Mamo, Mamo, a co to jest bańka informacyjna? >;)

[Lothar.]

Westinghouse: bankrut wybuduje nam elektrownię?

Ewa Egejska
04 listopada 2022, 22:47·2 minuty czytania

Mam już dość mainstreamowych informacji o tym, że USA wybudują nam pierwszą elektrownię atomową. Nie, nie wybudują! Bo Westinghouse Electric Company od niemal ćwierćwiecza nie jest amerykański – dziś to firma kanadyjska. W dodatku po raz czwarty zaraz zmieni właściciela.

WEC to taki gorący kartofel – nikt go nie chce. Amerykanie sprzedali go już w 1998 roku, wtedy kupcem został angielski British Nuclear Fuels Limited. Ale w 2006 roku zhandlował firmę japońskiej Toshiba Corporation, która po ponad 10 latach ogłosiła jej bankructwo. Spółkę w upadłości w 2018 roku za 5 miliardów dolarów kupił kanadyjski fundusz private equity – Brookfield Business Partners LP. I też już ma jej dość: ponad trzy tygodnie temu jego główny akcjonariusz (Brookfield Asset Management – 25% akcji i 33% głosów na WZA; notowany na NYSE i TSX) ogłosił, że sprzedaje ją konsorcjum największego na świecie notowanego na giełdach, też kanadyjskiego, producenta uranu Cameco Corporation (NYSE i TSX) oraz swojej spółki córki Brookfield Renewable (ma w niej 60%, reszta jest na NYSE i TSX).

Fiat 500 od piętnastu lat jest produkowany w Tychach, ale czy to znaczy, że „pięćsetka” to polskie auto? Ja jeżdżę jeepem. Wyprodukowanym w austriackim Grazu, wyposażonym w silnik i skrzynię biegów mercedesa, a będącym poprzednio marką włosko-amerykańskiego konglomeratu FIAT Chrysler Automobiles, a dziś już międzynarodowego Stellantis (Włosi w nim mają 14.5, Francuzi 13.5, Chińczycy 4.5 i USA 2.5% akcji). No to czy ja mam amerykański samochód?
Nie zgłaszam żadnych uwag do Brookfield Asset Management – jest ogromną kanadyjską i międzynarodową firmą, jedną z największych na świecie wśród zarządzających inwestycjami alternatywnymi, mającą portfel wartości ponad 725 miliardów USD. Ale jednak jej prezes postanowił połączyć siły z inwestorem branżowym – nie wiemy jak długo potrwa to małżeństwo, ale życzmy im, oby jak najdłużej, jeśli mają nam budować i później serwisować atomówki. Bo Westinghouse już w styczniu podpisał umowy z 10 naszymi dużymi firmami, a w połowie września z kolejnymi 22 – o współpracy w zakresie potencjalnej budowy sześciu reaktorów AP1000 w ramach realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz kolejnych projektów w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Mamy być hubem usług Westinghouse w naszej części UE.

Brookfield Renewable i inne spółki powiązane z Brookfield Asset Management będą mieć 51, a Cameco 49% Westinghouse; zakończenie transakcji kupna spodziewane jest w drugiej połowie 2023 roku. I to ciągle będzie kanadyjska firma. Za to przy jej polskiej inwestycji amerykańskie mogą okazać się pieniądze, a dokładnie linie kredytowe z USA. Bo według wstępnych przymiarek, będzie to koszt około 25 miliardów dolarów – trzy razy więcej, niż wart jest cały Westinghouse wraz z jego długami. Ale to już zupełnie inna historia.
Drogi nasz mainstreamowy Salonie…
„Jeśli jeden polityk mówi że pada, a drugi zapewnia że jest sucho, to nie należy cytować ich obu. Twoim zadaniem jest wyjrzeć przez pieprzone okno i sprawdzić, jaka jest prawda”. (Jonathan Foster/Sally Claire).

[Lothar.]

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Westinghouse: bankrut wybuduje nam elektrownię?

