Pierwszy dzień jesieni...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
1974 wiadomości Opcje
1 ... 87888990919293 ... 99
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
w każdym razie  bardzo źle się czuje w nocy pilnowała go sunia zaniepokojona  zwierzaczki są niesamowite  na razie miał wysoką gorączkę bardzo osłabiony i będą rodzinne testy to się okaże  da mi znać  nie idą do pracy dzieci w domu  i czekają  Buziak
Może tylko grypa. Coś wspominałaś że ostatnio gdzieś się bawili...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
właściwie też mam nadzieję że grypa  bo nie ma żadnych oznak innych  wariowali po całym mieście z przyjaciółmi  to wyszło cholera  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
właściwie też mam nadzieję że grypa  bo nie ma żadnych oznak innych  wariowali po całym mieście z przyjaciółmi  to wyszło cholera  Buziak
Młody jest, to niech używa życia. My też wariowaliśmy, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
jasne nie mam nic na przeciw  młodość ma swoje prawa  też się bawiłam  on miał taką naturę  że temperatura 38 stopni i majaczył  dorosły był   no to martwię się jak matka Kotku  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
jasne nie mam nic na przeciw  młodość ma swoje prawa  też się bawiłam  on miał taką naturę  że temperatura 38 stopni i majaczył  dorosły był   no to martwię się jak matka Kotku  Buziak
Tak. To zrozumiałe Kotuś. Teraz syn ma inną "mamę", to jego żona. Na pewno zajmie się nim troskliwie...Buziak.
Ps.
A tak na marginesie, to ja nie pamiętam kiedy miałem ostatnio taką temperaturę. Nie to żebym miał Alzheimera, hehehe. Ja nawet nie wiem, gdzie w domu jest termometr. Na poważnie Ci mówię...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
no to ja nigdy nie mam gorączki podobno organizm się nie broni  wtedy tak słyszałam  choroba mnie niesamowicie umęczy a temperatury nie mam  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
no to ja nigdy nie mam gorączki podobno organizm się nie broni  wtedy tak słyszałam  choroba mnie niesamowicie umęczy a temperatury nie mam  Buziak
Ostatnio, tzn. Przez ostatnie chyba 20 lat, były grypy, bezgorączkowe. Człowiek czuł się jakby ktoś go obił kijami, ale gorączki nie miał. Przy tych sezonowych grypach, poczekalnie u lekarza były pełne. nie było maseczek, odstępów, wszyscy prychali, kasłali, smarkali, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
nie wiem nic na ten temat  mnie dopadało albo zapalenie płuc albo oskrzeli  czasem gardło   najgorszy był kaszel normalnie wszystko wyrywało  na razie spokój  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
nie wiem nic na ten temat  mnie dopadało albo zapalenie płuc albo oskrzeli  czasem gardło   najgorszy był kaszel normalnie wszystko wyrywało  na razie spokój  Buziak
No tak kaszel to była tragedia. Ale było pełno różnych syropów, które przynosiły ulgę. No ale teraz już nie ma angin, nie grypy, jest tylko covid. Czy to nie dziwne?? Hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
no dziwne  lepiej omijać coby to nie było  ja myślę że to cholerstwo przeszłam zaraz na początku jak ogłosili myślałam że zejdę ale nie dusiłam się tylko kaszel mordował  i smaku ani woni nie miałam  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
no dziwne  lepiej omijać coby to nie było  ja myślę że to cholerstwo przeszłam zaraz na początku jak ogłosili myślałam że zejdę ale nie dusiłam się tylko kaszel mordował  i smaku ani woni nie miałam  Buziak
Przypominam sobie. A mnie coś brało i wziąć nie mogło, hehehe. Tak ze dwa razy...Ale nie przypominam sobie o utracie smaku i woni...Może nie zwróciłem na to uwagi? Przypominam sobie natomiast tego prof.Guta u Młynarskiej. Jego pierwsze słowa..."Ale my to już przecież przeszliśmy"...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
ło jakie to było wkurzające nie wiesz jak co smakuje bez smaku zupełnie  nic nie czułam jeść nie chciałam dobra dieta nawet hahaha  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
ło jakie to było wkurzające nie wiesz jak co smakuje bez smaku zupełnie  nic nie czułam jeść nie chciałam dobra dieta nawet hahaha  Buziak
No wiem jak jest bez smaku. Brałem w tamtym roku Anginette, takie tabletki na ból gardła. Chyba wysyłałem Ci nawet...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
na ból gardła?  już Kotku wysłałeś?  muszę się ruszyć bo nie dojdzie na czas  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
na ból gardła?  już Kotku wysłałeś?  muszę się ruszyć bo nie dojdzie na czas  Buziak
Hm. Chyba na urodzinki Ci wysłałem, ale nie jestem pewien. A paczuszkę dzisiaj wysłałem. Jest tam nawet malutka niespodzianka...Przejdziemy się na jednego? Kotuś? Hm?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
nie było tabletek Kotku  ło kurde jutro muszę się zebrać   ależ jestem ciekawa  moje też już przygotowane  tylko pocztę załatwić  chodźmy Kochanie Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
nie było tabletek Kotku  ło kurde jutro muszę się zebrać   ależ jestem ciekawa  moje też już przygotowane  tylko pocztę załatwić  chodźmy Kochanie Buziak
No to widocznie zapomniałem, lub nie dogadaliśmy się.One są dobre na ból gardła. To są takie dropsy do ssania. Wystarczy 2 dziennie, no i na drugi dzień gardło nie boli. Chociaż jak się je bierze, to nie ma smaku przez 2 dni. Widocznie wytwarzają jakąś warstwę ochronną, zabijającą bakterie, ale i przy okazji, przykrywają kubki smakowe...Idziemy Kotuś...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Hm. Czas spać Kotuś...dobranoc Kochanie...Spokojnej nocy...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
Dobranoc Serce Moje do jutra miłych snów  Buziak pa  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
Dobranoc Serce Moje do jutra miłych snów  Buziak pa
Pa. Kochanie...Do jutra...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
1 ... 87888990919293 ... 99