Kiedy na zakupy, na długi weekend majowy? >;PP Koniecznie skrzydełka w zalewie na super ostro
![]() ![]() PS. Zakaz z korzystania z wagi do końca czerwca >;PPPP A potem jakoś to będzie >;P |
Warszawa. W kilku dzielnicach zakaz grillowania do końca tygodnia 27 kwietnia 2021 (22:31) Aktualizacja: 28 kwietnia 2021 (14:56) Udostępnij zdjęcie ilustracyjne/fot. pixabay W kilku stołecznych dzielnicach m.in. na Woli czy Mokotowie istnieje ryzyko przekroczenia poziomu docelowego dla benzoapirenu w pyle zawieszonym PM10. Benzoapiren jest jednym z głównych składników zanieczyszczenia powietrza. Dla mieszkańców oznacza to wprowadzenie ograniczeń m.in. w rozpalaniu grilli i ognisk do końca tego tygodnia. Nie wolno też używać dmuchaw do liści. – 26 kwietnia 2021 roku Główny Inspektorat Ochrony Środowiska określił, że w części województwa mazowieckiego, w tym w Warszawie na terenie dzielnic Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów i Ursus, istnieje ryzyko wystąpienia przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzoapirenu – przekazała we wtorek rzeczniczka stołecznego magistratu Monika Beuth-Lutyk. Ze względu na taką sytuację od 26 kwietnia do 31 grudnia 2021 roku w wymienionych miejscach obowiązują działania określone przez Zarząd Województwa w Programie ochrony powietrza dla poziomu 1 – ryzyko przekroczenia poziomu docelowego dla benzoapirenu w pyle zawieszonym PM10. W praktyce oznacza to ograniczenie rozpalania grilli i ognisk, zakaz korzystania z instalacji do spalania biomasy drzewnej (kominków, piecyków kominkowych, piecyków ozdobnych) – nie dotyczy, gdy jest to jedyne źródło ciepła lub gdy do lokalu nie jest dostarczana energia elektryczna wskutek awarii), zakaz używania dmuchaw do liści. https://www.rdc.pl/informacje/warszawa-w-kilku-dzielnicach-zakaz-grillowania-do-konca-tygodnia/ ![]() |
Za dużo ludzi, za dużo ,wyziewów,zakazów itd.
A każdy chce przyjemnosci. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
O,ciekawe,że tak jakoś padło na czas majówki;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Witaj Kropelko >;) Majowy długi weekend, słynie z imprez z grillem. Zabranianie tego to jakiś żart covidowy. Czy to będzie skuteczne? Nie zamierzam się stosować. Szlachcic na zagrodzie równy Wojewodzie
![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Urzędasy to złośliwe Dziady, Michalino >;)) Ale cicho sza :) bo się dowiedziałem, że pracujemy dla babki z karno skarbowego >;)))
|
To tak w sprawie Zakazów >;PPP
![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nieodpowiednie grylowanie. Może doprowadzić do wielu chorób z rakiem włącznie...Napisałem to słowo, tak jak się słyszy, bo słowo zapożyczone z niemieckiego, jest tak dziwnie odmieniane, hehehe. Jakby nie było polskiego "pieczenia na ogniu". A na ogniu piekli już nasi protoplaści...A my też w harcerstwie piekliśmy kiełbaski nad ogniem...I nie nazywało się to grylowanie. Nie wiem ale to słowo mnie razi...
Druga tura bez Bonżura...
|
Amigo,ja nie znoszę grila,nie ma to jak ognisko!:) Grill to dla mnie smród spalenizny i dym nad wodą,smoke on the water,nie znoszę ,jak pływam a tu muszę ten dym wdychavć bo ludzie nad wodą sie z tym ustrojstwem rozkładają;)) |
Witaj Michalino. U mnie też na przeciwko grylują. I zanim to się rozpali, wieje mi prosto w okna ten dym. Muszę w lato zamykać okna...Także też to mi się nie podoba. Lubię mięso przygotowane jak na gryla. Są już specjalnie nasączone przyprawami w sklepach. Kupuję, wsadzam do piekarnika i się delektuję smakiem...Hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Narobiliście mi smaka >;P Jak ja bym zjadł, takiej kiełbasy z grilla, z musztardą, na jaką mnie zabierała Mamusia do Grubej Kaśki >;P Nie śmiejcie się, naprawdę tak się nazywał Lokal, przy Placu Bankowym dawniej Dzierżyńskiego koło Muzeum Lenina >;PP Dziś tam jest KFC i lepiej nic nie jeść :)
![]() |
Pierwszy blaszak z kiełbasą z rożna, bułką i kuflem piwa powstał w Warszawie, przed dworcem Ochota, potem pojawił się trochę dalej, idąc Alejami, przy ul. Żelaznej. To były jeszcze dobre lata 70-te. Bo potem jak zrobili wędlinę na kartki, w tych blaszakach podawali smażoną kaszankę, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
A pamiętasz Andrzeju smak piwa karmelkowego na Warszawie Wschodniej? Kuflowe :) albo prawdziwe jasne pełne w letni upał, kiedyś po 2-3 się jechało dalej żukiem albo nyską >;))
![]() |
Rzadko tam bywałem, nie miałem potrzeby...
Druga tura bez Bonżura...
|
Aaa ten blaszak przy dworcu Ochota rozebrali jak wyjeżdżałem do Niemiec. Pewnie był już przerdzewiały i groził zawaleniem, hehehe. Ile tam narodu się przewijało. Mieli dobry punkt...I niezły dzienny utarg...
Druga tura bez Bonżura...
|
Na Dworcu Zachodnim, jak byłem w Technikum, to postawili takie automaty do zakupu papierosów i innych pierdół to na tokarce narobiliśmy żetonów udających monety i chłopaki mieli co palić >;) To się musieli zdziwić przy opróżnianiu kaset :) Dawne czasy, człowiek młody głupi, chyba tylko oranżady się napiłem, ale adrenalinka była >;))
![]() |
Zachodni autobusowy to był kiedyś hit...Dużo pobudowali w Warszawie za "komuny"...
Druga tura bez Bonżura...
|
Oj tak dużo było budowane i hmm szybko "sprywatyzowane" Widziałem jak poszło "z ręki do ręki" PZO >;) to były wałki, wszystko na kredyt, sprzedali budynki od Ostrobramskiej i reszta za free, a ludzie na bruk. Teraz tam można kupić apartament za absurdalne pieniądze już 13-14 za m^2 to mało na Żoliborzu pod 20. Oszaleli ludzie zupełnie.
![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |