Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
40 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Kropelka
Dobry wieczór wszystkim.
 Jak wiadomo nie od dziś wśród młodych panuje "moda" na energetyki i dopalacze.
Matko i córko nawet moje młodze dziecię gustuje w jakiś tam monsterowatych ustrojstwach o nie pamiętam jakiej nazwie.
 Strzeliłam wykład nt szkodliwości na serce i inne układy,a młoda mi na to
"A kto chce długo żyć"?

Yyyy trochę albo całkiem mnie zatkało, bo przecież jest tyle w życiu do odkrycia, nauczenia, tworzenia , kosztowania,radości z tej całej obfitosci . Przeżycie tego Ziemskiego doświadczenia ,a tu  "po co?"
  Dzisiaj w pracy zaś szok, ale od początku.  Zapiernicz jest absurdalny,aż systemy komputerowe siadają, a pracownik MUSI wyrobić bo inaczej "niewyróba"- słynne słowo jak i "kanał".
 I tak sobie myślę ostatnio " na czym wy młodzi cholera jedziecie" że taki wielogodzinny power.
No to zobaczyłam dzisiaj podczas przerwy- jeden z młodych menagerów energetyk wlał do coli i heja!- zwarty i gotowy.
 Ja Mu na to- serducho długo nie pociągnie,wzruszyl tylko ramionami i coś bąknął że już swoje wybiło.

Dramat- nie pojmuję tego pędu.

Muszę mieć wyjebane ażeby mi bylo dane, inaczej zeszlabym na zawał w tej chorej robocie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
Tja...Dziwnych czasów doczekaliśmy. Młodym nie chce się  żyć. Też nęka ich wieczne zmęczenie. A tak ogólnie to...Nuda. Witaj Kropelko...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Kropelka
Dobry wieczór bardzo  :)
Malo tego, nawet dzieci nie chcą mieć żeby swoich traum na nie nie przenosić.
Pff jaka hmm odpowiedzialność?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Dobry wieczór bardzo  :)
Malo tego, nawet dzieci nie chcą mieć żeby swoich traum na nie nie przenosić.
Pff jaka hmm odpowiedzialność?
No ale na szczęście mamy jeszcze forum
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
To się tylko cieszyć, że na spaniu się skończyło.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
Kropelka napisał/a
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
To się tylko cieszyć, że na spaniu się skończyło.
Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że to takie szkodliwe...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Masz zdrowie >;) No i na ciebie to działa. Ja nie spałem piątek, sobota, i w niedzielę nad ranem wracałem i koło Michaliny mnie dopadło to kupiłem 2 i pomogło na 10 minut. Zjechałem na jakieś pole między drzewa godzinka snu i dalej >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
I miałeś więcej szczęścia niż wiedzy na ten temat
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Śmiało moralizuj Kropelko bo mnie czasami ciągnie do złego  >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Masz zdrowie >;) No i na ciebie to działa. Ja nie spałem piątek, sobota, i w niedzielę nad ranem wracałem i koło Michaliny mnie dopadło to kupiłem 2 i pomogło na 10 minut. Zjechałem na jakieś pole między drzewa godzinka snu i dalej >;)
Kiedyś...Wszystko było lepszej jakości
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Kropelka napisał/a
Dobry wieczór bardzo  :)
Malo tego, nawet dzieci nie chcą mieć żeby swoich traum na nie nie przenosić.
Pff jaka hmm odpowiedzialność?
No ale na szczęście mamy jeszcze forum
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Kropelka napisał/a
Dobry wieczór wszystkim.
 Jak wiadomo nie od dziś wśród młodych panuje "moda" na energetyki i dopalacze.
Matko i córko nawet moje młodze dziecię gustuje w jakiś tam monsterowatych ustrojstwach o nie pamiętam jakiej nazwie.
 Strzeliłam wykład nt szkodliwości na serce i inne układy,a młoda mi na to
"A kto chce długo żyć"?

Yyyy trochę albo całkiem mnie zatkało, bo przecież jest tyle w życiu do odkrycia, nauczenia, tworzenia , kosztowania,radości z tej całej obfitosci . Przeżycie tego Ziemskiego doświadczenia ,a tu  "po co?"
  Dzisiaj w pracy zaś szok, ale od początku.  Zapiernicz jest absurdalny,aż systemy komputerowe siadają, a pracownik MUSI wyrobić bo inaczej "niewyróba"- słynne słowo jak i "kanał".
 I tak sobie myślę ostatnio " na czym wy młodzi cholera jedziecie" że taki wielogodzinny power.
No to zobaczyłam dzisiaj podczas przerwy- jeden z młodych menagerów energetyk wlał do coli i heja!- zwarty i gotowy.
 Ja Mu na to- serducho długo nie pociągnie,wzruszyl tylko ramionami i coś bąknął że już swoje wybiło.

Dramat- nie pojmuję tego pędu.

Muszę mieć wyjebane ażeby mi bylo dane, inaczej zeszlabym na zawał w tej chorej robocie.
Hej Kropelko dawno nie widziana;))
Moralizowanie nic nie da,młodzi jak to młodzi,mówia tak bo do śmierci jeszcze im daleko
Nie przejmuj się,córcia sama dojrzeje i zrozumie:)
Wiesz,na poziomie swiadomym to każdy wie i rozumie,że coś mu szkodzi,fajki,alko,narko itd.
A podświadomośc wie swoje ,trudno ją okiełznać i pcha do "złego":)
Mam nadzieję,że dajesz radę w tym korpo;)
Nigdy nie uzywałam wspomagaczy ale może czasem w ramach ratunku jak już się nie da to można wziąć choć nie wiadomo jak zadziałają.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Masz zdrowie >;) No i na ciebie to działa. Ja nie spałem piątek, sobota, i w niedzielę nad ranem wracałem i koło Michaliny mnie dopadło to kupiłem 2 i pomogło na 10 minut. Zjechałem na jakieś pole między drzewa godzinka snu i dalej >;)
Jak to jechałeś i nie odwiedziłeś?!;))
Żartuję,he,he;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Masz zdrowie >;) No i na ciebie to działa. Ja nie spałem piątek, sobota, i w niedzielę nad ranem wracałem i koło Michaliny mnie dopadło to kupiłem 2 i pomogło na 10 minut. Zjechałem na jakieś pole między drzewa godzinka snu i dalej >;)
Jak to jechałeś i nie odwiedziłeś?!;))
Żartuję,he,he;))
Nie przez Kielce, Przez Poznań. Jak już to mógłbym szuwara odwiedzić. Ale nie znałem jeszcze wtedy forum. Ba! Nie miałem nawet kompa... to było chyba 20 lat temu...A jedyna autostrada w Polsce, była właśnie pod Poznaniem...Co prawda...Poniemiecka
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Kiedyś jak jechałem do Polski wypiłem w drodze 7 Red Buli. Trzymało, nie powiem. W ogóle nie chciało mi się spać. Ale po przyjeździe, jak padłem, to spałem prawie 2 dni. Także organizmu nie oszukasz. On sobie odbije...
Masz zdrowie >;) No i na ciebie to działa. Ja nie spałem piątek, sobota, i w niedzielę nad ranem wracałem i koło Michaliny mnie dopadło to kupiłem 2 i pomogło na 10 minut. Zjechałem na jakieś pole między drzewa godzinka snu i dalej >;)
Jak to jechałeś i nie odwiedziłeś?!;))
Żartuję,he,he;))
Nie przez Kielce, Przez Poznań. Jak już to mógłbym szuwara odwiedzić. Ale nie znałem jeszcze wtedy forum. Ba! Nie miałem nawet kompa... to było chyba 20 lat temu...A jedyna autostrada w Polsce, była właśnie pod Poznaniem...Co prawda...Poniemiecka
He,he,Amigo,to do Wojtka było bo pisał,że koło mnie jechał;))
Ale spoko,jak Tobie się kiedyś zdarzy koło mnie jechac to czuj się zaproszony
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
O świcie w niedzielę to jeszcze słodko spałaś Michalino >;)) Czasami mi się trafiają takie wypady, ale już mniej chętnie biorę bo jakoś mi się ciało nauczyło spać na jawie i to jest niebezpieczne szczególnie za kółkiem Michalino, odlatuje, jestem a mnie nie ma >;)) Zrobiłem białą kiełbasę, ale chyba poczekam do śniadania z próbowaniem >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

michalina
Lothar. napisał/a
O świcie w niedzielę to jeszcze słodko spałaś Michalino >;)) Czasami mi się trafiają takie wypady, ale już mniej chętnie biorę bo jakoś mi się ciało nauczyło spać na jawie i to jest niebezpieczne szczególnie za kółkiem Michalino, odlatuje, jestem a mnie nie ma >;)) Zrobiłem białą kiełbasę, ale chyba poczekam do śniadania z próbowaniem >;)
Oj,Wwojtek,trochę już późno na kiełbasę chyba
A z tymi napojami to tak po trasie to może dobrze jest wypić jak się daleko jedzie:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Lothar.
Mnie służy sok pomarańczowy Michalino i dobrze coś pojadać to się nie zaśnie, pamiętam że kiedyś rozmawiałem o tym z... carycą >;) choć okazja smutna bo chyba jej narzeczony usnął za kółkiem i niestety. To chyba na nią wpłynęło i nie gniewałem się jak dokazywała, bo rozumiałem. Choć było mi przykro jak potraktowała Serenkę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Normalnie mnie nosi, muszę gdzieś pomoralizować, tylko hmm co to da?

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Witaj Kropelko 🙂
Moja córka też sięga po energetyki. Ostatnio przyznaje sporadycznie, ale bywało, że i trzy naraz piła.
Jakiś czas temu było głośno o bodaj 14 latku, co umarł po monsterze, więc zakazali sprzedaży małolatom. Święty czas! Ja tego świństwa nigdy nie piłam 🙂
12