Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
306 wiadomości Opcje
1 ... 78910111213 ... 16
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Ludzie sami siebie upadlają. Rozumiem zjawiska destrukcyjne, ale to wykształceni, teoretycznie inteligentni ludzie. Powinni ogarniać techniki sekt.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Ludzie, ludziom, zgotowali ten los?

„Ludzie ludziom zgotowali ten los” – to pierwsze słowa, które czyta odbiorca, zasiadając do „Medalionów” Zofii Nałkowskiej. Motto zbioru opowiadań pochodzi z „Dzienników czasów wojny”, gdzie pod datą 28 lipca 1944 roku zostało zapisane w nieco odmiennej formie: „Ludzie ludziom gotują ten los”. W „Medalionach” zdanie to zostało użyte w czasie przeszłym, podkreślając aspekt nieodwracalnego dokonania – oto czas wojny minął i stał się zamkniętą rzeczywistością.

W tym krótkim stwierdzeniu została zamknięta prawda o latach okrucieństwa i barbarzyństwa, za które odpowiedzialność ponoszą wyłącznie ludzie. To właśnie ludzie, należący do faszystowskiego systemu, świadomie i celowo zamordowali miliony ludzi nie należących do rasy aryjskiej. To ludzie, a nie niszczycielskie siły przyrody, przyczynili się do tragedii, która nawet z perspektywy minionych lat wydaje się być trudna do ogarnięcia ludzką wyobraźnią i jeszcze trudniejsza do zrozumienia. Ludzka pasja niszczenia, zabijana, przetwarzania ciała ludzkiego na surowiec eksploatacyjny, przerosła wszystko, a winni muszą być postawieni w stan oskarżenia. Miliony ludzkich, niewinnych istnień poniosły straszliwą śmierć w wyniku przemyślanego działania innych ludzi, którzy służyli systemowi i dobro państwa stawiali jako wartość najwyższą. Nałkowska w tym krótkim, lecz niezwykle wymownym zdaniu, zamyka całą grozę tamtych dni, dopisuje swój odautorski komentarz do całego cyklu – komentarz przerażający i prawdziwy. Motto „Medalionów” pojawia się w tekście ostatniego opowiadania cyklu: „Dorośli i dzieci w Oświęcimiu”:
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Każdemu można wmówić że jest "wybrany" i sprawiedliwość nie dotyczy "wybranych" Obcy to nie człowiek, nie ma praw. Tylko człowiek bystry, to trochę myśli, czy go nie.... wkręcają >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Właśnie leci, akurat o kosmitach coś 35 minuta >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Mnie to zawsze interesowało, dlaczego Naród wybrany, nie jest bardziej sceptyczny? Ja to bym zrobił prosty rachunek, co za co i czy to dobry biznes?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
To wygląda jak demencja, Ewo.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Kiedyś czytałem o hmm sztuczkach z perswazją niewerbalną min dotykiem. Żadnego dotykania przez obcych, a niektórzy to lecą z łapami i to obojga płci
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
Lepiej nie wnikajmy za mocno, Ewo >;) Co jest "normalne" ale treningiem można nauczyć się koncentrować energię czi nawet na palcach i to może wywoływać niesłychane reakcje jak ktoś jest nieprzygotowany albo nigdy o tym nie słyszał >;))

Ciało ludzkie to mała elektrownia złożona z elementów wytwarzających ciepło, a przez połączenie z mózgiem – motywację do działania. Można ją wzmocnić za pomocą ćwiczeń polecanych przez nauczycieli qigongu.

Energia Chi jest ważniejsza, niż mogłoby się wydawać.

Tłumacząc bezpośrednio z chińskiego, qigong (czyt. czikung) to praca nad energią qi, czyli naszą energią życiową – mówi Rafał Becker, instruktor shaolińskiego qigongu. – Chodzi o to, aby za pomocą określonych ruchów ciała, oddechu i wizualizacji sprawić, by bez przeszkód krążyła w ciele. Wtedy jesteśmy zdrowi, pełni witalności, mamy sprawne ciało i umysł. W tradycyjnej medycynie chińskiej energia Chi nie ma nic wspólnego z newage’owym wyobrażeniem czegoś eterycznego, tajemniczego i wirującego w kosmosie. Przeciwnie, jest czymś namacalnym, powiązanym z konkretnymi narządami i ich funkcjonowaniem. Nasze ciało jest swego rodzaju elektrownią złożoną z wzajemnie zależnych elementów, wytwarzającą ciepło, a poprzez połączenie z umysłem – motywację do działania. Siłę energii Chi miałem okazję sprawdzić 15 lat temu, po 8 latach trenowania kung-fu. Poprosiłem mojego nauczyciela Sławomira Pawłowskiego, żeby mi pokazał, jak działa to qi. Najpierw zademonstrował, jak działa uderzenie w „zwyczajnym” kung-fu. Poleciałem metr do tyłu, ale szybko wstałem i byłem gotowy do walki. Potem pokazał, co się dzieje, gdy w takim uderzeniu wykorzysta się energię qi. Nie ruszyłem się prawie z miejsca, ale w środku czułem, jakby coś mnie zmiażdżyło. Postanowiłem lepiej poznać tę siłę i nauczyć się z niej korzystać, ale w celach leczniczych.

Gosia, 39-letnia asystentka na ASP, poczuła działanie qigongu rok temu, już po pierwszych zajęciach, na które zaciągnęła ją przyjaciółka. – Przyszłam zdołowana, bo nie byłam w stanie skończyć projektu, choć goniły mnie terminy – opowiada.

– Po godzinie zajęć poczułam się lekka, pewniejsza siebie i spokojniejsza. Wróciłam do domu i ruszyłam z kopyta: odblokowały mi się pomysły, choć wcześniej przez miesiąc kręciłam się w kółko. Od roku chodzę na zajęcia dwa razy w tygodniu, a jak nie mogę iść, ćwiczę w domu. Łatwiej mi się skoncentrować, mniej rzeczy mnie rozprasza, nie odkładam niczego na później i, co też istotne, zniknęła mi lwia zmarszczka i poprawiła się cera.
Qigong na początek
– Energia życiowa powiązana jest z krwiobiegiem – tłumaczy Rafał Becker. – Jeśli mamy skłonność do obsesyjnego myślenia w kółko o tym samym problemie, więcej krwi idzie na obsługę mózgu, a mniej do śledziony i nerek, według tradycyjnej medycyny chińskiej odpowiedzialnych za radzenie sobie z lękiem i stresem.

Gdy ćwiczymy qigong, energia Chi nie tylko krąży swobodniej w ciele, ale też daje się łatwiej kierować na to, co w danym momencie istotne. Umiemy się na tym skupić, cieszyć się tym, co w danej chwili się dzieje, a tym samym wzmacniać swój potencjał energetyczny.

Jaki system qigongu wybrać na początek? – Żeby energia harmonijnie krążyła w ciele i dobrze nam służyła, warto łączyć dwie formy ruchu: mocniejszą, nastawioną na wzmacnianie mięśni, i delikatniejszą, skoncentrowaną na narządach wewnętrznych – radzi Becker. – Warto też pamiętać, że na jednych qigong działa od razu, inni, zwłaszcza ci bardziej zestresowani i zmęczeni, potrzebują 2–3 miesięcy, żeby zauważyć wyraźny przypływ chęci do działania. Pod warunkiem że trenują minimum dwa razy w tygodniu po godzinie. Najlepsze efekty są wtedy, gdy ćwiczymy regularnie, choćby po 15 minut dziennie w domu.
Piłki w brzuchu
Dla tych, którzy mają wrodzoną niechęć do gimnastyki i za nic nie dadzą się zaciągnąć na ćwiczenia, a jednocześnie narzekają na zmęczenie, trudności ze skupieniem się i ogólny życiowy marazm, idealne będzie… przewietrzenie ciała. Chodzi o to, by wpuścić świeże powietrze do krwi i mózgu. Zaletą ćwiczeń oddechowych jest to, że można je robić praktycznie wszędzie, nawet w garniturze lub służbowej garsonce, trzeba tylko na chwilę rozpiąć guzik i poluźnić pasek. Można przyjść na godzinne warsztaty oddychania brzusznego, a potem robić ćwiczenia w domu.

– Specyfika oddychania w qigongu polega na tym, że nie tylko uruchamiamy brzuch, jak w oddychaniu przeponowym, znanym na Zachodzie, ale też odcinek lędźwiowy kręgosłupa – mówi Rafał Becker. – Na początku trzeba się rozluźnić i podejść do tego jak do zabawy. Potem trzeba wciągnąć powietrze do brzucha, wyobrażając sobie, że mamy tam gumową piłkę, którą nadmuchujemy. Piłka się robi okrągła, wypychając do przodu mięśnie brzucha, a do tyłu część lędźwiową kręgosłupa. Potem wydychamy wszystko dokładnie, wyciskając z naszej „piłki” całe powietrze. Takie oddychanie sprawia, że lepiej wykorzystujemy płuca. Druga rzecz, że przepona schodzi w dół i lekko naciskając na narządy wewnętrzne, masuje je. To powoduje, że są lepiej ukrwione, a więc bardziej doenergetyzowane, czujemy się pełni wigoru.

Ćwiczenia oddechowe sprawiają wrażenie statycznych, ale to tylko pozory, bo mięśnie brzucha pracują pełną parą. Rozciągają się i wzmacniają, są coraz bardziej uelastycznione, szybciej wracają do swojego punktu wyjścia, dzięki temu sylwetka się prostuje. – Kolejna korzyść z oddychania brzusznego jest taka, że im głębiej skupiamy się na oddechu, tym łatwiej się uspokajamy – dodaje Rafał Becker. – Świadomy oddech jest powiązany z najnowszymi ewolucyjnie częściami mózgu, w tym z korą mózgową, co wzmacnia odczuwanie teraźniejszości i pozwala uniknąć zalania umysłu negatywnymi emocjami i myślami. Dlatego jeśli wcześniej jesteśmy zdenerwowani i energię pożera nam lęk, po kilku minutach robienia „piłek” uspokajamy się i możemy skupić się na meritum sprawy. Czyli na tym, czego najbardziej potrzebujemy.
Qigong dla kobiet, czyli promienny lotos
Jest też specjalny Qigong dla kobiet. Nazywa się „Promienny Lotos” i łączy „zwykły”, wywodzący się z medycyny chińskiej qigong, automasaż, akupresurę i dźwięki – wszystko po to, żeby energia Chi płynnie krążyła po kanałach energetycznych, poprawiając sprawność i urodę ciała oraz wzmacniając siłę umysłu. Stworzony został przez Daisy Lee, Amerykankę chińskiego pochodzenia, czerpiącą z różnych tradycji medycznych i rozwojowych: chińskiej, zachodniej, hawajskiej i tybetańskiej. – Daisy Lee jest chodzącą reklamą swojego qigongu: pięknie się porusza, jest radosna, otwarta, przyciąga do siebie ludzi, a przy okazji wygląda na 30 lat, choć ma sporo więcej – śmieje się Anna Horban, instruktorka „Promiennego Lotosu”. – Qigong dla kobiet oprócz tego, że powoduje przypływ sił, zmniejsza napięcie przedmiesiączkowe, bóle menstruacyjne, pozwala łagodnie przejść przez menopauzę. Największą korzyść odniesiemy wtedy, gdy wybrane ćwiczenia będziemy robiły codziennie przez mniej więcej 30 minut albo dwa razy w tygodniu po 1–1,5 godziny. Ale są kobiety, które oklepując się codziennie po brzuchu przez 10 minut, dożyły sędziwego wieku i uważają, że to najlepsze ćwiczenie na zdrowie, urodę i witalność.

Podstawowa zasada jest taka: żeby ułatwić harmonijny przepływ energii Chi, czyli pozbyć się starej, zastałej energii, potrzebne są wibracje. Wytwarzamy je za pomocą potrząsania, oklepywania i sześciu tybetańskich dźwięków. Jak to wygląda w praktyce? Trzeba zacząć od rozstawienia stóp na szerokość bioder i mocnego postawienia ich na ziemi – „ukorzenienia”. Potem rozluźnić całe ciało. Głowa do góry, plecy wyprostowane tak, jakby kręgosłup był koralikami luźno nanizanymi na sznurek – od dołu trzymający się ziemi, a od góry zaczepiony bardzo wysoko, gdzieś na niebie. Gdy już jesteśmy rozluźnione, można zacząć oklepywać brzuch obiema dłońmi od dołu, jednocześnie podskakując na piętach.

