Imli-li ☼ napisał/a
lubię wiedzieć że ktoś mnie ma odwiedzić ale nie spodziewam się raczej nikogo być może dzieci odezwą się jak zawsze no może oni już szykują się do wylotu nieco mają zamieszanie jak zwykle z pakowaniem Buziak
Aaa to oni szykują się do Hiszpanii? Dzisiaj na wieczór Kotuś, spadł mi dużo puls do 57, trochę za mało było. Potem zaczęło wariować ciśnienie raz 110, a potem za jakiś czas...140, hehehe. Teraz się wszystko unormowało...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...