Wenus napisał/a
Mój kot też był przez pewien czas taka niezgrabojda, ale już się zrobił grubszy i zgrabniejszy. I nawet już łapie nornice ;)
Ale Simi jest tak silnie rosnący, że to trudno uwierzyć, pojawiły mu się na 2 dni czarne obwódki dokoła oczu i zniknęły ma już 10 kilo i przy tych długich łapach to wszędzie sam wlezie, zamykam go w kuchni to muszę wszystko chować i blokować szafki żeby nie powyciągał bambetli, sajgon, że aż kogoś do chałupy wpuścić, ściany łapami pobrudzone tapety ponadrywane. Mówię ci Wenus że czasami mam tego dosyć. Chyba się robię stary i nie mam już tyle cierpliwości do dzieci >;)) Cieszę się że jest, ale jestem zmęczony :)