Memy polityczne. Wstawiamy he he

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

Dużo warzyw trochę krewetek i ostre >;) 16zł za malutki talerzyk, ale dobre >;)) Na kaca by pasowało >;PP

Mi nic nie pomaga he he  do dziś jestem chora. Ale jak człowiek gupi, to ma! he he

Ważne są wnioski, Ewo. Ale każdy do tego dochodzi, sam. Mi pomagała "woda" z kiszonych ogórków. Mama się wkurzała bo trzeba było robić zupę ogórkową, jak zostały suche ogórki >;)) A Tata znów pił mleko >;) Kto pierwszy ten lepszy >;)) Nie zazdroszczę, trzymaj się

Tak sie miło sączyło przez całą noc, a potem człowiek trup przez trzy dni he he. Ja nie wiem, jak ludzie mogą wpadac w tzw korek i pić codziennie przez iles tam czasu, albo na okrągło??? he he To jest dla mnie zagadka he he

Tak to jest. Za wszystko trzeba zapłacić, nawet za to że się głowa cieszy. Męczy zwężenie naczyń krwionośnych. Hasło czym się strułeś, tym się lecz. Polega na ponownym rozszerzeniu naczyń krwionośnych. Stąd ten korkociąg. Ale jak człowiek ma jechać autem...To musi odcierpieć...

A w życiu! ja nie moge nawet teraz tego powąchać, bo bym zwróciła flaki, a co dopiero sie napić  he he nie wiem, jak ludzie to robią

trzeba dużo pić coś gorącego. Kawa, herbata. Herbata może być mocna, podwyższa ciśnienie...

[Lothar.]

Nie wierz w to, rozmawiałem z ludźmi z AA i DDA. To jedna z ciekawszych pułapek na ludzki umysł. Jestem wolny po 5,5 roku abstynencji, a tęsknię. Jak się raz spodobało, to jesteś w zaklętym kręgu. Rozumiem.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

W takim stanie kazali nam biegać na 5km, ale żeśmy rzygali >;P Co prawda pomaga, ale nie polecam. Lepiej dmuchnij w alkomat, bo to się długo trzyma, jestem spory a picie do 2 to o 16 dnia następnego dopiero za kółko. Rano po śniadaniu czułem się dobrze dmuchnąłem a tam 1,2

[Lothar.]

A musisz dziś jechać do pracy? A może podwózka kogoś znajomego? Pracę odbębnisz, ale elektrolity i refleks i hmm obniżenie nastroju, swoje robią. >;) Zaraz jastrzębiuję na 11 >;)

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

Dużo warzyw trochę krewetek i ostre >;) 16zł za malutki talerzyk, ale dobre >;)) Na kaca by pasowało >;PP

Mi nic nie pomaga he he  do dziś jestem chora. Ale jak człowiek gupi, to ma! he he

Ważne są wnioski, Ewo. Ale każdy do tego dochodzi, sam. Mi pomagała "woda" z kiszonych ogórków. Mama się wkurzała bo trzeba było robić zupę ogórkową, jak zostały suche ogórki >;)) A Tata znów pił mleko >;) Kto pierwszy ten lepszy >;)) Nie zazdroszczę, trzymaj się

Tak sie miło sączyło przez całą noc, a potem człowiek trup przez trzy dni he he. Ja nie wiem, jak ludzie mogą wpadac w tzw korek i pić codziennie przez iles tam czasu, albo na okrągło??? he he To jest dla mnie zagadka he he

Tak to jest. Za wszystko trzeba zapłacić, nawet za to że się głowa cieszy. Męczy zwężenie naczyń krwionośnych. Hasło czym się strułeś, tym się lecz. Polega na ponownym rozszerzeniu naczyń krwionośnych. Stąd ten korkociąg. Ale jak człowiek ma jechać autem...To musi odcierpieć...

A w życiu! ja nie moge nawet teraz tego powąchać, bo bym zwróciła flaki, a co dopiero sie napić  he he nie wiem, jak ludzie to robią

trzeba dużo pić coś gorącego. Kawa, herbata. Herbata może być mocna, podwyższa ciśnienie...

Nic nie pomaga! Mam jeszcze jedna noc do odespania, mam nadzieję, ze sen mi pomoze, jak nie to juz sama nie wiem co? he he Jeszcze do pracy nie poszłam, a juz myśle o powrocie i wejściu pod kołdrę he he

Pomaga także...L4

[Lothar.]

Ale do lekarza trzeba jakoś dotrzeć >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ale do lekarza trzeba jakoś dotrzeć >;)

Można zamówić wizytę do domu

[Amigoland]

[Amigoland]

[Lothar.]

A kto reprezentuje polską rację stanu? >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A kto reprezentuje polską rację stanu? >;)

Suweren. Który wybiera. Przecież przed wyborami suweren wie, lub powinien wiedzieć kto dla kogo gra. W jakiej drużynie gra...

[Amigoland]

[Amigoland]

Rozumiem żeby oni byli pierwszy raz. I suweren dał się złapać. Ale oni już byli. Ba! Oni to co robią zapowiadali!

[Amigoland]

[Lothar.]

Ludzie lubią bajki >;P

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Ludzie lubią bajki >;P

To niech żyją dalej w tej bajce...

[Lothar.]

Idź do kościoła i zobacz ile osób lubi takie opowieści >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Idź do kościoła i zobacz ile osób lubi takie opowieści >;))

A może to fejk? Wierzysz we wszystko Wojtek bo ci wkleją , lub napiszą?

[Lothar.]

To była głośna śmierdząca sprawa, Andrzeju. I dopiero takie kwiatki pokazują prawdziwe relacje i dzikość i brak rozumu  kultystów.

Widok na zdjęciach wykonanych podczas obozu integracyjnego, którego celem było m. in. przeprowadzenie zabawy integracyjnej, czyli tzw. chrztu pierwszoklasistów rzeczywiście robią porażające wrażenie. Na pierwszym tle z odsłoniętymi kolanami siedzi ksiądz, na jego kolanach znajduje się jakaś biała substancja przypominająca bitą śmietanę. Natomiast wokół niego kilkunastoletnie dziewczynki i chłopcy chodzą na czworaka po to, by dotknąć ustami owej substancji.

Sprawa jest na tyle szokująca, że po opublikowaniu zdjęć, natychmiast Kuratorium Oświaty we Wrocławiu wszczęło postępowanie wyjaśniające. - Jeżeli chodzi o tę placówkę to wszczęto już czynności kontrolne, oprócz tego pełnomocnik wojewody ds. dyscyplinarnych skierował już sprawę do rzecznik dyscyplinarnego nauczycieli przy wojewodzie, który również podejmie czynności wyjaśniające - mówi Janina Jakubowska, rzecznik prasowy wrocławskiego Kuratorium. Na zbadanie sprawy rzecznik ma trzy miesiące. Po zebraniu materiałów przekazuje sprawę komisji dyscyplinarnej, które postępowania umarza, bądź podejmuje czynności w ramach kompetencji. Sprawa będzie badana więc dwutorowo.

Natomiast same gimnazjum, wręcz okopało się na swoich pozycjach broniąc całej sytuacji i określając ją jako niewinną zabawę". Nie ma żadnego dostępu do jego dyrektora, a szkoła zamieściła list otwarty na swoich stronach internetowych. Czytamy w nim: "Przedstawiona w materiale filmowym sytuacja określona jako zlizywanie przez kilkunastoletnie dziewczynki bitej śmietany z kolan kapłana jest wyrazem nierzetelności w zdobywaniu i przekazywaniu informacji. Wydaje się, że ów materiał filmowy jest efektem zasłyszanych subiektywnych głosów osób trzecich, których nie było ani na wyjeździe integracyjnym, a nie nie znały okoliczności powstałych fotografii".

Zdjęcia zostały wykonane podczas "kocenia" (zabawy towarzyszącej początkowi nauki uczniów w wielu szkołach) pierwszoklasistów na wyjeździe integracyjnym Salezjańskiego Gimnazjum im. św. Dominika Savio w Lubinie. Jedną z czynności, jaką mieli wykonać uczniowie (nie tylko dziewczyny!) było dotknięcie ustami pianki do golenia, której gruba warstwa znajdowała się na kolanach księdza dyrektora, a nie jak podano, zlizanie z kolana księdza bitej śmietany.

Ten przystanek na trasie kocenia nie był inicjatywą dyrektora. Zabawę przygotowali wszyscy obecni na wyjeździe integracyjnym nauczyciele Salezjańskiego Gimnazjum w Lubinie oraz animatorzy. Ksiądz Dyrektor miał za zadnie przyjąć jedynie nieubliżający nikomu hołd "kociaków" po czym symbolicznie pasował ich na uczniów. Całe kocenie odbywało się w radosnej atmosferze. Nikomu nawet na myśl nie przeszło, aby uwłaczać godności naszych podopiecznych".

Żadnych konsekwencji, nikt nie pamięta.