uczy, aby dążyć do celu w najskuteczniejszy sposób. Efektywność jest jedynym sensownym wymiernikiem prawdy. Zmierzyć ja można pytaniem: „Czy to działa?”.


Z HUNĄ spotkałam się 40 lat temu.
Od tamtej pory widzę,że każdy rodzaj tzw.duchowości jest tylko pochodną HUNY.
Mam 2 książki na ten temat.

To i tak jesteś ekspertem na tym forum Michalinko :)
Wydaje mi się, że te 7 prawd można sobie przyswoić i wprowadzać w życie, Z mocą! ;)

[Lothar.]

Witaj Serenko :) Trzymam kciuki :) Zaglądaj czasami >;)) No dobrze, odrobinę zatęskniłem  :)

[Serenity]

michalina napisał/a

Mam problem Wojtek,od tygodnia śnia mi się cmentarze,trumny i czuję  trupi zapach.
Oj,dawno tak nie miałam,zupełnie jakbym cos przywołała do siebie .
Co o tym sądzisz?

OMG
Może to niekoniecznie coś złego oznacza Michalinko? ale i tak nie zazdroszczę takich snów

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Hej Sarenko:))
Materiał potwierdza to,co mówię od dawna:na Hunie opiera się cała ta duchowość ,wszystko jest pochodną HUNY:)

Też tak myślę Michalinko, tym bardziej, że znamy te podstawowe zasady od dawna, tylko nie zawsze wierzymy, że działają ;))

Wiesz Sarenko,czasem wystarczy pamiętać by cos zastosować:)
Np.staram się prosić Anioła Stróża o pomoc i sama nie mogę uwierzyć,że działa!;))
W takich niby dziwnych sprawach,np.nigdy  nie mogę dodzwonić sie do przychodni,czasem pół dnia stracę.
Proszę Anioła i od razu pani odbiera;))
Albo zakochałam się w beżowych ,zamszowych loefersach na tej traktorowatej podeszwie i niegdzie ich nie mogłam dostać a takie modne.No to znów apel do Anioła ,weszłam,kupiłam od ręki
Może ten Anioł Stróż to jest właś nie nasza podświadomość?;)
Ciekawe:)

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Witaj Serenko :) Trzymam kciuki :) Zaglądaj czasami >;)) No dobrze, odrobinę zatęskniłem  :)

Zdarza mi się, że nie mam weny do pisania. Dużo się u mnie dzieje ostatnio.
Ciekawe, co u dwóch Jol i Wenus, bo nie zajrzały nawet w święta?

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Mam problem Wojtek,od tygodnia śnia mi się cmentarze,trumny i czuję  trupi zapach.
Oj,dawno tak nie miałam,zupełnie jakbym cos przywołała do siebie .
Co o tym sądzisz?

OMG
Może to niekoniecznie coś złego oznacza Michalinko? ale i tak nie zazdroszczę takich snów

Sama nie wiem,mąż ma niezbyt dobre wyniki badań,denerwuję się ale cóż,czekam,zobaczymy.
Wiesz,miewałam takie sny ale dawno temu i raczej nikt nie chorował ani nie umarł,sama nie wiem,skąd się biorą.
Dziś to był mega koszmar,śniłam,że tata odsunął płytę nagrobną ,przesunął jakiegoś trupa w trumnie a potem mu powiedziałam,by umył ręce.
Wiesz,podświadomość się dobija i chce coś pzrekazać,na coś zwrócić uwagę.

[Amigoland]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Bardzo ciekawy temat. Ale co ogólnie zauważyłem. W tych obecnych czasach. Czasach resetu. Inne drogi obrony, mają kobiety, a inne faceci, hehehe. A to ciekawe...Witaj Sarenko...

Witaj Ami :) ale to chyba dobrze, bo przez to się uzupełniamy ;)

No bo chłopy to by się zaraz chcieli bić, siłą rozwiązywać problemy. A kobiety myślą że te problemy można rozwiązać z głową i w głowie. Nie siła...Bo siła jest w głowie, a nie w mięśniach...
Ale to takie moje...Spostrzeżenie...Witaj Sarenko...