Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
29 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
Imprezy nigdy nie uciekną. Kto chce imprezować, zawsze znajdzie chętnych do imprezowania. Albo może pojechać na imprezy. Są dyskoteki 50+, 60+, a nawet chyba 70+
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
 😄
Ja tam imprezowałam.
Co piątek i niedzielę były u nas dyskoteki, żadnej nie ominęłam.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

michalina
A ja w szkole imprezowłam głównie na domówkach,;)
Najlepsze jest to,że zaczęłam sie bujac po klubach w wieku 35 plus,he,he;))
A to dlatego,że małż jest joykillerem i antyzabawowcem a moje kolezanki sie porozwodziły,zaczęły szaleć to do niech dołączyłam
I jeszcze lubiłam sobie wypić,no generalnie to byłam imprezowa;))
A teraz też lubię spotkania ale do klubu to już nie.
No chyba,że dla starszych ludzi to bym poszła ale jak pomyslę,jaki tam geriatryk to mi się odechciewa
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Jak żyje w trzeźwości Andrzeju, to imprezy mnie jakoś omijają >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
😄
Ja tam imprezowałam.
Co piątek i niedzielę były u nas dyskoteki, żadnej nie ominęłam.
To ja też Serenko >;) Bylem w klubie tańca nowoczesnego i wytańcowałem się bardzo solidnie >;P



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
No widzisz, na wszystko jest czas i nie trzeba odkładać na dalszy plan.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
A ja w szkole imprezowłam głównie na domówkach,;)
Najlepsze jest to,że zaczęłam sie bujac po klubach w wieku 35 plus,he,he;))
A to dlatego,że małż jest joykillerem i antyzabawowcem a moje kolezanki sie porozwodziły,zaczęły szaleć to do niech dołączyłam
I jeszcze lubiłam sobie wypić,no generalnie to byłam imprezowa;))
A teraz też lubię spotkania ale do klubu to już nie.
No chyba,że dla starszych ludzi to bym poszła ale jak pomyslę,jaki tam geriatryk to mi się odechciewa
No to i ja lubiłem domówki Michalino tylko miałem malutki pokoik u rodziców i meble trzeba było wystawić żeby potańczyć >;) Miałem ciekawą opinię w rodzinie, bo miałem na suficie poodbijane szpilki >;P To panie ciocie prawie się żegnały krzyżem jak to widziały, bo to była "jaskinia rozpusty"  a potem mi kazali zapraszać na imprezy tych hmm bardzo przyzwoitych, co sobie nikogo znaleść nie mogli >;PP

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
No widzisz, na wszystko jest czas i nie trzeba odkładać na dalszy plan.
No nie bardzo Serenko, bo pani narzeczona nie lubiła imprez i jak się zakochałem >;P to już było po imprezach >;) Dopiero dużo później, były ale już mniej taneczne ,a bardziej biesiado alkoholowe   A czasami mi brakuje imprezowania



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
Lothar. napisał/a
Serenity napisał/a
No widzisz, na wszystko jest czas i nie trzeba odkładać na dalszy plan.
No nie bardzo Serenko, bo pani narzeczona nie lubiła imprez i jak się zakochałem >;P to już było po imprezach >;) Dopiero dużo później, były ale już mniej taneczne ,a bardziej biesiado alkoholowe   A czasami mi brakuje imprezowania

Mój pan narzeczony 😄(kurcze, jak to brzmi)
też nie lubił.

Ale nie dałam sobie tego odebrać, więc bywało, że chodził ze mną i podpierał ściany, gdy ja się wytańczyłam.
W sumie czułam się bardziej bezpieczna ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
Może hmm to różne pojmowanie "zazdrości" w związku. Ja hmm kiedyś ostro podpadłem bo pomyliłem imiona  nic nie było, ale hmm jednak było

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
Lothar. napisał/a
Może hmm to różne pojmowanie "zazdrości" w związku. Ja hmm kiedyś ostro podpadłem bo pomyliłem imiona  nic nie było, ale hmm jednak było

Powiedzmy, że mój wówczas narzeczony bardzo sprytnie się z tą zazdrością wtedy ukrywał.
Za to później wybiła ze zdwojoną mocą, że nawet z koleżankami z pracy do kawiarni nie mogłam pójść.
Hmm, faceci są porąbani 😁
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
A co do pomylenia imienia, to straszna gafa. Kobieta wyobraża sobie wszystko 😄
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
Narzeczona miała przyjaciółkę Kasię, no i ja hmm per Kasiu >;P To się działo, a ja się tylko zamyśliłem

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Może hmm to różne pojmowanie "zazdrości" w związku. Ja hmm kiedyś ostro podpadłem bo pomyliłem imiona  nic nie było, ale hmm jednak było

Powiedzmy, że mój wówczas narzeczony bardzo sprytnie się z tą zazdrością wtedy ukrywał.
Za to później wybiła ze zdwojoną mocą, że nawet z koleżankami z pracy do kawiarni nie mogłam pójść.
Hmm, faceci są porąbani 😁
Każdy ocenia po sobie, Serenko >;P A panie solidnie ukrywają swoje uczucia
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Narzeczona miała przyjaciółkę Kasię, no i ja hmm per Kasiu >;P To się działo, a ja się tylko zamyśliłem

Ojojoj, jeszcze przyjaciółka. No nie fajnie się zamyśliłeś Wojtku 😆
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Idę z psem ;)
Jest już lepiej, choć po tygodniu nie było poprawy i weterynarz kazał mi zwiększyć dawkę insuliny do 12 jednostek.
Dziś znów byłam na kontroli, ale tylko ogólnie na rozmowie, choć moja sunia trzęsła się, jak osika ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
A ja w szkole imprezowłam głównie na domówkach,;)
Najlepsze jest to,że zaczęłam sie bujac po klubach w wieku 35 plus,he,he;))
A to dlatego,że małż jest joykillerem i antyzabawowcem a moje kolezanki sie porozwodziły,zaczęły szaleć to do niech dołączyłam
I jeszcze lubiłam sobie wypić,no generalnie to byłam imprezowa;))
A teraz też lubię spotkania ale do klubu to już nie.
No chyba,że dla starszych ludzi to bym poszła ale jak pomyslę,jaki tam geriatryk to mi się odechciewa
😄 Michalinko rozbawiłaś mnie tym geriatrykiem.
Wcześniej nie było Twojego postu (u mnie się nie wyświetlił)
Teraz Michalinko to najlepiej w ogrodzie, albo w domku, wśród swoich ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Narzeczona miała przyjaciółkę Kasię, no i ja hmm per Kasiu >;P To się działo, a ja się tylko zamyśliłem

Ojojoj, jeszcze przyjaciółka. No nie fajnie się zamyśliłeś Wojtku 😆
Odpokutowałem >;P Panie hmm miały do siebie "słowo" a ja byłem niewinny jak święta Agnieszka  Tylko weź to udowodnij
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Tylko się zmieniają pragnienia i.... zamiary >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Idę z psem ;)
Jest już lepiej, choć po tygodniu nie było poprawy i weterynarz kazał mi zwiększyć dawkę insuliny do 12 jednostek.
Dziś znów byłam na kontroli, ale tylko ogólnie na rozmowie, choć moja sunia trzęsła się, jak osika ;))
Już ona wiedziała co tam "spiskujecie" >;))
12