Zima, zima. Niby już jest, a jeszcze jej nima, hehehe.

[Imli-li ☼]

cześć Kotku u mnie było tylko 5 na plusie  ale wynurzyłam się z norki musiałam sobie kupić obrazki do haftowania  ponieważ już mi się skończyły a ja  nie potrafię siedzieć bezczynnie wciąż muszę coś robić   część zabrała sobie synowa  podobało jej się  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

cześć Kotku u mnie było tylko 5 na plusie  ale wynurzyłam się z norki musiałam sobie kupić obrazki do haftowania  ponieważ już mi się skończyły a ja  nie potrafię siedzieć bezczynnie wciąż muszę coś robić   część zabrała sobie synowa  podobało jej się  Buziak

No tak. Trochę się dotleniłaś. Śnieg pewnie już stopniał. Myślę że ten wiatr co ostatnio był...Przegonił już zimę, hehehe...Buziak.

[Imli-li ☼]

wiatru nie było  reszta śniegu jeszcze leży słonko  pięknie dzisiaj świeciło  nawet znośnie było  całkiem fajnie Kotku  Buziak  

[Amigoland]

Hm. Zobaczymy jak na długo. Jak widziałem w prognozie. Dopiero w drugiej połowie lutego ociepli się, na dłużej...Kocina wychodzi już ze swojej norki. Od poniedziałku daję jej lekarstwo na odwodnienie...Buziak.

[Imli-li ☼]

widocznie czuje się lepiej  przypasowało jej mieszkanie w nosidełku  cieszę się  aż mi się uśmiech rozjaśnił Kotku  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

widocznie czuje się lepiej  przypasowało jej mieszkanie w nosidełku  cieszę się  aż mi się uśmiech rozjaśnił Kotku  Buziak

Koty chore, zdają sobie sprawę że są bezbronne w razie ataku. Dlatego szukają sobie jakiś schowków. To instynkt samozachowawczy. Mama gadała dzisiaj z pewną kobietą, co ma hospicjum dla starych psów i kotów. To powiedziała że kiedyś dostała takiego kota z wodą w brzuchu, co już lekarz chciał go uśpić i lecząc go, przedłużyła mu jeszcze życie 2,5 roku. No ale tamten kotek miał 12 lat, a moja kotka ma już ponad 20...Ano zobaczymy, fakt faktem, jest lepiej...Buziak.

[Imli-li ☼]

wierzę wciąż że kicię można ratować  i tą wodę jakoś wysuszyć chociaż   Ty z mamą dbacie całe jej życie o nią    niczego jej nie brakowało to i pożyje jeszcze aby nic nie bolało ja  myślę swoimi kategoriami  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

wierzę wciąż że kicię można ratować  i tą wodę jakoś wysuszyć chociaż   Ty z mamą dbacie całe jej życie o nią    niczego jej nie brakowało to i pożyje jeszcze aby nic nie bolało ja  myślę swoimi kategoriami  Buziak

No zobaczymy, ale każde takie oznaki, jak wychodzenie z norki i zaglądanie do kuchni, czy wskakiwanie na parapet, powyglądać na świat, napawają optymizmem. Apetyt też ma...Buziak.

[Imli-li ☼]

no rzeczywiście to fantastyczne  oznaki ozdrawiania  coraz bardziej jestem szczęśliwa  nie gaśnie mi uśmiech  Kochanie  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no rzeczywiście to fantastyczne  oznaki ozdrawiania  coraz bardziej jestem szczęśliwa  nie gaśnie mi uśmiech  Kochanie  Buziak

U nas w pracy dwóch się dzisiaj poprztykało, i to dosyć ostro. Jakby był inny majster to już obydwaj by wylecieli. Ja nie rozumiem, w obecnych czasach, gdzie tak ciężko o robotę, takie numery. Ludzie w ogóle nie mają wyobraźni...Buziak.

[Imli-li ☼]

o co im poszło? o robotę?  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

o co im poszło? o robotę?  Buziak

Nie, hehehe...Poszło o...Radio. Jednemu zaczęło nagle przeszkadzać, chociaż sam od czasu do czasu włącza swoje...Buziak.

[Imli-li ☼]

przypomniałam sobie jak moje radio   kierownik wpadając  wyrywał wtyczkę z gniazdka bo nie wiedział jak przyciszyć  zawsze się śmiałam a on wkurzony był  nie żyje  nie dawno zmarł  dowiedziałam się a bardzo dbał o zdrowie i nie był stary   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

przypomniałam sobie jak moje radio   kierownik wpadając  wyrywał wtyczkę z gniazdka bo nie wiedział jak przyciszyć  zawsze się śmiałam a on wkurzony był  nie żyje  nie dawno zmarł  dowiedziałam się a bardzo dbał o zdrowie i nie był stary   Buziak

Dbanie o swoje zdrowie, nie znaczy zaraz, że ktoś będzie żył wiecznie.... Jest wiele faktorów. Jednym chyba z najważniejszych, to wskazówka jak długo żyli rodzice...Buziak.

[Imli-li ☼]

tylko tak sobie go przypomniałam był surowy  ale radziłam sobie z jego zachowaniem w sumie lubiłam go  mimo wszystko   no po prostu było mi przykro  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

tylko tak sobie go przypomniałam był surowy  ale radziłam sobie z jego zachowaniem w sumie lubiłam go  mimo wszystko   no po prostu było mi przykro  Buziak

Kiedyś kierownicy, majstrowie, trzymali dyscyplinę. Nie to co teraz...Buziak.

[Imli-li ☼]

może i tak  niektórzy byli dupami nieziemskimi  różnie bywało  Kotku  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

może i tak  niektórzy byli dupami nieziemskimi  różnie bywało  Kotku  Buziak

No...Przeżyłem trochę tych bufonów. Ale miałem swoją taktykę, hehehe. Od zawsze dobrze widziałem z daleka. Jak widziałem któregoś z nich, to skręcałem w inną alejkę w pracy, hehehe. U nas jest jeszcze jeden. Który był kiedyś szefem naszej hali. kawał chama...Obecnie zajmuje się sprawami administracyjnymi, takim jak pilnowanie sprzątaczy , czy zamawianie wywożenia śmieci. Kiedyś był kimś, a teraz jest śmieciem...Buziak

[Imli-li ☼]

no ja już mam tylko wspomnienia Kotku nie zawsze było miło  i wariat się czasem trafił  dosłownie    Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no ja już mam tylko wspomnienia Kotku nie zawsze było miło  i wariat się czasem trafił  dosłownie    Buziak

Ja chyba tak, mam tylko wspomnienia. Bo nie sądzę żeby już do nas przyszedł jakiś majster, czy szef, "starej daty" hehehe...Przejdziemy się Kotuś na jednego? Hm?...Buziak.