Tak Jak wspomniałem. Jak ludzie odmawiają pokarmów. To organizm powoli "wyłącza się". Czyli jest już w stanie agonii. Agonia tak trwa...Do 3 dni...Zapytałbym jeszcze, jeżeli to nie będzie zbyt osobiste pytanie...Ile mama miała lat? Witaj Sarenko...
Druga tura bez Bonżura...
|
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nie miałam żadnego problemu Wojtek, chociaż oni też już od dobrych parunastu lat nie wpuszczali kolędy. Najmniej uprzejme to były babska w USC, a wszędzie indziej spoko. ![]() |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Wzajemnie pozdrowionka Jolu 🙂 ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
Pamiętam Brunetko, pisałaś kiedyś o tym, że Twoi rodzice zginęli w wypadku. To trochę inaczej, gdy się swoich bliskich traci nagle, a inaczej, gdy są starsi i chorują, i praktycznie można się do tego przygotować. Moja mama już w zeszłym roku powiedziała nagle przy stole, że chciałaby już umrzeć. Wtedy oczywiście zareagowałam w ten sposób, że o czym ona mówi Ale po czasie zrozumiałam, że ona szykowała się już, by odejść. ![]() |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Witaj Amigo. Była po 80. To, co piszesz kojarzy mi się, że się może oczyszczają już. ![]() |
Bardzo możliwe. Ja słyszałem że nasz "reaktor", pewnie chodziło o energię duszy...Wygasza się powoli. To jest naturalna śmierć. Bo są i nagłe, spowodowane komplikacjami sercowymi, np. Zawał...Mnie to się zaraz skojarzyło z "wygaszaniem Komputera"...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
W takim razie odeszła "syta swych dni" to takie błogosławieństwo z biblii Serenko :) Obyśmy i my mieli tyle "szczęścia" abyśmy byli syci swych dni :) Smętki trwają rok a żałoba 2 lata, ale nie zapomina się nigdy, tylko akceptuje fakt. Trzymaj się :) |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No tak, u mojej mamy było napisane na akcie zgonu: zawał mózgu, ale tak czy siak był to zgon na jej własne życzenie, więc można przyjąć, że się przygotowała. ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Sylwia
Sarenko ,sorry sle się pośmiałam,z tych dewotek i przystojnego księżulka;)) Dobrze Sarenko,że tak szybko udało Ci się ogarnąć wszystko. Współczuję Ci teraz tej żałoby,obyś znalazła w sobie spokój. |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Całkiem lekkiego życia nie miała, ale pewnie wykorzystała je w pełni. Teraz będziemy oglądać fotografie i wspominać te dobre dni 🙂 ![]() |
Administrator
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
No, nawet nie wiedziałam, że taki przystojniak u nas w kościele. Z moją bratową równocześnie stwierdziłyśmy, że szkoda chłopaka, bo młody na dodatek, tak po 30 - ce. No ale to wiadomo, co komu w duszy gra...powołanie i tyle. ![]() |
Powołanie powołaniem, ale hmm >;P gdzie diabeł nie może....
![]() |
Administrator
|
Tam przystojniaka pośle? A zawsze myślałam, że babę 🙄 ![]() |
Oj tam od razu "babę"? Taka w wiekach średnich to bardziej "babeczka" >;P
![]() ![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |