Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Wzięłaś się w końcu za oglądanie? Miałam Ci przypominać, ale chyba wcześniej nie miałaś czasu. Ja oglądałam jeszcze z napisami, trochę chaotycznie, a niedawno sobie powtórzyłam (mam to ściągnięte na dysk z you tube) Najbardziej podobały mi się ostatnie części o technologii, tak nieprawdopodobnej, ale możliwej. No i ta iskierka nadziei ;) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Heh, mnie przed oglądnięciem ostatniej części wszystko wywaliło z kompa (pisałam o tym) ale poczytuję to, że tydzień wcześniej wywaliłam "antyszpiega" co się wpiepszał i podawał mój IP. Niemniej przez ułamek sekundy przeszło mi przez myśl, że to ten film jest tak bardzo zakazany ;)) ![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Witajcie, to tylko Objawy a co jest u podstaw zjawiska jaka jest Geneza? Wiecie? Tworzenie zamkniętych grup ma zawsze pewien niuans, potrzeba ludzi tak ze sobą związać aby nie mogli odejść, nawet gdyby chcieli w gangach trzeba dokonać Morderstwa. Ta technika działa od zawsze, pamiętacie tą kontrowersyjną krwawą macę? Cel był ten sam, pedofilia z narkotykami podkręcającymi gdzie się traci kontrolę i co jakiś czas dziecko umiera, podczas zwyrodniałych seksów, ma tą samą rolę. Więc nie patrzcie na skutki, patrzcie na Przyczyny, kto buduje Gang z tych ludzi i po co?
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Mówię o technice budowania tajnej organizacji przestępczej, to co widzimy, to są objawy jej tworzenia. Charakter działalności może być różny, przeglądałem kiedyś, hmm, dokument o technikach pozyskiwania współpracowników, w pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej i to co widzimy, wpisuje się w ogólne zasady. Więc, kto to robi i po co? Patrzycie na "ręce" a należy patrzeć na "głowę" która jest z zasady w cieniu.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
No na razie to obejrzę meczyk Włochy-Hiszpania. A potem pójdę spać. Ja ci wierzę Ewka że to ciekawe. Tylko myślę...Co mi da ta wiedza. To że świat zszedł na psy, mówiłem już dawno temu. A rodziną królewską holenderską , niech się interesują Holendrzy , mnie te wszystkie "rodziny" ani ziębią, ani grzeją. Po prostu nie czytam kroniki towarzyskiej...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Po co masz w ludziach budzić wrogość? Nie lepiej zapłacić chłopakom z Dezinformacji żeby wymyślili coś dla zajęcia umysłów? |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Ale ja to już wiem...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Nie dam rady na raz oglądać meczu i film. Obejrzę...Nie ma sprawy. Ale nie dziś...
Druga tura bez Bonżura...
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Oficer wywiadu musi dążyć do tego, aby jego informator widział sens współpracy i czerpał z niej korzyści (ale niekoniecznie materialne). Dlatego idąc na rozmowę werbunkową powinien już wiedzieć, jakiej formy wynagrodzenie najbardziej przemówi do kandydata. Wielu odpowiada gotówka, a innych propozycja zapłaty wręcz obraża. Niektórzy decydują się na współpracę, bo wierzą, że ich działania skutkują pozytywnymi zmianami na świecie – wystarczy im pochwała, poklepanie po plecach, może medal.
