Andy i jego goście

[Lothar.]

Dwutlenek ołowiu i Jodek srebra do wdychania dla ludzi niby przeciw wirusowi? To jakieś żarty? Te ich kłamstwa są coraz gorszej jakości.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Dwutlenek ołowiu i Jodek srebra do wdychania dla ludzi niby przeciw wirusowi? To jakieś żarty? Te ich kłamstwa są coraz gorszej jakości.

Wszystko dla naszego dobra Wojtek :P

[Lothar.]

Powiem krewnej ale iść na szczepienie, to była pierwsza a coś czuje, że na takie kąpiele to będzie trudno namówić >;)) Ci co brali Johnsona to też odchorowali i się nie wybierają na żadne dokładki, powoli ludzie wracają do rozumu.

Johnson & Johnson chce kolejnych szczepień. Druga dawka to kwestia czasu
14

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wyda werdykt w sprawie stosowania drugiej dawki szczepionki przeciw Covid-19. Przedstawiciele koncernu przekonują, że kolejne podanie preparatu jest w stanie skutecznie zapobiec zachorowaniu na koronawirusa.

[Lothar.]

Sylwia napisał/a

Lothar. napisał/a

Dwutlenek ołowiu i Jodek srebra do wdychania dla ludzi niby przeciw wirusowi? To jakieś żarty? Te ich kłamstwa są coraz gorszej jakości.

Wszystko dla naszego dobra Wojtek :P

Niewiele z tego wynika Serenko. Ludzie widzą że są nachalnie oszukiwani, a i tak się spodziewają, że wszystko samo wróci w dawne koleiny. A to wcale nie musi tak być, bo wielkie sumy wydano żeby "kołysać łodzią" więc liczą na zyski z tych działań. Wielki kryzys i okradnięcie całego świata się marzy.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Powiem krewnej ale iść na szczepienie, to była pierwsza a coś czuje, że na takie kąpiele to będzie trudno namówić >;)) Ci co brali Johnsona to też odchorowali i się nie wybierają na żadne dokładki, powoli ludzie wracają do rozumu.

Johnson & Johnson chce kolejnych szczepień. Druga dawka to kwestia czasu
14

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wyda werdykt w sprawie stosowania drugiej dawki szczepionki przeciw Covid-19. Przedstawiciele koncernu przekonują, że kolejne podanie preparatu jest w stanie skutecznie zapobiec zachorowaniu na koronawirusa.

Ja już poczyniłam zakupy ;) i pobieżnie wspomniałam córce.
Ona sama twierdzi, że ta szpryca to jej nic nie dała, bo i tak nadal musi zakładać szmatę w niektórych miejscach.
Mam nadzieję, że tym razem mnie posłucha i drugi raz tego już nie zrobi ;)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Niewiele z tego wynika Serenko. Ludzie widzą że są nachalnie oszukiwani, a i tak się spodziewają, że wszystko samo wróci w dawne koleiny. A to wcale nie musi tak być, bo wielkie sumy wydano żeby "kołysać łodzią" więc liczą na zyski z tych działań. Wielki kryzys i okradnięcie całego świata się marzy.

 Powiedzmy sobie szczerze Wojtek, że nie wszyscy ludzie ;)
A prawda jest taka, że najgorsze to są te podziały właśnie. Dobrej nocki :)

[Lothar.]

Żeby ludzie wyciągali wnioski z własnych przygód, to dawno byśmy żyli w pokoju i dobrobycie Serenko >;) Myślę że opracowywane są następne strategie i ludzie znów polecą jak dzieci i nic się nie nauczą :) bo się uczyć nie lubią >;P Miejmy nadzieje że nie mamy racji i to zwykłe biznesy, na naiwnych.

[michalina]

Sylwia napisał/a

michalina napisał/a

hej Sarenko:))
Obejrzalam.
Pamiętasz jak się zastanawiałyśmy czy aby zaszczypawkowani nie mają na nas wpływu?
To było przed swiętami wielkanocnymi,miala mnie odwiedzić zaszczypawkowana teściowa i się zastanawiałam,czy czegoś nie przywlecze.
Monika ma rację,to jest ostatni moment na reakcję ale z tego co obserwuję ludzie są juz po 3 dawce bardzo z siebie zadowoleni.
Ludzkośc sama się wyeksmituje na tamten świat bo lemingoza i zwidoza biją rekordy.

Tak Michalinko, pamiętam. Miałyśmy rację, a tak bardzo chciałam, byśmy jej nie miały jednak...
Ja wciąż mam nadzieję, że sporo się opamięta. W prawie każdej rodzinie jest ktoś "szczypany", u mnie najbliżej to córa, więc będę próbowała "wyczyścić" ją z tego gówna wszelkimi sposobami (a przynajmniej takimi, na które się zgodzi;))

Trzymam kciuki Sarenko,by Ci się udało przekonać córkę.
Co do mojego męża to nie mam złudzeń,nawet nie bede próbowac .

