Nie ma już Lunka😭

[Wenus]

Zapłacili mu, a kto i po co? Ewa, masz jakieś dowody czy to zwykle pomówienie, dobrze się zastanów co piszesz bo na publiczne pomawianie też jest paragraf. Ale jak masz dowody to takie rzeczy zgłasza się do prokuratury... Czy odwagi cywilnej starcza tylko na pisanie na forum?

[Amigoland]

Wenus napisał/a

Zapłacili mu, a kto i po co? Ewa, masz jakieś dowody czy to zwykle pomówienie, dobrze się zastanów co piszesz bo na publiczne pomawianie też jest paragraf. Ale jak masz dowody to takie rzeczy zgłasza się do prokuratury... Czy odwagi cywilnej starcza tylko na pisanie na forum?

Chyba nie myślisz Wenus że ktoś idzie na eksperta rządowego za darmo? Ktoś, kto wcześniej udzielał się w Mediach Narodowych na YT...Tych ekspertów wirusologów w Polsce też nie ma aż tak za dużo. Pomysł przeciągnięcia tych ekspertów z YT do ekspertów rządowych był iście szatański. Podejrzewam o to nawet samego Kaczora. Pokazał on ludziom jakich to ekspertów zapraszają do Mediów Narodowych. Po prostu ośmieszył te media. To był cios wymierzony w media poza rządowe...Media poza cenzurą...Dobranoc Wenus...Kuruj się...

[Lothar.]

Wenus napisał/a

Oj Lotek, nie zmieniaj tematu- przypominam, że rozmawialiśmy o amantadynie. Każdy jest mocny w gębie jak to nie o niego chodzi... Chciałbyś zrobić ze mnie królika doświadczalnego?

Wenus, przecież wiesz że ci dobrze życzę :) Co bym zrobił? A to zależnie od okoliczności, jak lekko się przechodzi to bym nie ryzykował, ale jak by było źle to bym się nie wahał, tylko do tego jest potrzebny rozumny lekarz. Oczywiście rozumiem co mówisz i szanuje wybór własny, ale boli mnie że mniej ryzykowne metody są "badane" mocno niechętnie i powolnie, bo nie ma w nich pieniędzy a eksperymentalne środki o nieznanych efektach ubocznych, polecane, ba ta sprawa zapalenia mięśnia sercowego po szczepieniach, jest wyraźnie marginalizowana. I wszyscy powiązani z lecznictwem, chcą odcinać kupony, na ludzkiej krzywdzie. Martwię się.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Serenity]

😢 Co to u Ciebie Wenus ostatnio same nieszczęścia? Teraz choroba się przyplątała i to jeszcze ta gówniana (sorry za wyrażenie)
Mam nadzieję, że Ty i Twoja rodzina wyjdziecie z tego bez szwanku. Czego Ci z całego serducha życzę ❤
PS. Ja co parę dni pijam sobie kwaskę z kapusty i żadne wirusy jak do tej pory mnie nie tykają. Polecam jak wydobrzejesz.

Szybkiego powrotu do zdrowia Wenus.

[Wenus]

Dzięki 😘

[Wenus]

Mam inne zdanie na ten temat ale nie chce mi się dyskutować z kimś kto u tak "wie najlepiej" :/

[Lothar.]

Wenus, przecież i Ewa dobrze ci życzy :) to nie gniewaj się >;P Ewa miała ten patent z węglem do łagodzenia objawów przy grypie co może być też skuteczne przy covidzie to dopytaj. Zgoda buduje a... rujnuje :)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Myślę że masz rację Ewo :) Ale apeluje o ostrożność, bo popsujesz sobie opinie, byłaś na Uczelni to sama wiesz jak utrąca się ludzi o odmiennym zdaniu. Wiedzieć, a mówić, a mówić głośno, to różne sprawy.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Przecież  wiadomo, że jej dobrze życzę. Spierać się jest rzeczą normalną, ja nie mam z tym problemu he he. Wczoraj bylam u mojej fryzjerki i gadałyśmy oczywiście o srowidzie. Ona jeździ do jakiegos tam profesora do Łodzi się leczyć i zapytała o szczepionkę na raka szyjki macicy HPV. A on do niej, że tak naprawdę nikt nie udowodnił, że taki wirus w ogóle wywołuję ten nowotwór i żeby nie szczepić córki ani na HPV, ani na żadne  meningokoki, bo skutki tych medycznych badań na ludziach zobaczymy dopiero za 20 lat. A tego szajsu na srowida w ogóle nie nazwał szczepionką, to nie jest szczepionka, bo działa zupelnie inaczej! Nie wprowadza się małych ilości srovida, żaby układ immunologiczny wytworzył przeciwciala, tak , jak ma to miejsce w innych szczepieniach, tylko wtłacza się obce RNA, które zmienia układ białek. Co z tych mutacji genetycznych wyniknie za kilka lat to nawet święci tureccy nie wiedzą.

"Co z tych mutacji genetycznych wyniknie za kilka lat to nawet święci tureccy nie wiedzą."
Ale Bil debil wie. Przecież przeprowadzał już podobne eksperymenty w Afryce i Indiach...Jego szczepienia nie uratowały żadnego życia, wręcz przeciwnie. Dlatego śledząc jego poczynania i zaangażowanie w szczepienia. Nie możemy czuć się bezpieczni. A o wiarygodności tego "człowieka" już w ogóle nie ma mowy...
Cześć Ewka. Witajcie Duszki...