Warto wspomnieć również o prostych praktykach poprawiających jakość życia. Aby opanować strach lub zmęczenie, należy mocno potrzeć dłonie jedna o drugą i rozgrzane przyłożyć do nerek. Gdy chcemy się ożywić, można połączonymi opuszkami palców jednej dłoni opukać umiejscowioną tuż za mostkiem grasicę (poprawi to także odporność).
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Od 4 minuty, o tym mówię, że nie sa to ludzie
Nikt nie zna  tak dobrze obecnie kacapów jak bidet. On jeszcze jako młody senator rozmawiał z Kosyginem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksiej_Kosygin
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
I te wszystkie marionety chodza na treningi, żeby móc nimi sterować. Chyba nie wierzysz w to co mówisz?
Ewo, za młodu u nas popularna była Psychotronika i ćwiczenia na aurach, to musiała byś to zobaczyć, żeby w to uwierzyć. Tylko musisz mieć przewagę intelektualną i mentalną, nad tym komu to robisz. Dotknięcie nie jest konieczne >;)) Jak "szarpniesz" to "zielony" się z rzyga i przewróci. To dlatego mnie wkurzają ci księża charyzmatycy co mówią ciemnym że to "bóg" a u nas nikt Boga do tych ćwiczeń nie wzywał.

Psychotronika – kontrowersyjna, interdyscyplinarna dyscyplina badawcza, utworzona w 1973 roku na I Międzynarodowym Kongresie Badań Psychotronicznych w Pradze[1], na którym podjęto decyzję o konieczności podjęcia szeroko zakrojonych badań nad różnymi niezbadanymi dotąd, bądź kategorycznie odrzuconymi przez naukę zjawiskami. Większość środowisk naukowych uznaje psychotronikę za dziedzinę pozanaukową, nieposiadającą dostatecznych podstaw empirycznych, za pośrednictwem której propagowane są niepotwierdzone hipotezy.

Definicja zmodyfikowana na Pierwszym Polskim Kongresie Psychotroniki przez Radę Naukową ds. nomenklatury w Łodzi 26 października 1991 roku to psychotronika jako nauka interdyscyplinarna, mówiąca o siłach działających na odległość i o interakcjach zachodzących pomiędzy organizmami żywymi a ich środowiskiem, przy czym pojęcie środowiska jest rozszerzone do wpływów Układu Słonecznego i kosmosu.

Psychotronika korzysta z dorobku psychologii, biofizyki oraz antropologii. Nazwę tę zaproponował francuski inżynier Fernand Clerc[potrzebny przypis], psychotronika bada między innymi tematykę parapsychologiczną, stawiając sobie za cel naukowe poznanie przyczyn takich zjawisk, jak telepatia, psychokineza, zjawiska mediumiczne.

Szczególnym obiektem badań w psychotronice jest rzekome "pole", odróżniające się od pól energetycznych znanych nauce (elektrycznego, magnetycznego) swoją strukturą, nieuchwytną dla jakiegokolwiek aparatu badawczego mogącego dać sprawdzalny wynik badania. "Pole" to nie zostało dokładnie zbadane, a kontrowersje rozpoczynają się już w momencie próby ustalenia ogólnie przyjętego terminu. Pole jest określane jako pole morfogenetyczne (dr Rupert Sheldrake), kwantowy hologram, umysł natury (dr Ed Mitchell), umysł Boga (Stephen Hawking) czy też boska matryca (Gregg Braden)[2]. Badania tej idei przeprowadzane są głównie na polu mechaniki kwantowej, najczęściej przez uczonych zainteresowanych unifikacją nauki oraz próbą kwantowego opisu świadomości. Do grona badaczy popularyzujących teorię "pola" należą m.in. dr Fred Alan Wolf[3], dr Amit Goswami[4][5], dr William A. Tiller, dr Dean Radin[6][7] (twórca koncepcji "splątanych umysłów") oraz dr med. Stuart Hameroff[8]. Inne badania nad "polem" to przeprowadzane przez Masaru Emoto[9] eksperymenty nad wpływem muzyki oraz ludzkich emocji na strukturę kryształów wody oraz seria eksperymentów nad wpływem ludzkich emocji na DNA dokonanych najpierw przez Władymira Poponina a następnie w latach 1992–1995 przez Glena Reina oraz Rollin McCraty z Instytutu Heart Math oraz udowodnienie nielokalności – w sensie kwantowym – tego zjawiska. Innym, popularnym eksperymentem psychotronicznym wykorzystującym omawiane "pole" okazał się przeprowadzony pod kierownictwem Maharishi Mahesha Yogi w roku 1972 test oddziaływania zbiorowej medytacji transcendentalnej na społeczeństwo[10]. Eksperyment, nazywany dzisiaj "efektem Maharishiego" powtórzony został następnie w roku 1988 jako International Peace Project in Middle East[10][2].


