Re: Przełamywanie barier, narkotyki legalne? Nawet twarde?
Autor pomija obecność czarnej społeczności w Amsterdamie, mój znajomy był jakieś 2 lata temu i powiedział że nigdy więcej, ze względu na czarnych kryminalistów, zupełnie bezkarnych. To sprawi że turyści tam nie pojadą. A szkoda, piękne miasto >;/
Lubię tego pana,mądry jest:)
Też uważam,że niestety legalizowanie narkotyków będzie miało straszne skutki.
Alkohol powoduje koszmarne spustoszenie a jeszczce narkotyki dobiją społeczeństwo.
Tu jeszcze ciekawy wywiad,miałam go wkleić kika dni temu a teraz jest okazja:
Re: Przełamywanie barier, narkotyki legalne? Nawet twarde?
Michalino :) prohibicja powoduje olbrzymie straty, ludziom trudno zabronić czegoś, czego chcą, z moich doświadczeń wynika, że mniejsze straty powoduje zapalenie zioła, niż alkohol i papierosy. Niech to będzie jakoś uregulowane legalnie z podatkami. Mnie by kusiła tylko DMT z Ayahuaski w celach mistycznych, lub Peyotl w celach poznawczych no i może Grzyby, dawne nie uzależniające szamańskie narzędzia, no ale z całą ostrożnością i bardzo rzadko. Więc żaden ze mnie klient, a może i to by leżało na wieczne leżakowanie >;PP
Re: Przełamywanie barier, narkotyki legalne? Nawet twarde?
Lothar. napisał/a
Michalino :) prohibicja powoduje olbrzymie straty, ludziom trudno zabronić czegoś, czego chcą, z moich doświadczeń wynika, że mniejsze straty powoduje zapalenie zioła, niż alkohol i papierosy. Niech to będzie jakoś uregulowane legalnie z podatkami. Mnie by kusiła tylko DMT z Ayahuaski w celach mistycznych, lub Peyotl w celach poznawczych no i może Grzyby, dawne nie uzależniające szamańskie narzędzia, no ale z całą ostrożnością i bardzo rzadko. Więc żaden ze mnie klient, a może i to by leżało na wieczne leżakowanie >;PP
Z Ciebie żaden klient,ze mnie też ale nikt mi nie powie,że legalizacja narkotyków jest dobra.No,może trawa,konopie ok i nic wiecej,choć z trawka jak i z piwkiem:od piwa się zaczyna.
Re: Przełamywanie barier, narkotyki legalne? Nawet twarde?
Przed chwilą usłyszałam,że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zniesiono zakaz picia alkoholu:))
Bardzo ciekawe,w uSA legalizacja dragów,w kraju arabskim legalizacja alkoholu,no proszę;)
W Stanach...Bida też obiecał zalegalizować marychę, hehehe. A wiesz dlaczego? Bo z powodu małych dawek...Giną ludzie. Co prawda jest to margines społeczny, ale giną. Taki kolorowy nie zatrzyma się do kontroli, a wtedy policja strzela jak do kaczki. Sam chyba niedawno puszczałem klip w którym czarny powiedział. "Nie pójdę za parę gram marychy siedzieć i dodał gazu, uciekając policjantowi"
Michalino :) prohibicja powoduje olbrzymie straty, ludziom trudno zabronić czegoś, czego chcą, z moich doświadczeń wynika, że mniejsze straty powoduje zapalenie zioła, niż alkohol i papierosy. Niech to będzie jakoś uregulowane legalnie z podatkami. Mnie by kusiła tylko DMT z Ayahuaski w celach mistycznych, lub Peyotl w celach poznawczych no i może Grzyby, dawne nie uzależniające szamańskie narzędzia, no ale z całą ostrożnością i bardzo rzadko. Więc żaden ze mnie klient, a może i to by leżało na wieczne leżakowanie >;PP
Z Ciebie żaden klient,ze mnie też ale nikt mi nie powie,że legalizacja narkotyków jest dobra.No,może trawa,konopie ok i nic wiecej,choć z trawka jak i z piwkiem:od piwa się zaczyna.
Alkohol,tytoń i twarde narkotyki uzależniają, a konopie i rośliny mocy nie. Trochę mnie zaskoczyli tymi twardymi narkotykami Michalino bo Opiaty to powinny być jednak kontrolowane.
Konopie to śmiech :) i to dobrze że odpuszczają, ale są środki których pierwsza dawka uzależnia i te bym trzymał pod kluczem. Byłem w takim magazynie, gdzie tego było naprawdę dużo. Słabo pilnowane, dobrze że narkomani nie wiedzą. Normalnemu to na nic, a dla uzależnionego skarb, a dla lekarza środek znieczulający.
Przed chwilą usłyszałam,że w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zniesiono zakaz picia alkoholu:))
Bardzo ciekawe,w uSA legalizacja dragów,w kraju arabskim legalizacja alkoholu,no proszę;)
Witaj Michalino. Pewnie chodzi o alkohol dla turystów. Bo dla muzułmanów alkohol jest zabroniony, co nie znaczy że nie piją. Tylko że w tych Emiratach to było ściśle przestrzegane, nie tak jak np. w Turcji...