Witam, mam pytanie...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
310 wiadomości Opcje
1 ... 45678910 ... 16
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
Jedynie orgon pomaga.
Niektórzy w swoich ogrodach pozakładali działka orgonowe i niebo mają bezchmurne 🙂
Swego czasu oglądałam takie filmiki, pewnie nadal są na YouTube.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Te smugi kondensacyjne, o których wspomina Brunetka i Amigo, że ponoć od dziecka widział 😁 różnią się tym, że po prostu po jakiejś chwili znikają.
Chemtrails długo się unosi, po czym rozmywa w  takie pasy - jakby ktoś pomalował niebo.
Normalne chmury są kłębiaste i takie były za czasów mojego dzieciństwa 🙂
Witaj Sarenko . Widziałaś start Chalelendżera? Co tam widzimy?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Te smugi kondensacyjne, o których wspomina Brunetka i Amigo, że ponoć od dziecka widział 😁 różnią się tym, że po prostu po jakiejś chwili znikają.
Chemtrails długo się unosi, po czym rozmywa w  takie pasy - jakby ktoś pomalował niebo.
Normalne chmury są kłębiaste i takie były za czasów mojego dzieciństwa 🙂
Widziałem...Od dziecka...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Te smugi kondensacyjne, o których wspomina Brunetka i Amigo, że ponoć od dziecka widział 😁 różnią się tym, że po prostu po jakiejś chwili znikają.
Chemtrails długo się unosi, po czym rozmywa w  takie pasy - jakby ktoś pomalował niebo.
Normalne chmury są kłębiaste i takie były za czasów mojego dzieciństwa 🙂
Chmury kłębiaste, to są chmury burzowe, tzw. Cumulus...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
No dobra...Sarenko. trują nas. To dlaczego my ciągle żyjemy?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Teraz, Tam wielkie osiedle. Ogródki zdziczały i czekają na swoich właścicieli. Którzy są w Reichu. Ogrodzili je, widziałem na Google  Eatrh. To były piękne dni w moim życiu, widząc tętniący życiem Śląsk...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Teraz, Tam wielkie osiedle. Ogródki zdziczały i czekają na swoich właścicieli. Którzy są w Reichu. Ogrodzili je, widziałem na Google  Eatrh. To były piękne dni w moim życiu, widząc tętniący życiem Śląsk...
Raz ciotka pojechała na rowerze do miasta i dała nam jabłka do obrania...Na kompot. Braciak się wkurzył i rzucił jednym jabłkiem tak, że wbiło się ono w ogrodzenie, w siatkę. Tak nam to się to  spodobało że wszystkie jabłka wbiliśmy w siatkę. Ciotka przyjechała i pyta się gdzie jabłka. A my...Że w siatce a wy pieruny i tak dalej
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Te smugi kondensacyjne, o których wspomina Brunetka i Amigo, że ponoć od dziecka widział 😁 różnią się tym, że po prostu po jakiejś chwili znikają.
Chemtrails długo się unosi, po czym rozmywa w  takie pasy - jakby ktoś pomalował niebo.
Normalne chmury są kłębiaste i takie były za czasów mojego dzieciństwa 🙂
Witaj Sarenko . Widziałaś start Chalelendżera? Co tam widzimy?
Witaj Amigo, ale to nic nie udowadnia, bo samolot równie dobrze też zostawi takie smugi i są one naturalne
Znikają po czasie bez śladu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Te smugi kondensacyjne, o których wspomina Brunetka i Amigo, że ponoć od dziecka widział 😁 różnią się tym, że po prostu po jakiejś chwili znikają.
Chemtrails długo się unosi, po czym rozmywa w  takie pasy - jakby ktoś pomalował niebo.
Normalne chmury są kłębiaste i takie były za czasów mojego dzieciństwa 🙂
Witaj Sarenko . Widziałaś start Chalelendżera? Co tam widzimy?
Witaj Amigo, ale to nic nie udowadnia, bo samolot równie dobrze też zostawi takie smugi i są one naturalne
Znikają po czasie bez śladu.
Bo zwykły samolot leci niżej. A te między kontynetalne lecą na innych wysokościach. Np. Amsterdam- USA...Londyn -USA. Warszawa-USA. Berlin -USA...Praga-USA...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
No dobra...Sarenko. trują nas. To dlaczego my ciągle żyjemy?
I ptaki też żyją 🙂
Dlaczego tak trudno w to uwierzyć, prawda?
A w GMO też nie wierzysz? Przecież też żyjemy 😲
Tylko niektórzy bardziej alergicznie, dzieci mają AZS ale co tam.
No i pszczoły Amigo, bo pszczelarze już bili na alarm. Nie chce mi się teraz tego wszystkiego znów szukać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
No dobra...Sarenko. trują nas. To dlaczego my ciągle żyjemy?
I ptaki też żyją 🙂
Dlaczego tak trudno w to uwierzyć, prawda?
A w GMO też nie wierzysz? Przecież też żyjemy 😲
Tylko niektórzy bardziej alergicznie, dzieci mają AZS ale co tam.
No i pszczoły Amigo, bo pszczelarze już bili na alarm. Nie chce mi się teraz tego wszystkiego znów szukać.
No...Znam sprawę pszczół.,,,
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Musiałam sprawdzić 🙂 to gdzieś na Guido, daleko ode mnie 😁
Ja nigdy nie czułam ciężkiego powietrza i powiem ci Amigo, że u nas nie widziałam takiej kratownicy na niebie, widać sądzą jak Ty, że i tak mamy ciężkie powietrze  😁
Akurat taką kratownicę udało mi się raz widzieć w Niemczech, w okolicach Ulm
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Musiałam sprawdzić 🙂 to gdzieś na Guido, daleko ode mnie 😁
Ja nigdy nie czułam ciężkiego powietrza i powiem ci Amigo, że u nas nie widziałam takiej kratownicy na niebie, widać sądzą jak Ty, że i tak mamy ciężkie powietrze  😁
Akurat taką kratownicę udało mi się raz widzieć w Niemczech, w okolicach Ulm
Młoda jesteś. To  i nie pamiętasz jakie kiedyś było powietrze na Śląsku. Popytaj się starszych ludzi, to ci powiedzą...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Teraz, Tam wielkie osiedle. Ogródki zdziczały i czekają na swoich właścicieli. Którzy są w Reichu. Ogrodzili je, widziałem na Google  Eatrh. To były piękne dni w moim życiu, widząc tętniący życiem Śląsk...
Raz ciotka pojechała na rowerze do miasta i dała nam jabłka do obrania...Na kompot. Braciak się wkurzył i rzucił jednym jabłkiem tak, że wbiło się ono w ogrodzenie, w siatkę. Tak nam to się to  spodobało że wszystkie jabłka wbiliśmy w siatkę. Ciotka przyjechała i pyta się gdzie jabłka. A my...Że w siatce a wy pieruny i tak dalej
To fajne masz wspomnienia 🙂
My w domu mówiliśmy po polsku, bo moja mama to krakowianka. W szkole uchodziłam za gorolkę 😁
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Teraz, Tam wielkie osiedle. Ogródki zdziczały i czekają na swoich właścicieli. Którzy są w Reichu. Ogrodzili je, widziałem na Google  Eatrh. To były piękne dni w moim życiu, widząc tętniący życiem Śląsk...
Raz ciotka pojechała na rowerze do miasta i dała nam jabłka do obrania...Na kompot. Braciak się wkurzył i rzucił jednym jabłkiem tak, że wbiło się ono w ogrodzenie, w siatkę. Tak nam to się to  spodobało że wszystkie jabłka wbiliśmy w siatkę. Ciotka przyjechała i pyta się gdzie jabłka. A my...Że w siatce a wy pieruny i tak dalej
To fajne masz wspomnienia 🙂
My w domu mówiliśmy po polsku, bo moja mama to krakowianka. W szkole uchodziłam za gorolkę 😁
Moja ciotka, która całe życie spędziła na Śląsku, w tym paskudnym powietrzu, Dożyła 80 lat...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Musiałam sprawdzić 🙂 to gdzieś na Guido, daleko ode mnie 😁
Ja nigdy nie czułam ciężkiego powietrza i powiem ci Amigo, że u nas nie widziałam takiej kratownicy na niebie, widać sądzą jak Ty, że i tak mamy ciężkie powietrze  😁
Akurat taką kratownicę udało mi się raz widzieć w Niemczech, w okolicach Ulm
Młoda jesteś. To  i nie pamiętasz jakie kiedyś było powietrze na Śląsku. Popytaj się starszych ludzi, to ci powiedzą...
Pewnie było zanieczyszczone przez huty i koksownie. Teraz tego tu nie ma, a zieleni dość dużo, jak na miasto. W każdym razie firanek tak często nie muszę prać 😁
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Teraz, Tam wielkie osiedle. Ogródki zdziczały i czekają na swoich właścicieli. Którzy są w Reichu. Ogrodzili je, widziałem na Google  Eatrh. To były piękne dni w moim życiu, widząc tętniący życiem Śląsk...
Raz ciotka pojechała na rowerze do miasta i dała nam jabłka do obrania...Na kompot. Braciak się wkurzył i rzucił jednym jabłkiem tak, że wbiło się ono w ogrodzenie, w siatkę. Tak nam to się to  spodobało że wszystkie jabłka wbiliśmy w siatkę. Ciotka przyjechała i pyta się gdzie jabłka. A my...Że w siatce a wy pieruny i tak dalej
To fajne masz wspomnienia 🙂
My w domu mówiliśmy po polsku, bo moja mama to krakowianka. W szkole uchodziłam za gorolkę 😁
Moja ciotka, która całe życie spędziła na Śląsku, w tym paskudnym powietrzu, Dożyła 80 lat...
🙂 Uodporniła się, no i pewnie zdrowo się odżywiała.
Słyszałam raz taką anegdotę, że Japończycy badali powietrze na Śląsku i stwierdzili, że nie powinno tu być życia 🙄
A życie jak było tak jest i dzieci się rodzą i nawet szczególnie nie chorują 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Musiałam sprawdzić 🙂 to gdzieś na Guido, daleko ode mnie 😁
Ja nigdy nie czułam ciężkiego powietrza i powiem ci Amigo, że u nas nie widziałam takiej kratownicy na niebie, widać sądzą jak Ty, że i tak mamy ciężkie powietrze  😁
Akurat taką kratownicę udało mi się raz widzieć w Niemczech, w okolicach Ulm
Młoda jesteś. To  i nie pamiętasz jakie kiedyś było powietrze na Śląsku. Popytaj się starszych ludzi, to ci powiedzą...
Pewnie było zanieczyszczone przez huty i koksownie. Teraz tego tu nie ma, a zieleni dość dużo, jak na miasto. W każdym razie firanek tak często nie muszę prać 😁
Tak...Kopalnia Makoszowy i huta Makoszowy, w której pracował ujek. Oba te zakłady już zamknięte, jak widziałem w necie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Witam, mam pytanie...

Sylwia
Administrator
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Sylwia napisał/a
Amigoland napisał/a
Byłem kiedyś na Śląsku, czułem te ciężkie powietrze. Widziałem jak ciotka prała co dziennie firanki. Ale te czasy minęły. Mieszkała blisko ciebie. Na ulicy Dzierżona w Zabrzu...
Musiałam sprawdzić 🙂 to gdzieś na Guido, daleko ode mnie 😁
Ja nigdy nie czułam ciężkiego powietrza i powiem ci Amigo, że u nas nie widziałam takiej kratownicy na niebie, widać sądzą jak Ty, że i tak mamy ciężkie powietrze  😁
Akurat taką kratownicę udało mi się raz widzieć w Niemczech, w okolicach Ulm
Młoda jesteś. To  i nie pamiętasz jakie kiedyś było powietrze na Śląsku. Popytaj się starszych ludzi, to ci powiedzą...
Pewnie było zanieczyszczone przez huty i koksownie. Teraz tego tu nie ma, a zieleni dość dużo, jak na miasto. W każdym razie firanek tak często nie muszę prać 😁
Tak...Kopalnia Makoszowy i huta Makoszowy, w której pracował ujek. Oba te zakłady już zamknięte, jak widziałem w necie...
Zabrze schodzi na psy 😁
1 ... 45678910 ... 16