Pierwszy dzień jesieni...

[Imli-li ☼]

mi już wszystko jedno Kotku  przecież nic nie poradzę na te świnie pisiorskie   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

mi już wszystko jedno Kotku  przecież nic nie poradzę na te świnie pisiorskie   Buziak

Nie wiem jak u nas, ale wiem, że też sięgają głębiej do kieszeni tych, co mają trochę więcej. Tak jest wszędzie Kochanie...Buziak.

[Imli-li ☼]

no popatrz Kochanie jacy jesteśmy  bezsilni  wobec systemów   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no popatrz Kochanie jacy jesteśmy  bezsilni  wobec systemów   Buziak

Tja...Kotuś. Oni pracowali na ten stan, który teraz mamy co najmniej 300 lat. To nie wzięło się z dnia na dzień...Cyfryzacja to tylko przyśpieszyła...Przejdziemy się na jednego? Kotuś?...Buziak.

[Imli-li ☼]

chodźmy Kochanie Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

chodźmy Kochanie Buziak

Idziemy Kochanie...Buziak.

[Amigoland]

Hm. Czas spać Kotuś...Dobranoc Kochanie...Spokojnej nocy...Buziak.

[Imli-li ☼]

Dobranoc Serce Moje do jutra   proszę zerknij jutro gdzie jest moja CP 266462410 PL miłych snów  Buziak pa  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

Dobranoc Serce Moje do jutra   proszę zerknij jutro gdzie jest moja CP 266462410 PL miłych snów  Buziak pa

A moja czeka dalej tam gdzie wczoraj. Hehehe. No ale jest jeszcze dużo czasu. Pa...Kochanie...Do jutra...Buziak.

[Amigoland]

Witaj Kotuś...Buziak. U mnie dalej pogoda bez zmian...+6 stopni. Patrzyłem gdzie paczki. Chyba są w tym samym miejscu, tzn, we wschodnich Niemczech. Twoja pokonała jednego dnia 2/3 drogi...Buziak.

[Imli-li ☼]

cześć Kotku  u mnie ciepło  jak dla mnie również na plusie 6   coś mokrego leciało z nieba   miałam rano  telefon muszę  jeszcze raz iść na badanie krwi  mam wypić szklankę wody i przyjść do niej   coś ta krew  nie odpowiednia  będzie powtórka   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

cześć Kotku  u mnie ciepło  jak dla mnie również na plusie 6   coś mokrego leciało z nieba   miałam rano  telefon muszę  jeszcze raz iść na badanie krwi  mam wypić szklankę wody i przyjść do niej   coś ta krew  nie odpowiednia  będzie powtórka   Buziak

Oje...To sobie nie pośpisz...Kochanie. No i jeszcze małe sprostowanie. Bo te paczki patrzyłem rano. Ta od mnie jest już w Polsce. Także pewnie jutro dostaniesz...Buziak.

[Imli-li ☼]

ooo to dosyć szybko ciekawe gdzie moja  jest  nie pośpię   ale trudno  ręce w zgięciach mam sine  znowu będzie  problem z żyłami  Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

ooo to dosyć szybko ciekawe gdzie moja  jest  nie pośpię   ale trudno  ręce w zgięciach mam sine  znowu będzie  problem z żyłami  Buziak

No jakąś tam żyłkę znajdzie, czasami biorą z zewnętrznej strony dłoni...Buziak.

[Imli-li ☼]

no wiem miałam już różnie brane   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

no wiem miałam już różnie brane   Buziak

To o której jutro pobudka? Hm?...Buziak.

[Imli-li ☼]

nie tak wcześnie Kotku o  ósmej wstaję  mam wypić szklankę wody i na dziewiątą tam jestem bo to nie tu blisko trzeba kawałek pojechać tu u mnie nie robią takich badań    Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

nie tak wcześnie Kotku o  ósmej wstaję  mam wypić szklankę wody i na dziewiątą tam jestem bo to nie tu blisko trzeba kawałek pojechać tu u mnie nie robią takich badań    Buziak

Nooo Kotuś. Dla Ciebie Kotuś ,ósma, to bardzo wcześnie. Wspominałaś że trzeba kawałek dojechać, bo bliżej nie było. No ale wspominałaś że płytkowość krwi Ci się poprawiła...Buziak.

[Imli-li ☼]

 tak ale robię co miesiąc i właśnie te płytki jej nie wychodziły tak mówiła no i jakieś inne  badanie od chematolog  to właśnie te płatne nie wiem o co w nich chodzi Kotku   Buziak  

[Amigoland]

Imli-li ☼ napisał/a

tak ale robię co miesiąc i właśnie te płytki jej nie wychodziły tak mówiła no i jakieś inne  badanie od chematolog  to właśnie te płatne nie wiem o co w nich chodzi Kotku   Buziak

Kurcze, a ja ostanie badanie krwi, robiłem chyba ze 3 lata temu. Bo przez tą zarazę, nigdzie nie można się ruszyć, hehehe. Numer był jak Strażnik w firmie zareagował. Jak zawsze chciałem mu podać zwolnienie przez okienko. Odskoczył od tego okienka jak oparzony i krzyczał z daleka że na zewnątrz jest skrzynka pocztowa i tam mam wrzucić, hehehe. Poczułem się jak jakiś zadżumiony, hehehe...Buziak.