[michalina]

Bardzo dobrą odtrutką na metale jest krzem zawarty oczywiscie gdzie?No w skrzypie!
Pijcie ten wywar skrzypowy ,przypominam:na gar 5l dwie duże garście suszonego skrzypu,od wrzenia gotowac 15-20 min na wolnym ogniu,odstawic,przecedzić i pić sam albo na bazie wywaru robić herbatę,zupę czy ugotowac np.ziemniaki.
Nie stosowac codziennie bo wypłukuje wit.B1.
Miłego dzionka  wszystkim,zmykam :))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja sobie krzem kupiłam w "Podkowie", tym sklepie dla koni he he, po jednym z filmików, nie pamietam juz którym, chyba Zalewskiego he he

Cześć Ewka. Po pierwsze żeby się posilać dodatkowo minerałami, trzeba stwierdzić czy brak ich w naszym organizmie. Bo tak jak wspomniała Michalina, krzem spłukuje witaminę B1. Co innego witamina C , Cynk, czy magnez. To można brać co dziennie. Oczywiście w/g zaleceń...

[Lothar.]

Okazuje się że preparaty medyczne w weterynarii, są przyjaźniejsze dla ludzi, niż niby robione dla ludzi. To dopiero paradoks medyczny.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Okazuje się że preparaty medyczne w weterynarii, są przyjaźniejsze dla ludzi, niż niby robione dla ludzi. To dopiero paradoks medyczny.

Jeżeli chodzi o konie. To chociaż są duże, w stosunku do człowieka, są bardzo delikatne. A o tym że koń nie napije się brudnej wody, wie chyba każde dziecko...
Człowiek ma bardziej złożony organizm. I trzeba dużo przedawkować, żeby zaszkodziło. Ludzki organizm posiada więcej mechanizmów obronnych...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Okazuje się że preparaty medyczne w weterynarii, są przyjaźniejsze dla ludzi, niż niby robione dla ludzi. To dopiero paradoks medyczny.

Jeżeli chodzi o konie. To chociaż są duże, w stosunku do człowieka, są bardzo delikatne. A o tym że koń nie napije się brudnej wody, wie chyba każde dziecko...
Człowiek ma bardziej złożony organizm. I trzeba dużo przedawkować, żeby zaszkodziło. Ludzki organizm posiada więcej mechanizmów obronnych...

A poza tym człowiek może powiedzieć gdzie boli. A koń ...Nie. Weterynarz musi wypytywać właściciela konia co koń żarł, pił, gdzie był, na której łące był... Bawić się w detektywa. A jak tam nic nie znajdzie musi dopiero robić szczegółowe badania. Z psami i kotami jest podobnie...

[Lothar.]

Ale sami sobie, nie naprodukujemy witamin, jak część zwierzaków. Zaraz wycisnę ze dwie cytrynki :) Reflektujesz Andrzeju? >;PP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ale sami sobie, nie naprodukujemy witamin, jak część zwierzaków. Zaraz wycisnę ze dwie cytrynki :) Reflektujesz Andrzeju? >;PP

Nie, dzięki, akurat wsuwam swoje placuszki wieloziarniste, miodowe. Jeżeli chodzi o cytryny trzeba je jeść...Ze skórką. Tylko muszą to być BIO cytryny...Jadłem kiedyś...

[Lothar.]

Kupiłem malutką paczuszkę czerwonej porzeczki, jaka chemia że aż piecze, syf, ale coś jeść trzeba. Teraz trzeba się naszykować przed tymi jesiennymi szarugami.

[Amigoland]

Sylwia napisał/a

Ponieważ uważam, iż Andy na swoim kanale skupia u siebie ciekawych gości, będę tutaj wrzucać te, które bazują na obecnej sytuacji - najczęściej są to materiały z rumble.

Największe błędy po naszej stronie

https://rumble.com/voizbn-sbcbjdv-aba-fejh-msknc-sz-hodzian.html

Witaj Sarenko. Bardzo dogłębna analiza bestii. Widzę że panowie biorący w dyskusji już od dawna mieszkający na zachodzie i przyzwyczajeni do broni, stawiają na rozwiązania siłowe. Myślę jednak że propozycja pana Pitonia, żeby system rozmontować od dołu. Poprzez samorządy, jest genialna...

[michalina]

Lothar. napisał/a

Ale sami sobie, nie naprodukujemy witamin, jak część zwierzaków. Zaraz wycisnę ze dwie cytrynki :) Reflektujesz Andrzeju? >;PP

Hej WW:)
Widziałam gdzieś fajny przepis,by te cytryny zalać miodem,dodac imbiru i do słoiczka i dodawać do herbaty:)

[Amigoland]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Ale sami sobie, nie naprodukujemy witamin, jak część zwierzaków. Zaraz wycisnę ze dwie cytrynki :) Reflektujesz Andrzeju? >;PP

Hej WW:)
Widziałam gdzieś fajny przepis,by te cytryny zalać miodem,dodac imbiru i do słoiczka i dodawać do herbaty:)

Witaj Michalino. Jeżeli to robisz cały rok, nie tylko jesienią, to jeszcze jeszcze. Witamina C jest bardzo szybko wchłaniana i wydalana z naszego organizmu. Dlatego najlepsze są wlewki witaminy C prosto do krwi...