Pędzą konie po coronie

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
51 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Pędzą konie po coronie

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
Nie mogę słuchać czy oglądać podobnych inf., muszę mieć dzień...ten wysłuchałam.
Treść powtarza się w wielu artykułach, filmach ...i dobrze....ludzie (my) powinni się obudzić, a nie czekać, aż sytuacja rozwiąże się sama, i to na naszą korzyść.
Ale najpierw powinni być zagrożenia świadomi, a to nie jest prosty  proces...

Jaki my świat zostawiamy naszym najbliższym, to mnie martwi tak bardzo, że często jednak te myśli odsuwam.
Przeróżne filmy, w których przewija się fabuła sf, gdzie miejsce do życia zmienione w kontrolowane dystrykty itp...naprawdę dołujące, przykre...i nie martwię się o siebie.

Z drugiej strony tak się zastanawiam, przecież dobrych, uczciwych ludzi jest dużo więcej od tych "cwaniaków", którzy w trosce wyłącznie o siebie i swoje interesy chcą "poświęcić" dobro pozostałych.

My to wiemy, dlaczego nic nie robimy, ewentualnie co można robić, jak zadziałać...jednostka zniknie w tłumie, potrzebna mobilizacja rzesz ludzi, przecież to nie jest niemożliwe...


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
Jola napisał/a
Nie mogę słuchać czy oglądać podobnych inf., muszę mieć dzień...ten wysłuchałam.
Treść powtarza się w wielu artykułach, filmach ...i dobrze....ludzie (my) powinni się obudzić, a nie czekać, aż sytuacja rozwiąże się sama, i to na naszą korzyść.
Ale najpierw powinni być zagrożenia świadomi, a to nie jest prosty  proces...

Jaki my świat zostawiamy naszym najbliższym, to mnie martwi tak bardzo, że często jednak te myśli odsuwam.
Przeróżne filmy, w których przewija się fabuła sf, gdzie miejsce do życia zmienione w kontrolowane dystrykty itp...naprawdę dołujące, przykre...i nie martwię się o siebie.

Z drugiej strony tak się zastanawiam, przecież dobrych, uczciwych ludzi jest dużo więcej od tych "cwaniaków", którzy w trosce wyłącznie o siebie i swoje interesy chcą "poświęcić" dobro pozostałych.

My to wiemy, dlaczego nic nie robimy, ewentualnie co można robić, jak zadziałać...jednostka zniknie w tłumie, potrzebna mobilizacja rzesz ludzi, przecież to nie jest niemożliwe...
Witaj Jolu. Tylko że te cwaniaki już tak osaczyli społeczeństwa, że nie pozostawili wiele miejsca...Osaczanie trwa już od dawna...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
Ten post był aktualizowany .
Amigoland napisał/a
Witaj Jolu. Tylko że te cwaniaki już tak osaczyli społeczeństwa, że nie pozostawili wiele miejsca...Osaczanie trwa już od dawna...


Tak, wiem...i to właśnie jest bardzo przygnębiające kiedy sobie te okoliczności  uświadamiamy.

Prawdziwa tragedia rozgrywająca się coraz jawniej, a niewiele można zrobić.

Chyba, że na płaszczyźnie Duchowej, metafizycznej itpd...naprawdę już tylko ...może "aż tyle", taka alternatywa nam pozostaje?

Może jednak jest jeszcze jakiś bardziej "namacalny" sposób na powstrzymanie biegu wydarzeń w tym zgubnym kierunku.
Poza siłowymi typu zamieszki, rewolucje...

Za dużo tego "może"....

Witaj Amigo...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Jolu. Tylko że te cwaniaki już tak osaczyli społeczeństwa, że nie pozostawili wiele miejsca...Osaczanie trwa już od dawna...


Tak, wiem...i to właśnie jest bardzo przygnębiające kiedy sobie te okoliczności  uświadamiamy.

Prawdziwa tragedia rozgrywająca się coraz jawniej, a niewiele zaradzić.

Chyba, że na płaszczyźnie Duchowej, metafizycznej itpd...naprawdę już tylko ...może "aż tyle", taka alternatywa nam pozostaje?