Drugie spojrzenie na charyzmatyka pozwala zauważyć, że oprócz tego, że jest świadomy bogactw wynikających z jego Chrztu św., które przyjmuje z radością, jest osobą ochrzczoną logiczną i spójną, tzn. żyje tym, w co wierzy. (...)

Charyzmatyk żyje zgodnie ze swoim Chrztem świętym. Jak w praktyce wyrazić ten wysiłek wierności Jezusowi? Spośród wielu elementów zatrzymam się na trzech.

Po pierwsze, charyzmatyk modli się. Modli się sam i z innymi. Trudno jest dobrze modlić się we wspólnocie, jeśli ktoś nie modli się indywidualnie. Trzeba znaleźć sposób, by codziennie modlić się w domu. Miejsce, czas, długość i metoda modlitwy zależą od osoby. Można modlić się za pomocą gotowych modlitw lub bez nich, po prostu rozmawiając z Bogiem. Modlitwa typowa dla Odnowy ma swoje charakterystyczne cechy. Uwielbienie i modlitwa wstawiennicza są jak dwa wiosła łodzi Kościoła, która płynie po morzu ewangelizacji.

Po drugie, charyzmatyk kocha Kościół i przyczynia się do tego, by był on kochany. Odnowa Charyzmatyczna jest w Kościele, a nawet w sercu Kościoła.
Kościół jest słaby z powodu słabości swoich członków, ale jest piękny, ponieważ jest ożywiany przez Ducha Świętego, który jest jego duszą. Jak jego Założyciel - Jezus Chrystus - ma słowa życia wiecznego. Kościół wobec ataków świata broni praw człowieka, opierając się na prawie Bożym. Obiecuje wolność, proponuje prawdę, która wyzwala (por. J 8, 32). Jest obrońcą ludzkiego życia na wszystkich jego etapach.

I wreszcie - po trzecie - charyzmatyk żyje zgodnie ze swoim Chrztem św. Angażując swoje życie i charyzmaty w służbę Królestwa Bożego, które ciągle jest budowane i tworzone. Nie mówmy o charyzmatykach, jeśli nie ma charyzmatów!

Charyzmaty są liczne i zróżnicowane. Niektóre są bardziej widzialne niż inne, ale wszystkie są konieczne. Nie należy zazdrościć talentów innym, ale rozpoznać swoje i służyć z nimi z pewnością i odwagą dla budowania Królestwa.
Każdy z nas może sobie zadać pytanie: Jakie ja otrzymałem charyzmaty i co z nimi robię? Jakie są charyzmaty naszej grupy modlitewnej i jak nimi posługujemy? Jakie są charyzmaty Odnowy i jak nimi służymy
w Kościele?
Możemy mnożyć te pytania. Przede wszystkim jednak nie należy pominąć pytania: Czy jestem ochrzczonym odnowionym, który jest świadomy i konsekwentny w swojej wierze?
Czy jesteśmy charyzmatykami świadomymi naszego powołania żyjącymi i działającymi zgodnie z naszym Chrztem św.? Od odpowiedzi na to pytanie będzie zależała jakość naszej obecności i działania w Kościele.
I ostatnie słowo! Często zastanawiamy się, czy motywem wszystkich naszych działań w Odnowie jest wiara? Chrzest jest sakramentem wiary, a Odnowa Charyzmatyczna jest takim strumieniem wiary, który przepływa przez cały Kościół, odnawiając go. Aby być lepszymi charyzmatykami, musimy zdobyć jasną świadomość i żyć wiarą ochrzczonych, by jeszcze bardziej się oczyszczała i była głoszona wszędzie.
Szczęśliwi są ci, którzy otrzymali chrzest ognia, oni nie będą się bali mówić o Bogu. Do takich ubogich należy Królestwo Boże!

Na podst.: „Selon sa parole” nr 9/ 1994
tłum: Mariola Orzepowska

Numer: 6 (67)/2003

Tytuł: Wylanie Ducha Świętego
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Rozsiewam to po całym FB, pewnie mnie znowu zbanują na 3 miechy, ale chuj z nimi. Pomożecie?

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
1 ... 78910111213 ... 16