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Przecież  wiadomo, że jej dobrze życzę. Spierać się jest rzeczą normalną, ja nie mam z tym problemu he he. Wczoraj bylam u mojej fryzjerki i gadałyśmy oczywiście o srowidzie. Ona jeździ do jakiegos tam profesora do Łodzi się leczyć i zapytała o szczepionkę na raka szyjki macicy HPV. A on do niej, że tak naprawdę nikt nie udowodnił, że taki wirus w ogóle wywołuję ten nowotwór i żeby nie szczepić córki ani na HPV, ani na żadne  meningokoki, bo skutki tych medycznych badań na ludziach zobaczymy dopiero za 20 lat. A tego szajsu na srowida w ogóle nie nazwał szczepionką, to nie jest szczepionka, bo działa zupelnie inaczej! Nie wprowadza się małych ilości srovida, żaby układ immunologiczny wytworzył przeciwciala, tak , jak ma to miejsce w innych szczepieniach, tylko wtłacza się obce RNA, które zmienia układ białek. Co z tych mutacji genetycznych wyniknie za kilka lat to nawet święci tureccy nie wiedzą.

Ja z uporem maniaka wkleję cytat...
"Witamina ta doskonale sprawdza się w leczeniu zakażeń bakteryjnych, grzybiczych i wirusowych. Znane są przypadki kobiet, którym podano witaminę C w dużych dawkach, co uchroniło je przed operacją usunięcia szyjki macicy z powodu rozwoju zakażenia wirusem HPV."

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

No i mamy sens...Szczepionki o powolnym uwalnianiu...
https://newsbook.pl/2017/12/28/bill-gates-opracowuje-super-szczepionke-to-nie-jest-jednak-dobra-wiadomosc/

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Przecież wlewy z wit C były normą na oddziałach onkologicznych, ale jak się okazało, że pomagają, to wycofano się z tego haniebnego procederu. Pacjent ma być leczony, a nie wyleczony!

No widzisz. A tak się śmieją z pana Zięby...Dlatego niestety. Sprawy trzeba wziąć we własne ręce i leczyć się prywatnie. Właściwie to nie leczenie. Idziesz i mówisz co chcesz, jaki zabieg. Wit. C nigdy nie zaszkodzi. Nawet w podwyższonej dawce...Ale żeby działała natychmiastowo. Trzeba ją natychmiast wprowadzić do krwi...

[Amigoland]

Taki zabieg można samemu przeprowadzić w domu. Lepiej jakby ktoś miał jakąś znajomą pielęgniarkę...

[Amigoland]

Nasunęła mi się pewna refleksja. Inwestujemy w domy, auta, ogródki. Wydajemy pieniądze na ciuchy, kosmetyki, torebki pod kolor butów. A ile inwestujemy w nasze zdrowie? Wiem. Pływamy, biegamy. Poprawia to nasze samopoczucie, kondycję. Ale to wszystko mało. Ja myślę o profilaktyce. Bez profilaktyki nie obejdziemy się. Ja wiem, że to już celowo zapomniane słowo. Bo lekarz i aptekarz musi zarobić. Ale stała kontrola swojego organizmu, poprzez badanie krwi. Powie nam, czego nam brakuje. Co powinniśmy wprowadzić do swojego menu. A jak jeszcze za mało, podeprzeć się suplementami. Nie dajmy się zaskoczyć chorobie. Bo na straży naszego zdrowia, będzie stal silny układ odpornościowy. On nas obroni, jak broni nas od zarania...Tylko że jemu trzeba też pomóc, współpracować z nim...

[Lothar.]

Inteligentnych ludzi jest trudno namówić, a co dopiero resztę >;)) Ja akurat dbam i suplementuję, ale omijam lekarzy jak tylko mogę, sam jestem fachowcem i muszę oceniać innych, a lekarze jak i w każdym innym zawodzie, "dobrych" jest bardzo mało i się boję całej reszty, która tam trafiła z różnych przyczyn, a nie dlatego, że mieli talent w tym kierunku.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Inteligentnych ludzi jest trudno namówić, a co dopiero resztę >;)) Ja akurat dbam i suplementuję, ale omijam lekarzy jak tylko mogę, sam jestem fachowcem i muszę oceniać innych, a lekarze jak i w każdym innym zawodzie, "dobrych" jest bardzo mało i się boję całej reszty, która tam trafiła z różnych przyczyn, a nie dlatego, że mieli talent w tym kierunku.

No pewnie że jak ci nic nie dolega, to nie chodzimy do lekarzy. Ale żeby zrobić badanie krwi. Trzeba się udać do lekarza. Dlatego tam chodzę. Jak ostatnio poszedłem po skierowanie na Rentgen. To zrobiła wielkie oczy. A po co? A na co? Ja mówię...Profilaktyka. Ale ona nie wpisała tam profilaktyka...Tylko kaszel, hehehe. Bo profilaktycznie nie robią. Musi coś być. To samo miałem parę lat temu jak robiłem tomografię mózgu. Też musiałem zmyślać, że głowa mnie boli. Bo inaczej bym nie dostał skierowania...