Imli-li ☼ napisał/a
no tak prawda nie mam jej na działce skosił mi siostrzeniec i jakoś nie mogę się zebrać na nową ma w zamian trzy krzewy inne bordowy żółty i czerwony też kwitnące Buziak
Hm. Ja myślę że to dosyć mocny krzak. U mnie są na dole, pod moim balkonem, przy alejce. Nikt ich nigdy nie podlewa. Przeżywają wszystko. I upały, i zimy. Dwa razy w roku, strzygą je, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...