Witam, mam pytanie...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij. Zioła z Polski? A myślisz że tam nie sypią Wędliny tam też u ciebie z Polski są. A mięso trzeba jeść...Koniecznie. Ludzie co się tak odżywiali jak ty obecnie, zrujnowali sobie zdrowie. A rujnować swoje własne zdrowie. To coś nagannego...Uwierz w swoją wątrobę, ona cię nie zawiedzie...

"Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij." - tu się zgodzę, coś w tym jest.☺️

W każde wakacje robię sobie dość gruntowne badania w gdańskiej Diagnostyce.
Wyniki mam naprawdę dobre, niemniej wciąż się suplementuję, zaczyna mi to przeszkadzać, bo trzeba być systematycznym i wiedzieć co kiedy wziąć, z czym nie łączyć ...potas z magnezem, żelazo, cynk, selen, witaminy z grupy B, B12 itpd.🙉🙈
Nie wiem jakim sposobem (bo nie brałam dużych dawek), ale wyszło mi, że mam wysycony organizm wit D3, musiałam odstawić na około 2 m-ce.

Wiem o czym piszesz, kwintesencję, która do mnie w sumie przemawia zawarłeś w pierwszych zdaniach, ale słaba moja wiara.

Wciąż jakoś trudno mi się przekonać...by truć się świadomie...

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

[Lothar.]

Zgoda buduje niezgoda....

[Jola]

Dzięki Ami za link i filmik, chętnie zerknę.

W sumie muszę zweryfikować moje podejście do suplementacji, za dużo tego...

Tym bardziej, że nawet w kraju, niby dobry zielarski, a kobieta mnie przekonywała do ekologicznej kurkumy z ...Podlasia...🙉😀

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij. Zioła z Polski? A myślisz że tam nie sypią Wędliny tam też u ciebie z Polski są. A mięso trzeba jeść...Koniecznie. Ludzie co się tak odżywiali jak ty obecnie, zrujnowali sobie zdrowie. A rujnować swoje własne zdrowie. To coś nagannego...Uwierz w swoją wątrobę, ona cię nie zawiedzie...

"Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij." - tu się zgodzę, coś w tym jest.☺️

W każde wakacje robię sobie dość gruntowne badania w gdańskiej Diagnostyce.
Wyniki mam naprawdę dobre, niemniej wciąż się suplementuję, zaczyna mi to przeszkadzać, bo trzeba być systematycznym i wiedzieć co kiedy wziąć, z czym nie łączyć ...potas z magnezem, żelazo, cynk, selen, witaminy z grupy B, B12 itpd.🙉🙈
Nie wiem jakim sposobem (bo nie brałam dużych dawek), ale wyszło mi, że mam wysycony organizm wit D3, musiałam odstawić na około 2 m-ce.

Wiem o czym piszesz, kwintesencję, która do mnie w sumie przemawia zawarłeś w pierwszych zdaniach, ale słaba moja wiara.

Wciąż jakoś trudno mi się przekonać...by truć się świadomie...

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

To jesteś konsekwentny Andrzeju >;) Ja ostatnio mam dużo domowych jajek a one mają witaminy i mikroelementy i zrobiłem kogel mogel >;)

[brunetka.]

E tam .  Ale za dużo tutaj teorii spiskowych, pierwszy raz widzicie taka autostradę na niebie, łooo matko Ewka .:)
Jeśli niebo jest czyściuteńkie słonecznie bez żadnej mgiełki a rzadko się to zdarza tam wysoko ,hen wysoko to widać trasy podniebnych przelotów to jest jak na autostradzie , wiesz ile samolotów lotów lata dziennie to właśnie pokazała Jola na foto i żadna w tym filozofia..:)

[Jola]

Amigoland napisał/a

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

Ami, uwierz mi, mam takie "cud pudełeczko", ale zaczyna mi w nim brakować miejsca....😀, i doba czasem za krótka, aby wszystko zażyć przy jednoczesnym zachowaniu czasowego odstępu...🙉

Dlatego chciałabym poznać kogoś kto żywi się energią Słońca...chyba to byłoby prostsze...😉, żartuję, ale kto wie....

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij. Zioła z Polski? A myślisz że tam nie sypią Wędliny tam też u ciebie z Polski są. A mięso trzeba jeść...Koniecznie. Ludzie co się tak odżywiali jak ty obecnie, zrujnowali sobie zdrowie. A rujnować swoje własne zdrowie. To coś nagannego...Uwierz w swoją wątrobę, ona cię nie zawiedzie...

"Wszystko jest dobre, dopóki mocno w to wierzysz. Bo jak podchodzisz sceptycznie. To zapomnij." - tu się zgodzę, coś w tym jest.☺️

W każde wakacje robię sobie dość gruntowne badania w gdańskiej Diagnostyce.
Wyniki mam naprawdę dobre, niemniej wciąż się suplementuję, zaczyna mi to przeszkadzać, bo trzeba być systematycznym i wiedzieć co kiedy wziąć, z czym nie łączyć ...potas z magnezem, żelazo, cynk, selen, witaminy z grupy B, B12 itpd.🙉🙈
Nie wiem jakim sposobem (bo nie brałam dużych dawek), ale wyszło mi, że mam wysycony organizm wit D3, musiałam odstawić na około 2 m-ce.

Wiem o czym piszesz, kwintesencję, która do mnie w sumie przemawia zawarłeś w pierwszych zdaniach, ale słaba moja wiara.

Wciąż jakoś trudno mi się przekonać...by truć się świadomie...

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

To jesteś konsekwentny Andrzeju >;) Ja ostatnio mam dużo domowych jajek a one mają witaminy i mikroelementy i zrobiłem kogel mogel >;)

Koziołki tak mają

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

Ami, uwierz mi, mam takie "cud pudełeczko", ale zaczyna mi w nim brakować miejsca....😀, i doba czasem za krótka, aby wszystko zażyć przy jednoczesnym zachowaniu czasowego odstępu...🙉

Chciałabym poznać kogoś kto żywi się energią Słońca...chyba to byłoby prostsze...😉, żartuję....

To zredukuj. A jak pudełko za małe, to można dołączyć drugie...Kiedyś w tv była Chinka w Polsce z mężem Polakiem. Chyba u pani Drzyzgi był ten program. Facet niby żył promieniami kosmicznymi. Wyglądał jak trupek Po naciskach pani Drzyzgi, Chinka wypaplała się że pije soki owocowe i tam jeszcze inne...

[brunetka.]

I myślisz że robią to w dzień zeby wszyscy widzieli , no weź przestań , i nie spływa jak sądzisz

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Jola]

Amigoland napisał/a

To zredukuj. A jak pudełko za małe, to można dołączyć drugie...Kiedyś w tv była Chinka w Polsce z mężem Polakiem. Chyba u pani Drzyzgi był ten program. Facet niby żył promieniami kosmicznymi. Wyglądał jak trupek Po naciskach pani Drzyzgi, Chinka wypaplała się że pije soki owocowe i tam jeszcze inne...

Ha ha, no tak to jest z eksperymentowaniem na sobie, ważne by jednak zachować rozsądek i umiar.

Moja 97 babcia nie ma takiego "cud pudełeczka"... 😀, ale klimat i jednak jakość pożywienia z własnego ogródka i chowu.

Mi pozostaje dokupienie jeszcze jednego...🙈🙉, tragiczne, ale w sumie lepiej się pośmiać niż płakać...😂

[brunetka.]

Witaj Jola.:) W biały dzień na widoku raczej nikt by się nie odważył cokolwiek rozpylać, białe smugi to po prosty smugi po locie pasażerskich samolotów.:) Miło Cię widzieć.:)

[brunetka.]

O rany.:) Aaa w dzień i w nocy.:) Sami się godzili, już nie bądź taka , ty chcesz mi udowodnić że te smugi to trujące opary które w dzień spadają na nas ,a ja mówię ze to trasy samolotów pasażerskich i nie chcę nic udowadniać wiem to i tyle.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

Ja też się od lat suplementuję. Mam takie pudełka jak w szpitalach mają Rano, południe, wieczór. Możesz sobie uszykować na cały tydzień i z głowy. Nie wszystko ze sobą gra, także suplementacji też trzeba się nauczyć. To fakt, do tego trzeba się przyzwyczaić jak do mycia zębów. A potem, to już rutyna

Ami, uwierz mi, mam takie "cud pudełeczko", ale zaczyna mi w nim brakować miejsca....😀, i doba czasem za krótka, aby wszystko zażyć przy jednoczesnym zachowaniu czasowego odstępu...🙉

Chciałabym poznać kogoś kto żywi się energią Słońca...chyba to byłoby prostsze...😉, żartuję....

To zredukuj. A jak pudełko za małe, to można dołączyć drugie...Kiedyś w tv była Chinka w Polsce z mężem Polakiem. Chyba u pani Drzyzgi był ten program. Facet niby żył promieniami kosmicznymi. Wyglądał jak trupek Po naciskach pani Drzyzgi, Chinka wypaplała się że pije soki owocowe i tam jeszcze inne...

Pewnie facet do tej pory to już dawno ziemię gryzie a żonka odziedziczyła dom Nie wierz w te bajki Jolu o jakimś odżywianiu promieniami kosmicznymi czy słonecznymi. Przecież nie jesteś baterią słoneczną Tzw. Solarem. Człowiek składa się w 80 proc. Z wody i pragnie tej wody jak kania dżdżu. Do życia potrzebuje także minerałów. A te pochodzą z ziemi...Jak np. Bardzo ważny krzem. Jeżeli chodzi o suplementację, nie należy na raz brać magnezu i cynku. Podobno kolidują. Na wszelki wypadek magnez biorę rano, a cynk na wieczór.

[Amigoland]

Jola napisał/a

Amigoland napisał/a

To zredukuj. A jak pudełko za małe, to można dołączyć drugie...Kiedyś w tv była Chinka w Polsce z mężem Polakiem. Chyba u pani Drzyzgi był ten program. Facet niby żył promieniami kosmicznymi. Wyglądał jak trupek Po naciskach pani Drzyzgi, Chinka wypaplała się że pije soki owocowe i tam jeszcze inne...

Ha ha, no tak to jest z eksperymentowaniem na sobie, ważne by jednak zachować rozsądek i umiar.

Moja 97 babcia nie ma takiego "cud pudełeczka"... 😀, ale klimat i jednak jakość pożywienia z własnego ogródka i chowu.

Mi pozostaje dokupienie jeszcze jednego...🙈🙉, tragiczne, ale w sumie lepiej się pośmiać niż płakać...😂

No to ja mam takie podłużne. Znajdziesz w każdej aptece za parę centów...Mam takie nawet na 36 przegródek Ale nie używam...

[brunetka.]

Ewa znasz język koreański, bo ja mniej niż średnio i mało co rozumiem.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.