U nas nadeszła jakaś "franca" >;)))

[Lothar.]

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

Sądzę, że ludzie dalej ubierają się jakbyśmy mieli upalny sierpień, hehehe. Ludzie dopiero zauważają że jest zimno, jak leci z nosa...Cześć Wojtek.

[michalina]

Coś jest ,ja ledwie żyję.
Całą noc pekała mi głowa od zatok,bolały mnie też szczęki,łupało strasznie,nieprzespana noc.
Próbowałam od niedzieli różne specyfiki ale nie dało nic .
Dziś wyladowałam w przychodni,nie było wolnych miejsc ani na dziś ani na jutro,na szczęście pani w recepcji się przejęła jak powiedziałam,że rano zasłabłam i poprosiła lekarkę by mnie przyjęła.
Jem antybiotyk po 3 latach przerwy,niestety czuję się paskudnie.
He,he,jak dobzre się jest wyzalić na forum

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

Sądzę, że ludzie dalej ubierają się jakbyśmy mieli upalny sierpień, hehehe. Ludzie dopiero zauważają że jest zimno, jak leci z nosa...Cześć Wojtek.

Amigo,zakładam grubsze rajstopy,grubszą spódnicę ,kurtke i botki i podłapałam przeziębienie:)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

Sądzę, że ludzie dalej ubierają się jakbyśmy mieli upalny sierpień, hehehe. Ludzie dopiero zauważają że jest zimno, jak leci z nosa...Cześć Wojtek.

Amigo,zakładam grubsze rajstopy,grubszą spódnicę ,kurtke i botki i podłapałam przeziębienie:)

Od innych...Hehehe. Witaj Michalino...

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Łyknij raz na tydzień Dekristol, raz dziennie cynk i może przelecisz zimę bez kataru he he

Matko,a co zacz?;))

[michalina]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Łyknij raz na tydzień Dekristol, raz dziennie cynk i może przelecisz zimę bez kataru he he

Matko,a co zacz?;))

A,znalazłam,vit D.Może będzie dobra bo droższa niż te vigantole...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

Sądzę, że ludzie dalej ubierają się jakbyśmy mieli upalny sierpień, hehehe. Ludzie dopiero zauważają że jest zimno, jak leci z nosa...Cześć Wojtek.

Amigo,zakładam grubsze rajstopy,grubszą spódnicę ,kurtke i botki i podłapałam przeziębienie:)

Od innych...Hehehe. Witaj Michalino...

Bardzo możliwe.
Ostatnio kumpel na mnie prychał,mówię,Tadziu,idź bo mnie zarazisz ,poszedł sobie ale zostawił wajrusa..albo i nie,he,he,może nie on;))

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Łyknij raz na tydzień Dekristol, raz dziennie cynk i może przelecisz zimę bez kataru he he

Ja łykam cały rok, dzień w dzień, cynk i inne suplementy jak wit.C, D3/K2,  magnez. Nie za dużo, po jednej dziennie. Czy upał, czy mróz. Odporność budujemy cały rok...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Byliśmy wczoraj w "profesjonalnym salonie fryzjerskim" i coś żeśmy podłapali. Na razie lekka gorączka 37,2  czuję że twarz pali a klienci dzwonią i odwołują, bo dzieciaki i gosposie podłapały i jakoś kichają i mają gorączkę. A coś czułem i pojadałem czosnek i nie bardzo pomogło. Poleżę dziś w domku  a jutro się zobaczy, megadawki witaminy C i węgiel aktywny >;))

Sądzę, że ludzie dalej ubierają się jakbyśmy mieli upalny sierpień, hehehe. Ludzie dopiero zauważają że jest zimno, jak leci z nosa...Cześć Wojtek.

Amigo,zakładam grubsze rajstopy,grubszą spódnicę ,kurtke i botki i podłapałam przeziębienie:)

Od innych...Hehehe. Witaj Michalino...

Bardzo możliwe.
Ostatnio kumpel na mnie prychał,mówię,Tadziu,idź bo mnie zarazisz ,poszedł sobie ale zostawił wajrusa..albo i nie,he,he,może nie on;))

U mnie w pracy zabronione jast przychodzenie jak ktoś jest podziębiony...Ale mimo to głupki przychodzą. Chociaż może zadzwonić i dostaje od fimy 2 dni zwolnienia...Płatnego...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Łyknij raz na tydzień Dekristol, raz dziennie cynk i może przelecisz zimę bez kataru he he

Ja łykam cały rok, dzień w dzień, cynk i inne suplementy jak wit.C, D3/K2,  magnez. Nie za dużo, po jednej dziennie. Czy upał, czy mróz. Odporność budujemy cały rok...

