Imli-li ☼ napisał/a
hahaha przekonałeś się do niej? żeby Cię nie wyprowadziła na skraj lasu albo nad jezioro lepiej uważaj tu u mnie znowu się coś chrzani w lapku jak kiedyś pewno jakieś przesilenie Buziak
Ale jak zauważyłem, w "zabawce" trasa jest zaktualizowana. Bo jest nowy tunel. Który jest właściwie miesiąc temu otwarty. Nie Kotuś. Nic mnie nie wyprowadzi, hehehe. Ja mam już tą trasę w głowie, hehehe. Znam już trochę Stuttgart. To nie to co 30 lat temu. Pracowałem raz w firmie w której rozwoziłem rózne rzeczy po Stuttgarcie. Pierwszego dnia jechałem z jednym, który mi pokazywał trasę, hehehe. Następnego dnia jechałem sam. To był horror, hehehe. Ale się nakręciłem...Buziak.
Ps.
Nie było wtedy żadnych navi. To tylko dzięki pamięci wzrokowej wykonałem zadanie. Ale wróciłem do firmy, bardzo późno...Dodam jeszcze, że byłem początkującym kierowcą.
Druga tura bez Bonżura...