Może jednak jest jeszcze jakiś bardziej "namacalny" sposób na powstrzymanie biegu wydarzeń w tym zgubnym kierunku.
Poza siłowymi typu zamieszki, rewolucje...

Za dużo tego "może"....

Witaj Amigo...
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
Amigoland napisał/a
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Witaj Jolu. Tylko że te cwaniaki już tak osaczyli społeczeństwa, że nie pozostawili wiele miejsca...Osaczanie trwa już od dawna...


Tak, wiem...i to właśnie jest bardzo przygnębiające kiedy sobie te okoliczności  uświadamiamy.

Prawdziwa tragedia rozgrywająca się coraz jawniej, a niewiele zaradzić.

Chyba, że na płaszczyźnie Duchowej, metafizycznej itpd...naprawdę już tylko ...może "aż tyle", taka alternatywa nam pozostaje?

Może jednak jest jeszcze jakiś bardziej "namacalny" sposób na powstrzymanie biegu wydarzeń w tym zgubnym kierunku.
Poza siłowymi typu zamieszki, rewolucje...

Za dużo tego "może"....

Witaj Amigo...
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??
Kwiaciarnie zamknięte, fryzjerzy zamknięci, kluby zamknięte, bary zamknięte, restauracje zamknięte. piwiarnie zamknięte. Stołówki w zakładach pracy zamknięte. Kioski zamknięte. Sklepy z wyrobami tytoniowymi zamknięte. Jak ktoś sobie nie zrobił zapasu ulubionego tabaku, to jest biedny, albo będzie przepłacał kupując online...Jak ludzie kupują prasę? Jak kioski zamknięte?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Kawusia
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Uciekanie w świat magii nie rozwiąże ziemskich problemów...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Kawusia napisał/a
Jolu ja Cie przytulę,ale bez patrzenia w oczy;)))
Kurde znikam miłego dzionka wszystkim


Ha ha, ja zawsze chętnie do każdego/wszystkiego, kto emanuje "cud" energią...;))

Jak dobrze wychylę się z okna mam jeziorko Lerchenauer See, tam są brzózki, a przynajmniej tak mi się wydaje, że to brzoza.
Kiedy tamtędy przechodzę "przyklejam" się chociaż na chwilę! :)
A kaczki spacerują mi prawie po stopach, może i one ciągną w stronę dobrych energii! :)))





https://de.m.wikipedia.org/wiki/Siedlung_am_Lerchenauer_See
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Uciekanie w świat magii nie rozwiąże ziemskich problemów...Tak myślę...


Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo te światy są ze sobą połączone.
 
Nie chodzi o wróżki z bajki Amigolandzie...;)
"Kwantki", ta dziedzina fizyki, to dopiero magia...niezwykle mnie fascynuje.



:)))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Uciekanie w świat magii nie rozwiąże ziemskich problemów...Tak myślę...


Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo te światy są ze sobą połączone.
 
Nie chodzi o wróżki z bajki Amigolandzie...;)
"Kwantki", ta dziedzina fizyki, to dopiero magia...niezwykle mnie fascynuje.



:)))
Tylko że...Głową muru nie przebijesz, hehehe. Żebyś nie wiem jak się starała...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
Amigoland napisał/a
Tylko że...Głową muru nie przebijesz, hehehe. Żebyś nie wiem jak się starała...


Nie próbowałam...:))
Bo nie jestem na to gotowa, ale bądź czujny, bo pewnego pięknego poranka "cię nawiedzę"...w ramach ćwiczeń rzecz jasna, no muszę najpierw potrenować...!😅

Alan Wolf, lubię tego gościa, od niego i Gregg'a Braden'a rozpoczęła się moja przygoda z "kwantkami"....aktualnie to ho ho...👌😉
Jakieś 13 lat temu, trochę dawno, muszę przyspieszyć z efektami treningu ha ha....ciągle czasu brak, może w tym roku....;)

https://www.nowaswiadomosc.pl/218-dusza-i-fizyka-kwantowa-wywiad-z-dr-fred-alan-wolf-cz-1.html