Innym szpiegowanie daje poczucie władzy i możliwość zemszczenia się na kolegach, koleżankach, szefie, państwie – czyli, mówiąc prościej, podbudowania swojego ego. Każdy z tych powodów jest dla wywiadu jak najbardziej dopuszczalny – wszystko jest w porządku tak długo, jak agent ma na twarzy uśmiech. Oficer wywiadu ma znaleźć z agentem wspólny język, a nie prowadzić monolog przesiąknięty groźbami. Nie przez przypadek do przeprowadzenia werbunku wybiera się funkcjonariusza, którego prywatne zainteresowania nie kłócą się z pasjami werbowanego. Nim padnie propozycja współpracy – kandydat ma się „zakochać” w swoim rozmówcy. W miarę zacieśniania znajomości sympatia ta ma dalej rosnąć, dlatego nawet rok, dwa, albo pięć lat później oficer prowadzący nadal ma dbać o to, aby agent widział w nim przyjaciela – bo przecież dla przyjaciół robi się wszystko. Poza tym, szczere rozmowy pozwalają na lepsze rozpoznanie możliwości informatora i znalezienie sposobu na przekonanie go do bardziej śmiałych działań. Czy to oznacza, że szantaż w wywiadzie to jedynie fikcja filmowa? Nie. Ale gdy służby specjalne go używają, to robią to w sposób nieporównywalnie bardziej subtelny niż przedstawia to Hollywood. Jak? Optymalne jest poprowadzenie rozmowy w taki sposób, aby werbowany zgadzając się na współpracę nadal nie był pewien, czy ktoś mu groził, czy nie. Materiały kompromitujące kandydata nie muszą wcale trafić na stół. Lepiej, aby nie padały stwierdzenia „a jeśli tego nie zrobisz, to...”, czy też „nie masz wyjścia, bo...”. Wystarczy, że oficer wspomni, że "jego kuzyn” przeprowadzał niedawno audyt w firmie, w której pracuje werbowany i mimo że wykrył pewne nieprawidłowości, to jest miłym facetem i postanowił póki co odpuścić. Gdy kandydat zda sobie sprawę, że jest winny rzeczonych błędów i wynikają one z faktu, iż okrada pracodawcę – najpewniej postanowi zacieśnić znajomość z oficerem. Do końca nie będzie jednak pewien, czy padł ofiarą szantażu, czy nie. Tylko w ekstremalnych przypadkach wywiad decyduje się na jawny szantaż, ale nawet wówczas oficer wywiadu zobowiązany jest poczynić wszelkie starania, aby groźby zostały z czasem puszczone w niepamięć, a agent zdecydował się na dalszą współpracę w zamian za, chociażby, gotówkę. POLECAMY: Decyzja sądu ws. byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Podstawą świadomość kontrwywiadowcza Jak lepiej zabezpieczyć nasze informacje, skoro nawet w biurze wyposażonym w najlepsze systemy alarmowe i najcięższe sejfy katastrofę sprowadzić może na nas zaledwie jeden niepozorny człowiek, który podatny będzie na werbunek? Jest tylko jeden sposób, który pozwoli zmniejszyć zagrożenie – w Polsce należy zadbać o świadomość kontrwywiadowczą obywateli, która obecnie jest na tragicznym poziomie. Żyjemy w XXI w. i wszystkie informacje zawarte w tym tekście są na wyciągnięcie ręki – w pracach naukowych dostępnych dla wszystkich w sieci i artykułach takich, jak ten. Mimo to większość z nas nigdy nie poświęciła czasu na przyjrzenie się temu bardzo istotnemu zagadnieniu. Z jednej strony temat szpiegostwa jest nam bliższy niż kiedykolwiek - chociażby dzięki filmom takim, jak te o agencie 007 (notabene nazywanie Jamesa Bonda „agentem” jest błędem, bowiem w języku polskim słowo to zarezerwowane jest dla współpracowników służb, a nie kadrowych funkcjonariuszy). Z drugiej jednak strony sposób przedstawiania problematyki wywiadowczej w filmach czyni ją bardzo odległą. Trudno się dziwić, że przeciętny człowiek ma wrażenie, że szpiegostwo dotyczy jedynie superbohaterów posiadających latające auta. Nie możemy doszukiwać się podstępu na każdym kroku, bo tak nie da się funkcjonować, ale musimy jednocześnie mieć świadomość, że zakres zainteresowań obcych, wielkich służb wywiadowczych działających na terenie Polski jest przeogromny i niemal każda informacja znajdzie kupca. Problem może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie, ponieważ werbunek najczęściej nie bazuje na groźbach, a na spełnieniu najprostszych potrzeb człowieka – takich, jak potrzeba rozmowy, znalezienia przyjaciela, usłyszenia komplementu. Krzyk łatwo usłyszeć i rozpoznać jako zagrożenie, ale miłe słowa już nie powodują w nas tak prędko zaniepokojenia. Uważajmy. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kontrwywiad-jak-sluzby-werbuja-wspolpracownikow/e54wbkz |
Prawdziwym wyzwaniem dla werbownika, jest człowiek, na którego nie ma naturalnych Haków. Jak w kimś takim, wzbudzić pragnienia, których realizacja ułatwi werbunek. U ludzi zamożnych nie ma wielu dróg, a pedofilia, przemoc, morderstwo wydaje się obiecującym kierunkiem. Nieludzkie i obrzydliwe, ale skuteczne.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |