Sylwia napisał/a
michalina napisał/a
Alicja napisał/a
Jakie efekty? Miśka ide spać!
też zaraz idę.
Efekt w postaci tego,że nie wpadam w panike ani histerię,czuję się lepiej(a nieraz po prostu umieram i nie jest to przesadą),i w finansach coś drgnęło;)
Wyslij intencje,zamiar ,że chcesz by znikneły długi.
Powiedz sobie,nie wiem jak,ale ma ich nie być.
Co ci szkodzi?
Ale codziennie po wdechach i w skupieniu.
Wszystko się zgadza Michalinko, ale dodałabym od siebie, żeby nie używać słowa "długi". Można np. wypowiedzieć życzenie, by przyciągnąć do siebie spokój finansowy. Coś na zasadzie: to, co wydaję, by do mnie wróciło w dwójnasób 😏
No i oczywiście podziękować! 🙂
Hej Sarenko:))
Masz rację oczywiście,lepiej nie używać słowa "dług".
Super z tym spokojem finansowym,o to właśnie chodzi:))
Miłego dzionka:))