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
Rozmowa o Duszy z Fredem Alanem Wolfem, to fizyk teoretyczny i pisarz z zakresu fizyki kwantowej, świadomości i ich powiązań. Jest popularyzatorem nauki na Discovery Channel i autorem wielu książek.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Jolu mam podobnie:)
Kiedy słyszę takie przerażające wieści(bo coś takiego jak bezterminowy lockdown brzmi przerażająco!) to od razu mam się ochotę schować "sama w sobie".
Są momenty,że nie widzę  wyjścia,żadnej alternatywy,krąg się zacieśnia i czuję naszą,ludzką bezbronność.
Ręce opadają i nachodzą czarne myśli.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
michalina napisał/a
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Jolu mam podobnie:)
Kiedy słyszę takie przerażające wieści(bo coś takiego jak bezterminowy lockdown brzmi przerażająco!) to od razu mam się ochotę schować "sama w sobie".
Są momenty,że nie widzę  wyjścia,żadnej alternatywy,krąg się zacieśnia i czuję naszą,ludzką bezbronność.
Ręce opadają i nachodzą czarne myśli.
Witaj Michalino. Oni niedługo wszystkich wykończą psychicznie...Zostaną tylko koziołki...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Jolu mam podobnie:)
Kiedy słyszę takie przerażające wieści(bo coś takiego jak bezterminowy lockdown brzmi przerażająco!) to od razu mam się ochotę schować "sama w sobie".
Są momenty,że nie widzę  wyjścia,żadnej alternatywy,krąg się zacieśnia i czuję naszą,ludzką bezbronność.
Ręce opadają i nachodzą czarne myśli.
Witaj Michalino. Oni niedługo wszystkich wykończą psychicznie...Zostaną tylko koziołki...

Na to wygląda Amigo;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że bez rozwiązań siłowych się nie obejdzie. Dzisiaj niemiecki polityk Lauterbach zaproponował Lockdown bez odwołania. Czyli bez żadnego terminu, istny cyrk...Czyli sklepy pozamykane bez odwołania, godzina policyjna nie wiadomo dokąd, bez odwołania. To już nie jest śmieszne, robi się horror. Gdzie naprawisz auto jak ci się popsuje? Gdzie naprawisz komputer jak ci się popsuje, pralkę, TV, czy inne sprzęty??


Tak, słyszałam o bezterminowym Lockdown, na Bawarii póki co do końca stycznia z niewykluczoniem przedłużenia.

>>>

Wiesz Andrzeju, właśnie w takich chwilach, żeby nie przedłużać, ani nie podtrzymywać klimatu niepokoju, kiedy zaczyna brakować alternatyw ...zazwyczaj szybko myśli kieruję w stronę niekonwencjonalnych  rozwiązań.

Za chwilę "przytulę" się do jakiejś Wróżki, albo Maga, żeby nie było...:))
Jolu mam podobnie:)
Kiedy słyszę takie przerażające wieści(bo coś takiego jak bezterminowy lockdown brzmi przerażająco!) to od razu mam się ochotę schować "sama w sobie".
Są momenty,że nie widzę  wyjścia,żadnej alternatywy,krąg się zacieśnia i czuję naszą,ludzką bezbronność.
Ręce opadają i nachodzą czarne myśli.
Witaj Michalino. Oni niedługo wszystkich wykończą psychicznie...Zostaną tylko koziołki...

Na to wygląda Amigo;)
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Jolu mam podobnie:)
Kiedy słyszę takie przerażające wieści(bo coś takiego jak bezterminowy lockdown brzmi przerażająco!) to od razu mam się ochotę schować "sama w sobie".
Są momenty,że nie widzę  wyjścia,żadnej alternatywy,krąg się zacieśnia i czuję naszą,ludzką bezbronność.
Ręce opadają i nachodzą czarne myśli.


Tak Michalinko, ale dopóki tragedie z tym związane bezpośrednio nas nie dotyczą, to jeszcze "da się żyć".

W przeciwnym wypadku trzeba jednak wziąść się w garstkę i walczyć, nawet gdy serce i dusza chcą płakać.

Nie można się poddawać, bo kto jak nie my silniejsze psychicznie i emocjonalnie kobietki! :))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pędzą konie po coronie

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
123