Piętek weekendu początek

[Lothar.]

[Alicja]

Lothar. napisał/a

[Lothar.]

[Alicja]

Sprowadzić cie na ziemię, tylko sie nie zrzygaj ? he he https://www.facebook.com/profile.php?id=100070292162639

[Lothar.]

Rzygać będę jutro. Po co oni to robią?

[Lothar.]

[michalina]

Alicja napisał/a

michalina napisał/a

Alicja napisał/a

michalina napisał/a

Alicja napisał/a

Lothar. napisał/a

Alicja napisał/a

Amigoland napisał/a

Alicja napisał/a

Amigoland napisał/a

Alicja napisał/a

Amigoland napisał/a

Alicja napisał/a

A ja jeszcze troszke mam, ale jeszcze jedna wymiana zdań z moją latoroślą i za chwilę stracę homor i nerwy he he

Pyskuje?

Nastolatek i wszystko kurwa jasne!! he he

No nie możesz mu ograniczać wolności

Mam w domu wiatrówkę Amigo, szkoda, że nie można z niej strzelać w monitor kompa he he

Co? Wiatrówkę? A badania masz aktualne?

Pewnie, że mam. Całą  morfologię i bardzo celne oko

A gardło? >;P

Takie mam gardło he he

Uwielbiam Willas:))
Też śpiewałam w chórze ale nie odziedziczyłam głosu po rodzicach;))

Jest obłędna

Wiesz,bylam w szoku jak się dowiedzialam,że robiła sobie operacje plastyczne;)
Myślałam,że w tamtych czasach jeszcze się nie robiło a tam jeszze przed wojna każdy w holyłudzie robił;)
Villas zrobila sobie np.piersi;)
Tak czy siak glos ma boski,Habanera w jej wykonaniu to jednen z najwiąkszycch cudów:)
Moim zdaniem w porównaniu z Callas Villas wymiata,posłuchaj jednego i drugiego wykonania:

Przerabiali juz wtedy baby na chłopów, a chłopy na baby i pogodę modyfikowali. My jestemy jak to sie mówi "100" lat za murzynami. Nasza historia to fikcja literacka IA

Źle wkleiłam,sorry,tu jest cudne wykonanie,najpierw Callas a potem Villas:))

[Wenus]

Ja jestem grzyboholiczka, i wiem, że na grzyby to najlepiej w środę... Ale najlepszy zbiór w tym roku to miałam w sobotę dwa tygodnie temu. Praktycznie same prawdziwki, trzy wiklinowe kosze, dwie osoby, dwie i pół godziny, a najlepsze, że wszystko "wkoło komina"🙂

[Alicja]

Wenus napisał/a

Ja jestem grzyboholiczka, i wiem, że na grzyby to najlepiej w środę... Ale najlepszy zbiór w tym roku to miałam w sobotę dwa tygodnie temu. Praktycznie same prawdziwki, trzy wiklinowe kosze, dwie osoby, dwie i pół godziny, a najlepsze, że wszystko "wkoło komina"🙂

Ja też !!! i juz sie ciesze , że  w końcu to zrobię he he

[Lothar.]

Dwa prawdziwki zupełnie przypadkiem, będą do krupniku >;)

[michalina]

Wenus napisał/a

Ja jestem grzyboholiczka, i wiem, że na grzyby to najlepiej w środę... Ale najlepszy zbiór w tym roku to miałam w sobotę dwa tygodnie temu. Praktycznie same prawdziwki, trzy wiklinowe kosze, dwie osoby, dwie i pół godziny, a najlepsze, że wszystko "wkoło komina"🙂

Kiedys bardziej lubilam chodzić na grzyby a teraz to krążę wokół samochodu bo się gubię.
W tym roku jeszcze nie byłam,moi jeżdżą.
Moze sie wybiorę ale po Amanite;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Dwa prawdziwki zupełnie przypadkiem, będą do krupniku >;)

Przypomniales mi,że istnieje taka zupa jak krupnik
Pamiętam jak nienawidziałam jej kiedyś,jak Mama ugotowała to dyskretnie ladowała w ubikacji
A potem to juz mogłamspokojnie na obiad spozywac trufle

[Wenus]

Jak się wybierasz na grzyby, to teraz tam gdzie rosną podgrzybki albo opieńki, bo się zaczyna wysyp. Prawdziwki, koźlaki, maslaki i osaki się kończą.

[Wenus]

A u mnie na podwórku to maślaki rosną, całe rodzinki, ale nie zbierałam, bo mi szkoda, tak ładnie wyglądają 🙂

[Lothar.]

Michalino, krupnik to rewelacja, stawia na nogi. Ale taki mięsny z ziemniakami i marchewką >;) Aby polubić to wystarczy się przegłodzić >;) U nas są niedrogo szyje indycze, na nich jest dużo mięsa i jak się pogotuje to odpada, kości precz a wywar z mięsem na zupę jest >;)

[Alicja]

Wenus napisał/a

Jak się wybierasz na grzyby, to teraz tam gdzie rosną podgrzybki albo opieńki, bo się zaczyna wysyp. Prawdziwki, koźlaki, maslaki i osaki się kończą.

U mnie własnie prawdziwe się zaczynają

[michalina]

Wenus napisał/a

A u mnie na podwórku to maślaki rosną, całe rodzinki, ale nie zbierałam, bo mi szkoda, tak ładnie wyglądają 🙂

No pewnie,tez bym z podwórka nie zbierala bo grzyby to cudny widok:))
U brata na działce (ma prawie hektar ,w tym kawałek lasku)też sobie rosną piękne grzybki:))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Michalino, krupnik to rewelacja, stawia na nogi. Ale taki mięsny z ziemniakami i marchewką >;) Aby polubić to wystarczy się przegłodzić >;) U nas są niedrogo szyje indycze, na nich jest dużo mięsa i jak się pogotuje to odpada, kości precz a wywar z mięsem na zupę jest >;)

O tak,jakbym się przegłodziła to może bym zjadla;)
Czasem gotuję bo moi lubią:)N amięsie,z pietruszką i marchewką:)

[Alicja]

Szyje indycze he he mniam he he

[Wenus]

A kto to jest Amanite???