Brunetko mamy wysyp kleszczy uważaj. Mój niby krewny, całe życie chodził na grzyby, ukąsił go kleszcz, dostał Boreliozy i umarł na serce. Nie przepadaliśmy za sobą, a to akurat mnie składali wszyscy kondolencje, dziwne wrażenie :) Komunista księdza na pogrzebie nie było. |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Ami Ty się nie śmiej ja palcy nie potrafiłam złączyć ani scisnać dłoni tak były opuchnięte a bolało że płakałam w pewnym momencie , zapamiętam, żałuję tylko że nie zrobiłam foto dla przestrogi ,ale nie miałam do tego głowy.
|
Ja się nie śmieję. Wiesz ile ja razy miałem różnego rodzaju, zadry, opiłki metalowe, czy inne wbite przedmioty w palce, jak nawet wkrętaki? Hehehe. Całe szczęście że z czasem naskórek stał się grubszy i nie dochodziło do długich zwolnień. Skaleczenie zawijało się tym co miało się pod ręką, najczęściej izolacją. Teraz u nas na hali co 50 m jest skrzynka z plastrami i bandażami... |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
O kurcze , Wojtek ale Borioloze można leczyć, nie leczył się krewny , zlekceważył takie ugryzienie. Dlatego do lasu nawet wolami by mnie nikt nie wciągnął wolę grzyby kupić, chociaż wole pieczarki.:)
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Ami a nie bałeś się że zakażenie może wystąpić po takich powbijanych opiłków w dłoń, gdzie punkt medyczny na hali ,pierwszej pomocy, BHP to zaniedbanie dyrektor powinien dostać karę.
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
Brunetko tych kleszczy jest wszędzie pełno i na łąkach i w parkach. Simi nawet u mnie z ogródka przyniósł :)
|
|
A kiedy skończą żerować te kleszcze ja chciałabym pojechać do swojej zacisznej chatki ,ale tam też są drzewa i trawa, chociaż podobno mi kosił miejscowy człowiek, ale jak są kleszcze to i na łące też a w gumowym obuwiu źle się chodzi.
Obroże albo kropelki przed kleszczami Simi ma? zawsze to jakaś ochrona. |
|
Simiego zabezpiecza weterynarz specjalnym preparatem i z niego spadają kleszcze martwe zanim się wgryzą, to je zbieram z podłogi, albo wyciągam z futerka. Drogo to wychodzi, ale nie będę na jego zdrowiu oszczędzał >;)
|
|
No pewnie ,właśnie o taki preparat w kropelkach mi chodziło Zuza też taki ma.
Uciekam. Dobranoc Wojtku.:) |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Dobranoc Ami.:)
|
|
Dzień dobry Brunetko >;)
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Cześć Ami:) No właśnie w piątek byłam na trzeciej wizycie, ząb jest skończony. Lotek niepotrzebnie mnie nastraszył bo w ogóle nie bolało i bez znieczulenia. Na pierwszej wizycie jak ząb był rozwiercany i po włożeniu trucizny to trochę bolało ale potem to już nic.
|
No pewnie że nie boli. Ja miałem znieczulane, hehehe. Po całkowitym zakończeniu leczenia, jest takie trochę głupie uczucie. No ale lepsze to jak wyrwanie i w ogóle brak zęba... |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Czytałem kiedyś że psujący się ząb to trucizna dla całego organizmu, wplywa nawet na stawy...My nie wiemy w jakim on jest stanie, dopóki nie zacznie boleć. A jak już boli, to jest bardzo źle. Dlatego wizyty u stomatologa co 6 miesięcy, są zalecane. Bo on zrobi zdjęcie i już widzi, co gdzie i jak... |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Bo już miałaś dobrze zatruty korzeń Wenus, a ja się nacierpiałem bo odmówiłem znieczulenia :)
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Jej Wenus nie zauważyłam że pisałaś.:( Ale doczytałam że już ząbka zrobiłaś kanałowo ,to dobrze że już po wszystkim.
Ketonal mocny lek przeciwbólowy nie bierz go za często. Mnie jeszcze nigdy ząb nie bolał. |
Brunetko to jesteś szczęściarą;)) Dawnymi czasy bolały mnie zęby,wizyta u dentysty to był horror;) Wygladało to tak: ![]() Sama pamiętam jak dentystka sadystka bez znieczulenia czysciła mi kanał w zębie i jak z bólu zaczęłam mdleć to mówi:nie mdlej mi tu bo jak zemdlejesz to nie skończe i bedziesz musiała znowu tu przyjśc;) |
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Ło matko, bez znieczulenia no dentysta sadysta, jak byłam dzieckiem to z moją mamą chodziłam do jej kolegi
dentysty z mleczakami tak na sprawdzenie ,lubiłam tego pana i lubiłam siadać na fotelu nic tam nie miałam do zrobienia ale samo siadanie w tymże fotelu było fajne. Do teraz mi to zostało chodzę i sprawdzam zęby co pół roku a za rok zamierzam znów wybielić zęby. |
Teraz chodzenie do dentysty to sama przyjemność;)) Każdy ma inna podatność na próchnicę,ja miałam ale np.mój brat ma do tej pory wszystkie swoje zdrowe zęby:)) Warto chodzic co pół roku i sprawdzać bo jak się dzieje to chwilkę trwa naprawa ząbka:)) Moje znajome porobiły sobie licówki na przednie zęby ale neistety tylko jedna ma ładnie zrobione reszta to ma jakieś łopaty powstawiane. Lepiej chodzić na wybielanie tak jak Ty Brunetko:)) |
| Free forum by Nabble | Edit this page |