Wiem że to trudno się przyzwyczaić, pamiętać o tych tabletkach. Ale to kwestia czasu. U mnie leżą "na oczach", hehehe. Blisko monitora...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Łyknij raz na tydzień Dekristol, raz dziennie cynk i może przelecisz zimę bez kataru he he

Ja łykam cały rok, dzień w dzień, cynk i inne suplementy jak wit.C, D3/K2,  magnez. Nie za dużo, po jednej dziennie. Czy upał, czy mróz. Odporność budujemy cały rok...

Wiem że to trudno się przyzwyczaić, pamiętać o tych tabletkach. Ale to kwestia czasu. U mnie leżą "na oczach", hehehe. Blisko monitora...

Nie powiem żeby czasami coś mnie brało, jakiś np. Katar. Ale szybko przechodzi. Jak byłem w tamtym roku u "swojej" lekarki po zwolnienie na stawy, to ona mnie się pyta czy nie mam innego lekarza, bo nie choruję, hehehe. Ja mówię ze nie mam, co będę jej gadał że biorę witaminy. Ona pewnie też bierze, bo przy takiej ilości chorych pacjentów dziennie, ona byłaby wiecznie chora. A nie jest. Widocznie dba o swój system obronny...Przecież jest lekarzem, hehehe.

[Lothar.]

Andrzeju nie jest fajnie, 37,7 głowa boli oczy palą. Zobaczę czy dam radę jutro iść do pracy.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

michalina napisał/a

Coś jest ,ja ledwie żyję.
Całą noc pekała mi głowa od zatok,bolały mnie też szczęki,łupało strasznie,nieprzespana noc.
Próbowałam od niedzieli różne specyfiki ale nie dało nic .
Dziś wyladowałam w przychodni,nie było wolnych miejsc ani na dziś ani na jutro,na szczęście pani w recepcji się przejęła jak powiedziałam,że rano zasłabłam i poprosiła lekarkę by mnie przyjęła.
Jem antybiotyk po 3 latach przerwy,niestety czuję się paskudnie.
He,he,jak dobzre się jest wyzalić na forum

Mam podobnie Michalino, z gardłem się zaczyna bo pobolewa i głos się zmienia >;)) Omijam antybiotyki ale na noc wezmę polopirynę i jeszcze witaminy C tej w proszku :)

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

20000 j.m. witaminy D . To jest odpowiednia dawka, a nie jakieś pierdolenie z suplementami. Na północy Skandynawii takie dawki to norma z wiadomych przyczyn ( mało słońca). U nas dają tysiączki, albo dwutysiączki i to było normalne do czasu! bo przeciez mamy taki klimat, który pozwala na dużą produkcję wit D, szczególnie latem! Ale przecież od 2002 roku chyba, czy 2003 dojeżdząją nas chemtrailsem! To nie tylko trucizna chemiczna, ale też bariera do produkcji wit D.A że wiedzieli iz od tego odpornośc spadnie, zrobili sobie nowy rynek z suplementami (gównami), które nic niedają he he I to sie kręci! Nie dosyć, że nas trują, to sprzedają nam na to "odtrutkę", która nic nie daje.

Ewka. Najważniejsze jest to co jesz. Ja jem od lat chleb razowy. Zobacz ile tam witamin. W tym wit.D...
https://www.ile-kalorii.pl/witaminy/chleb-%C5%BCytni-d5265

[Lothar.]

Tran znalazłem Ewo :) ale to jakieś małe i chyba trzeba cały listek >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Tran znalazłem Ewo :) ale to jakieś małe i chyba trzeba cały listek >;)

Sprawdziłeś datę? Czy zdatny do spożycia? Hehehe...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

20000 j.m. witaminy D . To jest odpowiednia dawka, a nie jakieś pierdolenie z suplementami. Na północy Skandynawii takie dawki to norma z wiadomych przyczyn ( mało słońca). U nas dają tysiączki, albo dwutysiączki i to było normalne do czasu! bo przeciez mamy taki klimat, który pozwala na dużą produkcję wit D, szczególnie latem! Ale przecież od 2002 roku chyba, czy 2003 dojeżdząją nas chemtrailsem! To nie tylko trucizna chemiczna, ale też bariera do produkcji wit D.A że wiedzieli iz od tego odpornośc spadnie, zrobili sobie nowy rynek z suplementami (gównami), które nic niedają he he I to sie kręci! Nie dosyć, że nas trują, to sprzedają nam na to "odtrutkę", która nic nie daje.

Ewka. Najważniejsze jest to co jesz. Ja jem od lat chleb razowy. Zobacz ile tam witamin. W tym wit.D...
https://www.ile-kalorii.pl/witaminy/chleb-%C5%BCytni-d5265

https://www.focus.pl/artykul/naukowcy-witamina-d-pieczywie-i-mleku-ma-pomoc-wygrac-z-pandemia