Ewa Egejska
04 listopada 2022, 22:47·2 minuty czytania

Mam już dość mainstreamowych informacji o tym, że USA wybudują nam pierwszą elektrownię atomową. Nie, nie wybudują! Bo Westinghouse Electric Company od niemal ćwierćwiecza nie jest amerykański – dziś to firma kanadyjska. W dodatku po raz czwarty zaraz zmieni właściciela.

WEC to taki gorący kartofel – nikt go nie chce. Amerykanie sprzedali go już w 1998 roku, wtedy kupcem został angielski British Nuclear Fuels Limited. Ale w 2006 roku zhandlował firmę japońskiej Toshiba Corporation, która po ponad 10 latach ogłosiła jej bankructwo. Spółkę w upadłości w 2018 roku za 5 miliardów dolarów kupił kanadyjski fundusz private equity – Brookfield Business Partners LP. I też już ma jej dość: ponad trzy tygodnie temu jego główny akcjonariusz (Brookfield Asset Management – 25% akcji i 33% głosów na WZA; notowany na NYSE i TSX) ogłosił, że sprzedaje ją konsorcjum największego na świecie notowanego na giełdach, też kanadyjskiego, producenta uranu Cameco Corporation (NYSE i TSX) oraz swojej spółki córki Brookfield Renewable (ma w niej 60%, reszta jest na NYSE i TSX).

Fiat 500 od piętnastu lat jest produkowany w Tychach, ale czy to znaczy, że „pięćsetka” to polskie auto? Ja jeżdżę jeepem. Wyprodukowanym w austriackim Grazu, wyposażonym w silnik i skrzynię biegów mercedesa, a będącym poprzednio marką włosko-amerykańskiego konglomeratu FIAT Chrysler Automobiles, a dziś już międzynarodowego Stellantis (Włosi w nim mają 14.5, Francuzi 13.5, Chińczycy 4.5 i USA 2.5% akcji). No to czy ja mam amerykański samochód?
Nie zgłaszam żadnych uwag do Brookfield Asset Management – jest ogromną kanadyjską i międzynarodową firmą, jedną z największych na świecie wśród zarządzających inwestycjami alternatywnymi, mającą portfel wartości ponad 725 miliardów USD. Ale jednak jej prezes postanowił połączyć siły z inwestorem branżowym – nie wiemy jak długo potrwa to małżeństwo, ale życzmy im, oby jak najdłużej, jeśli mają nam budować i później serwisować atomówki. Bo Westinghouse już w styczniu podpisał umowy z 10 naszymi dużymi firmami, a w połowie września z kolejnymi 22 – o współpracy w zakresie potencjalnej budowy sześciu reaktorów AP1000 w ramach realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz kolejnych projektów w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Mamy być hubem usług Westinghouse w naszej części UE.

Brookfield Renewable i inne spółki powiązane z Brookfield Asset Management będą mieć 51, a Cameco 49% Westinghouse; zakończenie transakcji kupna spodziewane jest w drugiej połowie 2023 roku. I to ciągle będzie kanadyjska firma. Za to przy jej polskiej inwestycji amerykańskie mogą okazać się pieniądze, a dokładnie linie kredytowe z USA. Bo według wstępnych przymiarek, będzie to koszt około 25 miliardów dolarów – trzy razy więcej, niż wart jest cały Westinghouse wraz z jego długami. Ale to już zupełnie inna historia.
Drogi nasz mainstreamowy Salonie…
„Jeśli jeden polityk mówi że pada, a drugi zapewnia że jest sucho, to nie należy cytować ich obu. Twoim zadaniem jest wyjrzeć przez pieprzone okno i sprawdzić, jaka jest prawda”. (Jonathan Foster/Sally Claire).

Niemcy to się mogą sprzeciwiać, ale u siebie...Niemcy sprzeciwiają się regulacji Odry, Niemcy sprzeciwiają się rozbudowie portu w Szczecinie. Nie ma dnia na onecie, żeby się nie sprzeciwiali...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

No...Te ostrzeganie to zaraz kojarzy mi się jak ostrzegali przed korona wirusem

[Lothar.]

Nawpuszczali kolorowych to mają skutki.